Mój dawny kolega, życiowe popychadło stał się kimś!!

Ciężko go nazwac kolegą , w szkole średniej wszyscy mieli go gdzieś, śmiali się z niego, robiono mu głupie kawały, nie lubiliśmy go bo był mało rozmowny a teraz z kogoś takiego zrobił się wielki pan. Niedawno przechodziłam koło niego to nawet czesc mi nie powiedział:O

ojej ojej, a czemu ci tak nagle zaczęło zależeć, żeby ci cześć mówił? też będąc w jego sytuacji miałbym kretynki z liceum głęboko w poważaniu.

Tego wymaga kultura to raz, a dwa wiele wartościowych osób z naszej klasy(bardziej rozmownych) miało mniej szczęścia i takiego sukcesu jak ont o nikt nie osiągnął. A taki nieudacznik klasowy jednak skończył studia i do tego pracuje w swoim zawodzie, mało komu udało by się po takiej szkole jak on skończył dostac prace.

Żal Ci dupę ściska? Jak byłaś w liceum to chciałaś się z nim zadawać?

a to rozmowność jest jakimś wyznacznikiem wartości człowieka?

A jak ma traktowac idiotow ze szkoly, ktorzy juz wtedy wykazali sie zidioceniem ?:D

Jak to nie chciałam, chciałam tylko on nie znał się na żatach. Czasami nawet do szkoły nie przychodził z powodu klasy, bo był po prostu głupi. A teraz mu się udało i czuje się lepszy od innych.

z tego co napisałaś, wnioskuję że jest lepszy od was. O co więc chodzi?

"tego wymaga kultura to raz" - phi...a kultura nie wymaga tez tego zeby nie smiac sie i nie dokuczac komus tylko dlatego, ze ta osoba byla malo rozmowna? ja na jego miesjcu tez bym ci nie odpowiadala czesc... najpierw byl dla was popychadlem a teraz nagle "czesc" od niego wymagasz i moze tego zeby byl dla Ciebie mily... ja bym was wsyztskich miala gleboko w d... gdybyscie mnie tak traktowali

kultura to dlaczego ty "cudowna,wspaniala" mu pierwsza czesc nie powiedziałać

Nie które osoby są popychadłami bo są mało rozmowne, dlatego sami powinni zastanowic się co z nimi jest nie tak. Poza tym minęło już 6 lat odkąd skończyliśmy szkołe a on wbrew pozorom dalej zachowuje się jak życiowa ofiara i zwykła oferma.

osoby bardziej wartosciowe - bardziej rozmowne...ale masz glupie rozumowanie.... poza tym skoro nie rpzychdozil przez was do skzoly to nie byly to tylko niewinne zarty...nawet nie wiesz jak takie glupie zarty moga bolec druga osobe...jak dla mnie to on jest bardziej wartosciowy niz Ty...Ty jestes pusta i glupia i w dodatku zazdrosna...

pierwsza mam się do popychadła odezwać? na głowę upadłaś?

Ja jestem kobietą!!

wdzięczności za upokorzenia.

z zera wielki pan ? był mało rozmowny to był zerem ? Jezu...

O co ci teraz chodzi.

bardzo dobrze że az tak ci zal dup* sciska :) niektóre osoby mają poprostu taki charakter, geny tez maja na to wplyw ;p szkoda ze ty nigdy nie byłaś na jego miejscu zaraz byś to wszytsko odszczekała :)

"nie ktore" sama jestes ofiara i nieudacznik, nawet pisac poprawnie nie umiesz....poza tym jak mozna byc popychadlem tylko dlatego ze ejst sie malo rozmownym?

proste i logiczne,z jakiegoś powodu nie lubię kogoś to idę w swoją stroną i zlewam innych,o co ci chodzi kobieto,

ale ty jestes pusta :/ szok ;p

glupi ten temat

Myślałam że teraz po tylu latach od skończenia szkoły się zmienił, a widzę że jest takim samym burakiem. Normalny chłopak powiedział by czesc i zapomniał o wszystkim. Nie cierpię takich mściwych ludzi.

zaproś go na kolację, potem do łóżka i się na nim odegraj wypluwając nasienie. Ale potwarz!

ALE O CO CHODZI ..?? że był mądry i pracowity to się dorobił czegoś! Myslałaś ,ze jesteś lepsza , a tu zycie zweryfikowało prawdę .. widzisz on jest kimś , a Ty?? jesteś egoistką ..i współczuje Ci takiego toku myslenia !!!

szkolnych gwiazd,które myślały,że zrobią w zyciu wielką furorę.

po co miał ci mówić czesz skoro miałaś go zawsze gdzieś? on jest mściwy? on jest inteligentny jemu udało się do czegoś dojść a Tobie? wg ciebie jakie cechy świadczą o wartościowości człowieka?

A w czasach to raczej nie na niego leciałaś prawdopodobnie,tylko na pryszczatych playboyów.

On nigdy nie znał się na żartach, latał na skargi do nauczycieli jak ktoś mu coś zrobił(chociażby wrzucił stare jedzenie do plecaka), ciągle nas omijał, nie odzywał się, aż w końcu albo wcześniej wychodził ze szkoły, albo do niej nie przychodził w ostatniej klasie. Sam dawał powody do śmiechu.

to czemu teraz się tak już nie śmiejesz? Hmmm, pewnie dlatego, że on się teraz śmieje z Ciebie. Ale jest skryty i tego nie okazuje :D