Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość abcdefhg

samotne piekne kobitki

Polecane posty

Gość hiehiehie
jsne,ze można spędzić z rodziną, ale jeśli chcesz wyjsć z ludzmi, to wcale to nie jest takie proste! Jednak koleżanka miała sporo szczęścia i bardzo dużo odwagi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mi sie ladne dziewczyny nie
abcdefhg "no i jak mozna kogos poznac i miec do kogo wyjsc z inicjatywa jak nigdzie sie nie wychodzi, dzien w dzien siedzi sie w domu" np. na Kafe :) ale serio - nie mozna. Dlatego nie mam pojecia, czemu siedzisz w domu. Ja bym nie siedziala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pompadour
abcdef - rozumiem Cię ;-) Jak wracam ze szkoły to czekają mne zajęcia dodatkowe, lekcje, nauka (marudzący rodzice "dziewczyno matura, ucz się!) jeszcze obiady gotuję. Weekendy zajęte, bo oczywiście nauka. Na spacery jak z psem wyjdę to fajnie jest... I gdzie tu czas, aby wyjść gdzieś? Jak się skończy ten cały sajgon, to wakacje będą moje ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiehiehie
wiesz co, przede wszystkim powinnaś wyjsc z domu, wtedy nie bedziesz się zadręczać tak bardzo! postaraj się wychodzić w miejsca ,gdzie będziesz miała okazje spotkać inne baby- fitness, silownia.. a w pracy nikogo nie masz?? Swoją drogą co z tą koleząnką?? nie odzywa się,nie odpisuje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdefhg
do mi sie ladne dziewczyny nie: hehehe to gdzie mam wyjsc? chyba do kosciola tylko :D :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mi sie ladne dziewczyny nie
"No ale powiedz mi jak można wyjść do kogoś, kogo się zna przelotnie z inicjatywą spędzenia wspólnie sylwestra czy wakacji?? Tu nie chodzi o głupie plotki przy kawie, tylko o czas, który spędza się w gronie najbliższych! !" "jsne,ze można spędzić z rodziną, ale jeśli chcesz wyjsć z ludzmi, to wcale to nie jest takie proste!" Eee. A rodzina, to jak rozumiem, nie najblizsi? A dobry Sylwester to tylko wyjscie, nie mozna go spedzic w domu? Nie mozna go samemu zorganizowac, trzeba byc zaproszonym? A nie macie za duzych wymagan? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mi sie ladne dziewczyny nie
abcdefhg do mi sie ladne dziewczyny nie: hehehe to gdzie mam wyjsc? chyba do kosciola tylko A co - nie masz zadnych, absolutnie, kompletnie zadnych zainteresowan, pasji? Nie lubisz kina, nie plywasz, nie cwiczysz? Nie lubisz chodzic po zakupy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdefhg
napisalam do niej niedawno to pisala po pierwsze jakos tak od niechcenia, po drugie szybko zaknczyla gadke, a po trzecie na wiesc o klubie powiedziala ze idzie ze znajomymi. na fitness lub silownie sama? wollabym z kims, ale z kim jak zostalam zupelnie sama. wiem latwo narzekac marudzic ale ja nawet nie wiem jak mam cos zmienic. myslalam zeby znalesc jakas prace, ale nidzie znalesc takiej stalej pracy nie moge do mi sie dziewczynynie: na kafe nie ma mowy ze kogos poznam bo tu siedzi banda kretynow. no chyba ze ktoras z was bylaby z moich okolic hehehe. mam zainteresowania, ale jak samej chodzic na basen na slke itp ?:|:|:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mi sie ladne dziewczyny nie
A co do kosciola - jesli to Cie pasjonuje :D moze poznasz kogos na kolku rozancowym albo pielgrzymce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiehiehie
nie no rodzina to najbliźsi, ale widać nie rozumiesz,że niekiedy chce się pobyć w towarzystwie równieśników, powyglupiać, widocznie zawsze miałaś wianuszek znajomych ,więc nie wiesz jak to jest nie mieć nikogo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiehiehie
a po co ci koleżanki na siłowni?? Najlepiej ćwiczyć samemu! NA basen też lepiej samej chodzić :-) A jeśli jesteś ładna, to jestem przekonana,że jeśli nie spotkasz bratniej duszy w kolezance, to na pewno poznasz jakiegoś adoratora :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdefhg
do mi sie dziewczyny nie: hahahaha no akurat jestem przeciwienstwem dewotek mlodych :D ja raczej z tych imprezowych, chetnych zycia towrzyskiego, smialych :P :P hehe az trudno uwierzyc ze do konca zycia bede siedziec w domu, bo znajac zycie w takim tepie to nikogo nie poznam, do facetow tez mam pecha. ostatnio poznalam jednego i co sie oakzalo? ze ma dziewczyne, drugi chce sie spotkac ale zupelnie nie ma tego czegos;/ co za zycie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdefhg
taa takich adoratorow co mnie w h.uja robia :((((((((( nic pozostalo mi gnicie w domyu i nic wiecej ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiehiehie
e tam! nie lam się! Po prostu wyjdź z domu, zacznij robić coś co lubisz i zobaczysz, że jakoś się wszystko uloży i moze nie bedzie cudnie, ale bedzie znośnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mi sie ladne dziewczyny nie
Hiehie - rozumiem, ale sie drocze, bo mowisz troszke nielogicznie ;-) Kiedy mialam z 14 lat mialam nastawienie podobne do Waszego i tez bylam samotna, teraz jestem dusza towarzystwa. A Ty Autorko tak nie neguj i nie podwazaj tego, co pisze i nie zakladaj z gory, ze nie ma sensu probowac, bo nikt chyba nie lubi marud pesymistycznie do zycia nastawionych (no poza mna) i bacz, co piszesz, bo w sumie to mnie, hiehiehie - ciekawe, czy zauwazylas, ze siebie rowniez - zaliczylas do kretynow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mi sie ladne dziewczyny nie
no i wydaje mi sie ze najlepsza rada jak poznac kogos i jak sprawic by ludzie pragneli Twego towarzystwa jest nauczyc sie radzic sobie bez nikogo i tego towarzystwa nie pragnac, byc samowystarczalna:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiehiehie
wlasnie o tym czytalam,że aby ludzi chcieli z nami przebywac, sami musimy radzić sobie z byciem samotnym! To jest nie niezwykle trudne, ale logiczne, bo skoro sami nie mozemy ze sobą wytrzymać, jak mozemy oczekiwać,że wytrzymają z nami inni? Jednak z drugiej strony ileż można być samym?? do ---> Mi sie ladne dziewczyny nie nie zauwązylam ,w którym momencie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiehiehie
dobra samotność samotnoscia, ale zaraz bedzie lecial sex w wielkim mieście, takze spadam i kolorowych życze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdefhg
"i bacz, co piszesz, bo w sumie to mnie, hiehiehie - ciekawe, czy zauwazylas, ze siebie rowniez - zaliczylas do kretynow..." nie rozumiem zabardzo tego co napisałaś ;) tam malo byc minie? czy mnie? jesli to do mnie to napisalam ze na kafeterii siedza sami kretyni ale nie chodzilo mi o ciebie i o osoby ktore wypowiedzialy sie w tym watku. poprostu czasem jak sobie czytam niektore posty i wpisy to az niedowierzam ze sa takie glaby i idioci na tym swiecie :)a ja sama nie udzielam sie wogole na tym forum tylko dzis mnie naszlo :( nie neguje tego co piszesz, wrecz przeciwnie tylko dla mnie to jakies niemal graniczace z cudem ze pojde gdzies sama, czy to do kina czy na basen czy na impreze. no kurcze nie ma mowy :( tak sobie myslalam niedawno i wyobrazalam sytuacje w ktorej mialabym isc sama do silowni. o matko nawet bym tam chyba sama nie weszla a jesli juz to spytac tylko po ile sa karnety hahaah moze jak znajde jakas prace to kogos poznam, tylko pytanie jakiej pracy zukac by moc poznac ciekawe osobki :( ehh ale mam dylematy ;( nigdy bym nie pdoejrzewala przynajmniej jesli wrocac sie do 2 lat temu ze bede miec taka sytuacje jaka mam teraz ;( do hiehiehie: a jesli ktos moze z soba wytrzymac ale nie wytrzymuja z nim inni ? baa nawet nieccha go/ ja poznac? to co wtedy? to wszystko jest takie pomieszane :( dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komplexxx
do abcdefhg czytając Twoje wypowiedzi to tak jakbym czytała o sobie:( masakra.. identyko.. jak się pojawisz to odezwij się do mnie:) skąd jesteś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×