Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość golesia

nagłe odwiedziny teściów

Polecane posty

Gość golesia

czy nie przeszkadzały by wam nagłe odwiedziny teściów z 20 min uprzedzeniem telefonicznym tak mniej więcej w przedpołudniowych godzinach? mam dziecko 3 latek. mnie to przeszkadzało i powiedziałam o tym teściowej a teraz mam wyrzuty sumienia. ona powiedziała że u nich w rodzinie tak można się odwiedzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie szukam na siłe problemów więc by mi to nie przeszkadzało poza tym często nas znajomi tak odwiedzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawa jest dość trudna, bo łatwo kogoś urazić... Moja teściowa też kilka razy uprzedziła o swoim przyjeździe 30 min wcześniej, ale żeby było śmiesznie nie uprzedzała mnie tylko mojego męża (który wtedy akurat był w pracy... :o). Na szczęście nie robi/ą tego zbyt często... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupełnie nie
Moi teściowie i rodzice wpadają czasem bez zapowiedzi i też mi nie przeszkadza bo niby w czym? Nie chodzę po domu w bieliźnie więc nie ma problemu. Zresztą jak zadzwonią domofonem to zanim otworze i oni dojdą to bym miała czas się ubrać. Twoi Cię jeszcze informują o tym, ze będą wiec nie rozumiem problemu. Tzn chyba zależy od układów jakie z nimi masz. Ja moich traktuje jak najbliższa rodzinę wiec dlatego się ciesze, ze przyjeżdżają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dla mnie to tez nie byłby problem gdyby moja teściowa nie oceniała każdego kąta naszego mieszkania i nie krytykowała wszystkiego co jej zdaniem jest "nie tak". Także, przed jej wizytami wszystko musi aż błyszczeć... :o (żeby mieć święty spokój...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupełnie nie
A to moja nigdy mi złego słowa nie powie. Malo tego, jak mi zostaje z dziećmi, a widzi, ze nie zdążyłam np umyć garów, albo kuchenki to jak wracam to mam umyte wszystko i pochowane, czy tam łóżko zaścielone. Mamy to samej nie zostawiam bo ta to kiedyś mi nawet okna pomyła. Ona jest szalona wiec boje się, ze wrócę do domu i będę miała dywany poprane :) Z drugiej strony jak ja jadę do mamy, a jej akurat nie ma (mam klucze) to jak widzę, ze nie ma obiadu, albo pranie w pralce się poprało to też nie siedzę i nie czekam na pozwolenie tylko robię co trzeba. Tak samo u dziadków, u teściowej też zawsze jej pozmywam, choć ta ma zawsze porządek bo teść to pedancik :) Wydaje mi się to zupełnie naturalne. U nas po prostu tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boszeeeeeeeeeeeeee
ja uważam, że jest to problem i wcale nie wyimaginowany. ja też chcialbym być uprzedzana o "wizytacji". może akurat ma bałagan, a potem powiedzą, że nie sprzata etc. wiem, że mojego szwagra z zoną nawiedzali tak bez zapowiedzi nagminnie, zwrócili im uwagę. a raczej szwagier swojej matce i teraz się zapowiadają a wręcz aż proszą o możliwość przyjazdu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boszeeeeeeeeeeeeee
doładnie tak jak napisała -zupelenie nie- wszystko zalezy od układow w rodzinie. a że my ze szwagierką nie trawimy naszej teściowej vel "mamusi" to inna kwestia ale jakże ważna w tym pytaniu... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalonaduszyczka
Ja mieskzam z esciami po sasiedzku niestety. Gdy bylam w ciazy tesciowa byla u mnie codziennie i wtracala sie we wszystko , oczywiscie przychodzila bez zapowiedzi . Jak urodzilam dziecko chcialam to wszystko ogarnac po swojemu a ona przychodzila o 8 rano i siedziala calymi dniami gadajac ak to ona wychowywala meza i inne swoje dzieci w pewnym momencie nie wytrzymalam i powiedzialam jej co o tym mysle , wielce sie obrazila ale chyba poskutkowalo bo przychodzi teraz tylko 2 gora 3 razy w tygodniu i puka do dzwi a nigdy tego nie robila . Ale tez srasznie bylam o to zla i ciagle przez na sie klucilam z meze. DZIEWCZYNY nie radze mieszkac obok tesciowej KOSZMAR!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, mysle za masz tzw problem z dupy. :O Jesli esciowa by codziennie ta przychodzila to ok moglabys jej powiedziec ze ci to pzreszkadza ale babina raz przyszla a ty juz na nia z buzia. :O Zachowujesz sie jak ksiezniczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×