Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niespokojna007

nauczycielka nadużywa prawa? pomóżcie

Polecane posty

Gość kur
..a powiedz mi skąd nauczyciel ma wiedzieć że rzeczywiście osoba która nie przyszła do szkoły jest chora a nie spieprzyła z lekcji bo jej się referatu pisać nie chciało, przecież nieobecności usprawiedliwia się zawsze po a nie przed opuszczeniem lekcji, więc nauczycielka wtedy kiedy wstawiała 1 nie wiedziała że dana osoba jest chora czy tez poszła sobie na wagary. " A czy nie powinna odczekać tygodnia i dopiero wtedy wstawić jedynkę,w przypadku ,gdy te dni nie będa usprawiedliwione? No bo teraz wstawiła tą jedynkę,a przeciez mogło się okazać,że np wylądowałam w szpitalu i poleże jeszcze z miesiąc...Tak mi się wydaje... nie wiem jak u ciebie ale u mnie w liceum to odrazu oceny wystawiali, a nie czekali tydzień czy ile, tak samo było z klasówkami jak ktoś się nie pojawił to odrazu wpisywała 1 a później był czas na ewentualne tłumaczenia, nie miałaś jeszcze z nią lekcji więc może tylko zaznaczyła że miałaś mieć referat a się nie pojawiłaś i może teraz na najbliższej lekcji zarząda wyjaśnień,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna007
aniulcia : no ma swój regulamin ale mi chodzi o to,czy jest on prawidłowy! Czy mogę się jakoś odwołać od tej jedynki,o to mi chodzi.Nie znacie tej nauczycielki,ja tak.Ona nie akceptuje takich rzeczy.Za wydrukowany referat wstawia od razu pałę,więc nie wiem o czym wy w ogóle piszecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to inny argument
mogłaś dołączyć skan zwolnienia lekarskiego. naprawdę szukasz wymówek. od początku wiedziałaś jak nauczycielka wystawia oceny więc czego się spodziewałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kur
niespokojna007 to inny argument --- Tylko,że na PO ona nie akceptuje drogi elektronicznej,to stara zacofana baba,która zapisuje wszystko co się zdarzy,a nawet to,co pomyśli ; / mailem trzeba było wysłać do kogoś z klasy, żeby ta osoba zaniosła, przynajmniej nauczycielka zobaczyłaby że ten referat masz i że się nie migasz. Jak jest taka wredna to i tego usprawiedliwienia może nie uznać, bo może pomyśleć że ci się pisać nie chciało i sobie chorobę wymyśliłaś, a chociaż to zwolnienie od lekarza masz. Piszesz że uczniowie nie mają żadnych praw?? heh teraz mają tylko prawa a obowiązków prawie żadnych, teraz nauczyciel nie może nic, bo zaraz wielka afera bo wielce uczeń pokrzywdzony więc nie dziw się że babka tak pilnuje tego PSO czy jak to tam się zwie, zapewne parę lat już uczy więc wie na co stać uczniów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc tłumaczę Ci spokojnie: jedyne rozwiązanie to spokojna rozmowa... A nauczycielka taka może tylko gra... To jej sposób na Was :) Uwierz- wizyta u Dyrektora nic nie da, tylko ją zdenerwuje, a to nie wrózy nic dobrego.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna007
Tak,wiedziałam ale do tej pory nie miałam takiej sytuacji ,że opuściłam jej lekcje i groziła mi jedynka z czegoś,a teraz nie mogłam iść raz na PO i nie mogę się pogodzić z tym jej regulaminem! Co to w ogóle jest...z anemią,strasznym bólem brzucha miałam iść na PO i dac jej referat ? Albo koleżanki wzywać? Przeciez jedyne o czym marzyłam to iść spać...Ale spoko,wg Was to moja wina.Nie wazne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna007
pójde z nią pogadać.Chociaż u niej rozmowa wygląda hmm..krótko.Ona po minucie przerywa i mówi "ja już skończyłam,żegnam"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkkfkfkfkfkfk
Niestety - nauczyciel ma prawo sam określać swoje wymagania i nawet powinien to zrobić na początku roku. Takie jego prawo i obowiązek. Oczywiście wymagania te powinny być zgodnie ze zdrowym rozsądkiem, ale co to znaczy to już można dyskutować. Jeśli kobieta jasno określiła zasady, trzyma się ich i ich nie zmienia - zachowuje się tak jak powinna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kur
nie mogłaby wpisać ci jedynki za to że masz wydrukowany referat, mogła ci wsatwić za brak referatu co też uczyniła, gdyby ktoś od ciebie z klasy podszedł i powiedział że sie rozchorowałaś, ale referat masz napisany i jedyną drogą przekazania była droga mailowa to napewno nauczyciel jaki by nie był jedynki wpisać nie powinien a gdyby tak było to wtedy rzeczywiście miałabyś prawo do negowania jej systemu oceniania. A postaw się w sytuacji nauczyciela, ma jakiś tam określnony program który musi zrealizować na lekcji, zadaje referaty, które są częścią tego programu , i co cała jej lekcja się sypie bo jedna czy druga osoba sobie nie przyszła. Ja gdybym była nauczycielem to też bym wpisała 1 bo skąd mogę wiedzieć czy Zuzia czy Kasia jest naprawdę chora, a nie udaje bo się 3 stron referatu napisać nie chciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna007
hmm...Wpisałabyś tą jedynkę a później okazałoby się,że dana osoba miała wypadek.Kreśliłabyś później w dzienniku ,czy zostawiłabyś tą jedynkę ? oO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lollercoaster
Moim zdaniem to bez sensu. Termin jest termin, ale jak ktoś ma oddać pracę na piątek, to jeśli tak lubi, to ma prawo pisać pracę z czwartku na piątek. Nawet jeśli było dwa tygodnie na pisanie pracy, to przecież ktoś mógłby zaraz pierwszego dnia zachoworać i być chorym do końca terminu. I co, i też ma dostać lacza, nawet jeśli leżał w śpiączce??? Od ilu dni wstecz oceniać, że "ktoś nie wziął się za pracę odpowiednio wcześnie"? Zwolnienie to zwolnienie, termin dla chorych powinien być odpowiednio wydłużony. I nikt nie ma prawa zakładać z góry, że zwolnienie jest "lewe" - domniemanie winy byłoby już szczytem szczytów. Moim zdaniem możesz spytać o opinię wychowawczynię. Dzięki temu dowiesz się, czy jest sens dalej drążyć sprawę - jeśli ona przyzna Tobie rację, to wtedy działaj z jej poparciem, a jak nie - to raczej odpuść, bo możesz mieć wtedy więcej problemów niż to warte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kur
no nie da się ukryć, że to twoja wina, bo to ty nie dostarczyłaś tego referatu, a nie wina nauczyciela bo ma takie a nie inne wymagania, które przedstawiła na początku roku szkolnego, co innego jakby np wymagań i systemu oceniania nie przedstawiła wtedy można by na nauczyciela zrzucić że się nie wiedziało że trzeba dostarczyć referat. Pamiętam kiedyś u nas na PO w liceum, chyba na 5 osób referujących 2 nie przyszły do szkoły, wtedy w nagrodę cała klasa dostała 1 bo ona programu nie mogła zrealizować, a na następnej lekcji kartkówka z referatów, głównie z tych, których nikt nie wygłosił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna007
kur: czyli na moim miejscu byś się pogodziła z jedynką,tak ? Wyobraź sobie,że jestes w mojej sytuacji.Nie czujesz złości i niesprawiedliwości? Bo z boku to wygląda inaczej...Jednak referat miałam,robiłam go 3 dni a teraz nawet nie mogę go oddać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 997 delikatet und raritet 666
Nauczycielka prawo łamie! Do pierdla powinna iśc i mieć urlopu jeden miesiąc w wakacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lollercoaster
Ja bym się nie pogodziła i zrobiła rozpierduchę do poziomu kuratorium włącznie :P Ale to ja - ja jestem wysoce upierdliwa o ile wiem, że mam rację, do granic zaniku instynktu samozachowawczego. ;) Niekoniecznie jest to najrozsądniejsze rozwiązanie niestety. Ale niesmak pozostaje tak czy tak - że tacy ludzie są w moim byłym zawodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kur
a co do za porównania chorób i porównywania wypadku do sraczki np. wiadomo przecież że jak wypadek zdarzył to jest całkiem inna sytuacja, to raz po drugie co to za problem skreślić ocenę, chociaż pewnie ja bym wpisała 1 ołówkiem do wyjaśnienia sprawy, ewentualnie jaką czerwoną kropkę etc. po trzecie nie rozmawiałaś jeszcze z nauczycielem więc nie wiesz czy nie przedłuży ci terminu z powodu choroby do lollercoaster sory ale teraz uczniowie tak kombinują więc ja się nie dziwię nieufności nauczycieli do uczniów jeśli masz wypis ze szpitala, czy zwolnienie lekarskie to idziesz to nauczyciela i wyjaśniesz co i jak. Dla mnie ktoś może sobie pisać i referat nawet tego samego dnia co ma go oddać, mi to wisi i nauczycielowi w sumie też, dla niego ważne aby ten referat był dostarczony w terminie, tu autorka twierdzi że miała go już tydzień wcześniej napisany więc nie byłoby problemu przesłać do kogoś żeby pokazał nauczycielowi, a skoro nauczyciel nie dostał referatu mógł założyć że ktoś sobie nie napisał i dlatego nie przyszedł na lekcję, jak masz zwolnienie lekarskie to idziesz i się tłumaczysz, prosisz o inny termin i nie powinno być problemu. A nauczyciel skoro na początku określił że jak ktoś nie przyniesie referatu w terminie to dostaje 1 więc tą 1 musiała wpisać, przecież nauczyciel duchem Św. nie jest więc nie wie czy ktoś jest chory, leży w śpiączce czy siedzi sobie w domu przed kompem/telewizorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to inny argument
z anemią można żyć, nie leży się w łóżku. czyli jest tak jak myślałam, migasz się. dobrze że ci postawiła pałę chociażby za stosunek do przedmiotu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam polew z was niewstajacy
ta nauczycielka jest chora, jakas słuzbistka i biurokratka. bycie nauczycielem polega na czyms innym niz sciganiu sie w wystawianiu jedynek. skoro dziewczyny nie ma w szkole od srody, to skad ona moze wiedziec co sie stało? nie tylko nie ma pewnosci czy jest chora, ale takze nie moze zakładac ze jak kogos nie ma, to spieprzył :o to takie myslenie a la zbyszek ziobro "a teraz udowodnijcie mi swoja niewinnosc". sorry, ale to jest chore i nie buduje autorytetu. zwłaszcza, ze to pierwsza nieobecnosc wg autorki. słaba nauczycielka i tyle. PO, tez mi kurwa przedmiot wazny, wazniejszy od wszelkich okolicznosci zyciowych. a gdyby autorke złapała grypa w czwartek rano przed szkoła? tez powinna obdzwaniac kolezanki cele dostarczenia superwaznego referatu z PO? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam polew z was niewstajacy
pierwszt raz słysze ze o chorobie trzeba informowac z wyprzedzeniem i sie na nia przygotowywac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kur
niespokojna007 kur: czyli na moim miejscu byś się pogodziła z jedynką,tak ? Wyobraź sobie,że jestes w mojej sytuacji.Nie czujesz złości i niesprawiedliwości? Bo z boku to wygląda inaczej...Jednak referat miałam,robiłam go 3 dni a teraz nawet nie mogę go oddać.. a czy ja ci każę się godzić z tą jedynką?? Napisałam jak masz zwolnienie od lekarza to bierz w jedną rękę a w drugą referat i szoruj to nauczyciela z wyjaśnieniem dlaczego cię owego dnia nie było. Proste. Nie dziw się nauczycielce, przecież skoro określiła na początku jakie są zasady to musi się do niech stosować, inaczej pewnie połowa twojej klasy by sobie poprostu referatu nie przyniosła. Jedyne wyjście to iść i się dogadać i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupi babsztyl
pewnie z nią nie wygrasz, mialam podobna małpe w liceum, od polskiego nie kupiłam podręcznika, jednak na lekcje miałam odkserowane wiersze które mieliśmy przerobić wstawiła mi pałe za brak książki :D nie licz na to że babsztyl anuluje ocene którą sam wstawił :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niespokojna007
Dzięki za pomoc ;) Będe walczyć :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×