Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość epsilon26

ona 37 ja 26 nie wyszlo:( zle mi z tym

Polecane posty

Gość epsilon26

Wiec historia taka , Ona ma 37 lat i jest bardzo wartosciowa kobieta, super mi sie podoba, nawet moja byla przyznala ze super wyglada:) itp (znamy sie od jakis 3 lat). Od prawie 2 miesiecy spotykalismy sie , bylo bardzo fajnie , wspolne noce i jakies tam wspolne plany. Wczoraj wieczorem spotkalismy sie na piwie i powiedziala ze nie che sie pchac w zwiazek itp. Ona jest mozna nazwac po przejsciach , ma z bylym mezem jakies tam sprawy sadowe i wiem ze duzo ja to kosztuje nerwow. Powiedziala ze nie jest gotowa i ze zle sie czuje ze soba dlatego nie che sie w nic pchac. Ja bardzo chetnie poczekal bym az bedzie gotowa ale to moze byc bardzo dlugo:( Oczywiscie uszanowalem jej decyzje i przestane ja widywac jako partnerke , bardzo mi sie przykto zrobilo ze nie wyszlo.Bardzo zalezalo mi na niej , nadal mi zalezy. Czuje sie dzis paskudnie , na nic nie mam ochoty.Nie chce moze rad lub co mam zrobic , chcialem poprostu to sobie napisac. Czas leczy rany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość epsilon26
ma , syna 17 lat i corka 10 i o corke walczy w mezem przez sad . Z tym ze moze trzeba poczekac to moge sie zgodzic , wiec teraz nie ma nic co moge zrobic tylko czekac. Ja bardzo chetnie poczekam , dla takich kobiet warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×