Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość obolalaa

Brzuszki i jeden wielki ból

Polecane posty

Gość obolalaa

A więc : odchudzam się, dieta jest świetna. Chudnę ładnie. Postanowiłam, że dietę połączę z ćwiczeniami, wiadomo, że wtedy efekty sa lepsze, ciało jest ładniejsze, jest się sprawnym itp. Jestem chora, więc postanowiłam od ćwiczeń domowych. Głównie brzuszki. Przedwczoraj zrobiłam 100 brzuszków. Wczoraj rano miałam spore zakwasy, ale zrobiłam kolejne 100 chociaż było trudno. I tu tkwi problem: Dzisiaj z bólu nie mogłam wstać z łóżka. STRASZNIE MNIE BOLI, cały brzuch jest obolały, jak siedzę, stoje, leże. Taki napięty i jak go napnę jeszcze, to normalnie jakby mi ktoś wbijał igły. Co można z tym zrobić, bo chcę ćwiczyć dalej a po prostu nie jestem w stanie, bo łzy mi lecą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annannannann
Nigdy nie ćwiczy się tej samej grupy mięśniowej dzień po dniu. Generalnie raz w tygodniu wystarczy, jeśli ćwiczenie jest z głową i dobrze wykonane. Musisz dać mięśniom odpocząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obolalaa
A mi trenerka mówiła, że codziennie właśnie się robi, to są fajne efekty i w ogóle.. Mówiła, że podobli przez 5 dni a potem przestanie, ale nie mogę wytrzymać, co polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjsllojnbhhh
teraz juz nic po pierwsze powinnaś po brzuszkach rozciągnąć mieśnie a po wysiłku wypić szklankę piwa i iśc pod ciepły prysznic teraz nic nie zrobisz musisz odpocząć i zacząć od nowa i nie rób 100 na raz, zrób piewszego dnia 50 a poźniej zwiekszaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obolalaa
Nie mogę pić piwa, a zimny prysznic wzięłam potem i rozluźniłam mięśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgjhdfg
Zimny prysznic to raczej miesni nie rozluznia... Za duza dawka na raz. Jak wczesniej zupelnie nie ruszalas brzucha, to zaczecie od serii 100 brzuszkow skonczylo sie zakwasami... a na drugi dzien sie dobilas. Tak jak powyzej, nie ma sensu katowac brzucha codziennie, brzuch to taka sama partia miesniowa jak inne, moze tylko szybciej sie regeneruje, ale raz na dwa dni spokojnie wystarczy. A jak chcesz koniecznie cwiczyc to zacznij od malych ilosci powtorzen i zwiekszaj sobie stopniowo. A teraz daj miesniom odpoczac, poki sie nie zregeneruja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pfffffffffffffffffffffffffffff
zmień trenerkę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjsllojnbhhh
mięsnie po wysiłku należy najpierw rozciągnąc później rozluźnić zimny prysznic to błąd dlatego masz zakwasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zupelnie normalny objaw
warto po ciezkim treningu na saune pojsc ;) Trenerka dobrze mowila, ze poboli i przestanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankakkkhh
Sexuarium, ćwiczenie brzucha ani nie zwiększa metabolizmu (minimalnie i chwilowo najwyżej), ani nie jest ćwiczeniem odchudzającym. I naprawdę nie ma sensu męczenia tych mięśni nie wiadomo ile, czy jest się kulturystą (tu akurat też nie masz do końca racji, bo są specjalistyczne intensywne programy, gdzie niektóre grupy mięśni mogą być ćwiczone 2-3 razy w tygodniu, ale to dla naprawdę zaawansowanych osób) czy nie, bo po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgjhdfg
Dokladnie. Rownie dobrze mozna by w takim razie cwiczyc 3 razy dziennie, a moze co godzine? No bo przeciez mozna... Tylko po co? Albo chodzic do fryzjera codziennie, bo raz w miesiacu to chodza Ci co zapuszczaja wlosy... Jesli kulturysci cwicza zwykle jakas partie raz w tygodniu, to widocznie jest jakis powod do tego... Bo musza dac miesniom czas na regeneracje + czas na wzrost. Jaki jest sens stalego przeciazania miesni i utrzymywania ich w stanie, gdzie nie sa w stanie zregenerowac sil? Brzuch regeneruje sie szybciej niz inne partie, ale codziennie to i tak za czesto. To jest zwyczajne marnowanie sil, mozna by je spozytkowac lepiej. Tak jak powyzej, brzuszki to nie jest cwiczenie odchudzajace, a trening 3-4 razy w tygodniu spokojnie wystarczy do utrzymania miesni w dobrej formie, wiec jaki ma byc cel katowania sie codziennie? Juz lepiej co drugi dzien pobiegac itp, efekty beda na pewno lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie, jest tak, że pewne partie mięśni ćwiczy się raz czy dwa razy na tydzień, ale co do mięśni brzucha ta reguła nie ma zastosowania akurat. Ale jeśli męczą \cię uciążliwe zakwasy, to możesz robić sobie jednodniowe przerwy ;) A dla złagodzenia bólu możesz sięgnąć po jakąś maść chłodząco-kojącą, np. Dermentol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×