Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda mężatka l.28

nie mogę się dogadać z mężem w sprawie

Polecane posty

Gość olej
jestem 5 lat meżeatką i w ogole nie gotuje. Nie ma czasu. Śniadanka? Niech sie w dupe pocałuje!!!!!!! HUUUJek głupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mężatka l.28
mąż prasuje, myje okna, zmywa naczynia (czyt. wrzuca do zmywarki :P), myje podłogi oraz toaletę. to nie jest tak, że on nic nie robi ale po ślubie chce wszystko robić razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej
ale i tak głupi jest, moj mąż nie ma obiadu, bo ja pracuje, twój powinien doceniać ze położysz mu talerz na stół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja gotuję osobno dla siebie
A, no to jeszcze :) Czyli w porządku chłop jest :) No to spróbuj to sobie jakoś zorganizować, np. przed jego przyjściem podsmaż tę rybę i kotlety, a jak wróci, to tylko podgrzej. My z moim mężem lubimy wszystko inne - jedzenie, muzykę, sposoby na spędzanie wolnego czasu - wszystko da się zrobić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja gotuję osobno dla siebie
Albo skoro on chce wszystko robić razem, to razem gotujcie, razem prasujcie, razem myjcie jedną podłogę - będzie weselej, pogadać przy okazji można ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mysliciel
o kurde, wołam swoja starą i jej pokaze pierwszy post, ze mozna a nie tylko rosół rosół i rosół....autorko rozwiode sie dla Ciebie!!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mężatka l.28
położę bo ja kończę pracę o 15:30 a o 15:40 jestem w domu :) mąż przyjeżdża o 17:00 więc ja przed jego przyjściem ogarniam mieszkanie i robię obiad. poza tym ja to lubię, naprawdę. babcia nauczyła mnie gotować, dbać o dom i być "zorganizowaną". mam na wszystko czas ale np. telewizji nie oglądam, przed komputerem w domu siedzę bardzo rzadko(a to dużo czasu pochłania). dużo czytam, razem gramy w siatkówkę ze znajomymi, ja chodzę na basen i jogę a on gra w squasha z kolegami. poza tym mam pracę lekką, zawsze w spokoju przeczytam gazetę, przejrzę różne portale więc nie mam potrzeby korzystania z komputera w domu :) może faktycznie przygotuję wszystko wcześniej a potem tylko podgrzeję. a jak usłyszę, że nie lubi takiego to go chyba uduszę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia 33
jak urodzi się dziecko to wcale obiadu nie zobaczy i dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mężatka l.28
narzekać na niego nie mogę, naprawdę :) pomijając te cholerne posiłki. a wspólne wykonywanie obowiązków nie wchodzi w grę, bo "kobiecie nie wypada wynosić śmieci/szorować podłogi na kolanach/myć okien bo to ciężkie, męskie zadania" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×