peeling i samoopolacz! ;)

cześć ! chciałabym zacząć smarować sie samoopalacze, słyszałam, że przed uzycien najlepiej zrobic peeling.. załózmy, że dziś go zrobie, to samoopalaczem moge sie już dziś posmarować czy dopiero jutro? jak to jets żeby nie mieć smug? prosze o rady!

nie chce wyglądać jak jakas blachara czy murzyn, czy nawet zołtko! tak jak wyglądaja dziewczynyny po solarze czy takie ktore nie wiedza jak uzyc tego samoopalacza. Ja z reguły mam jasna karnacje i chcialabym tylko dodac jej lekkiego kolorytu, zeby taka blada nie była. Znam umiar i widze kiedy mam przestac :P

pewnie, lepiej uzyc samoopalacza niz na solar chodzic :/ a ciekawe co ja zrobie jak juz tego slonca nie bedzie ! jak masz tak odpisywac to lepiej wypad z tego topiku !

dobra zmywaj stad ! może kto inny mi pomoże?

podnosze !

najpierw delikatnie sie zpilonguj.. wlasnie po to aby nie bylo smug.. tylko nie trzyj sie zabardzo :) no i potem samoopalacz:)

już wyglądacie jak przebierańce z halołin!

kurcze bo zrobiłam peeling wczoraj a nie posmarowałam sie samoopalaczem bo juz było późno.. dziś moge sie posmarowac? czy musze znow peeling robic?

po pierwsze to nie smaruj sie samym samoopalaczem tylko zmieszaj go z balsamem do ciala, wtedy nie bedzie smug

ok ;)) pierw balsam a potem samoopalacz tak ? :)

nie na jakiejs wiekszej nakretce z kremu lub czyms podobnym daj sobie balsam i samoopalacz i zmieszaj to, albo na rece rozmieszaj i tym sie smaruj, musza byc polaczone

jezeli chcesz mocniejsza opalenizne to wiecej samoopalacza daj, ale ja polecam rozsadne ilosci bo pozniej jest problem jak Ci wyjdzie za jasno to zawsze mozesz np na drugi dzien poprawic lekka iloscia, a jak za ciemno to juz problem

no dokładnie ;) dziękuję bardzo ;**

luuz, np