Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość butikowalala

Czy praca w butiku jest ok?

Polecane posty

Gość butikowalala

Jak w temacie - mam ofertę pracy w butiku w jednej z warszawskich galerii, problem w tym ze nigdy nie pracowałam w sklepie. Czy praca w butiku jest w miarę ok? w sensie czy dużo stresu , i jaki jest DOKŁADNIE zakres obowiązków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to..
ciesz sie ze ,chca osobektora nie ma doswiadczenia na takim stanowisku..Teraz zeby pracowac w sklepie nie wystarczy tak jak kiedys tylko ladnie wygladac....Sa standardy obslugi klienta itd itp...Taka praca wcale do latwych nie nlezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butikowalala
no super, ale nic mi nie pomogliscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butikowalala
i sorry - ale akurat te standardy - to chyba w sklepach z wyższej polki - bo ciekawa jestem jakie standardy reprezentuje np taka studentka co to ledwo po maturze jest i pracuje w butiku....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweeex
Ja pracuję od 3 lat w odzieżówce i jestem zadowolona :) Pytaj o szczególy to odpowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweeex
Od 2 lat miało być, sorry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweeex
Nie masz racji z tą rozmową, oj nie masz ;) Na rozmowie zazwyczaj nie dowiadujesz się prawie niczego, a to czego się dowiesz często okazuje się nieprawdą :P U nas np. musimy mówić kandydatom, że średnio po miesiącu jest umowa o pracę, że raz na kwartał są premie itp, co jest bzdurą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkkiikkka
Ja pracowałam kiedyś w butiku i była to porażka:/ Trzeba było stać przez 11 godzin, nawet jak nie było klientów, a towar był poukładany. Nawet na chwilę nie dało się przysiąść, bo nie było żadnego krzesełka, nawet na zapleczu:/ Do każdego klienta trzeba było podejśc i zadać idiotyczne pytanie "w czym mogę pomóc", a jak w niczym, to podejść za 5 minut i znowu zapytać (nieważne, że klientów to wkurzało). Do tego odpowiedzialnośc materialna. Rozumiem, że odpowiadamy za kasę (chociaż kasa była jedna, a dziewczyny na sklepie 2, więc to też nie fair), ale musiałyśmy też odpowiadać za ew. kradzieże, a w sklepie nie było nawet bramek ani kamery. A dwie osoby nie są w stanie wszystkiego zauwazyć jak w sklepie było dużo klientów. Duży ruch był głównie w weekendy i popołudniami. Przed południem ukłądałyśmy towar, a że sklep był malutki, zajmowało to ok. godziny. Potem tylko stałyśmy jak kołki i przestępowałyśmy z nogi na noge bo ile można stac:/ Na zapleczu nie było nawet głupiego czajnika, więc piłyśmy litrami jakieś najtańsze napoje energetyzujące, żeby tam wytrzymać. Praca miała być po 11 godzin i za tyle było płacone, ale kazali być pół godziny przed otwarciem, żeby umyć podłogę i zostawać 15 minut po zamknięciu, żeby policzyc kasę. Oczywiscie za darmo. Było jeszcze mnóstwo innych, nieprzyjemnych sytuacji, ale już nie będę się rozpisywac. W kazdym razie nie polecam pracy w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweeex
eeee, to co opisałaś to jakiś reżim :O U mnie nigdy czegoś takiego nie było, każda dodatkowa godzina pracy była wypłacana albo odejmowana w kolejnym dniu. Jeśli wszystko jest zrobione to możemy sobie pogadać, jest fajna, luźna atmosfera a kierownik bardzo przychylny nam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkkiikkka
A u nas szef to był oszust i kanciarz:/ Obiecał premię od sprzedaży, a jak osiągnełyśmy wymagany utarg to powiedział, że nie pamięta, żeby cokolwiek obiecywał. Towar był beznadziejnej jakości i mnóstwo klientów przychodziło z reklamacjami, które zawsze były rozpatrywane negatywnie. A my musiałyśmy świecić oczami:/ Dobrze, że ta sieć już nie istnieje:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×