Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozerwannna

moj 5-letni syn a moj partner :(

Polecane posty

Gość rozerwannna

Mam 5-letnigo syna. Wczesniej jak byl mlodszy to nie bylo problemu jak zwiazalam sie z bylym juz partnerem. Jednak niestetypo 1,5 roku zwiazek sie rozpadl. Po roku przerwy znow3u poznalam kogos i na poczatku moj syn nie mial nic przeciwko, pytal kiedy przyjedzie B. itd. Do wczoraj. Wiadomo, ze dni sa krotkie a noc dlugie i moj partner przyjechal do naS juz po z mroku. Przytulil mnie i zaczelismyrozmawiac. Moje dziecko zaczelo sie obrazac i przyznqalo, ze dlatego, bo ciagle rozmawiam z B. Pozniej zrobil awanture, na koniec sie poplakal i mowil, ze juz jest noc i B powinien byc w swim domu. Wiem, ze ta zazdrosc jest z poczucia zagrozenia. Tlumaczylam mu, ze jego kocham najmocniej i nikt mu mamy nie zabierze, ale on jest strasznie zaborczy a ja boje sie, ze jego milosc stanie miedzy mna a moim partnerem. Macie moze jakies rady by to zmienic. Dodam, ze moj partner tez czuje sie skolowany, ale stara sie udobruchac mojego syna, ale caly czas dostaje "kosza".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak to już jest
jak masz dziecko z poprzedniego związku zapomnij o kolejnym, albo bachorowi coś się nie bedzie podobać albo twojemu fagasowi, a z wiekiem będzie jeszcze gorzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesień mnie doopadła
najważniejsza jest miłość do partnera a nie do dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRzejdzie synowi...
Ja sie zaczrelam spotykac z facetem jak moj syn mial chyba 10 lat, najpierw tez krzyczal, beczal itp. ale w koncu po kilku miesiach mu przeszło, obecnie ma 15 lat i od lat nie uslyszalam o swoim partnerze zlego slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbgjgvju
jak mozna przyprowadzac kolejnych wujkow do domu....potem nastepny i nastepny, wcale sie nie dziwie ze dziecko czuje sie zagrozone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość willa z basenem:)
facet do domu ! najpierw niech sie zaprzyjaźni z synem a poźniej zostaje na noc! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sensua
ja bym zrobiła tak: na początku przeczekałabym aż dziecko się uspokoi, jeśli będziesz próbowała je ugłaskać w czasie nerwów, to dajesz dowód na to, że może tobą manipulować zabierzcie razem dziecko do zoo, wybierzcie się na wspólny spacer zakończony jakimś miłym akcentem i pamiętajcie, że to dziecko, a nie wy jesteście w centrum uwagi poproś partnera, żeby sam wybrał się gdzieś z twoim dzieckiem (jakaś pseudo męska wyprawa) okaż więcej zainteresowania i wszystko zmieniaj powoli uprzedzaj na kilka dni przed syna kiedy zjawi się twój partner, wytłumacz mu co czujesz itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety z dziecmi
njie powinny sie wiazac na nowo. Wlasnie z takiego powodu, miedzy innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfdrxgrdt
Tlumaczylam mu, ze jego kocham najmocniej i nikt mu mamy nie zabierze, ale on jest strasznie zaborczy a ja boje sie, ze jego milosc stanie miedzy mna a moim partnerem. Macie moze jakies rady by to zmienic mam rade zostaw gacha za drzwiami!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozerwannna
moj partner podczas seksu bardziej skupia sie na moim 5 letnim synu, niz na mnie, chcialbym poczuc rodzinna milosc, ale gdy robimy trojkat to dla mojego partnera jestem jakby nie obecna. Co robic w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ci co twierdzą że kobiecie z dzieckiem nie należy się miłość niech sie punką w głowe , może to nie jej wina że została sama z synem , nie znacie sytuacji a osądzacie . jedno wiem na pewno , potrzeba wiele cierpliwości żeby wszystko się dobrze ułożyło i spróbuj tak jak radzi sensua .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety z dziecmi
nikogo nie osadzam. Nie mowie przeciez ze jej wina. Tylko z ww. powodow tak uwazam wlasnie. Kobieta z dzieckiem juz miala szanse na milosc, na ulozenie zycia. Kobiet i tak jest na swiecie wiecej niz mezczyzn, to czemu ma usidlac innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryśka co nie tyśka
dziecko oddaj ojcu albo dziadkom a jak nie mozna to oddaj do domu dziecka a ty zyj pełna zycia kochaj sie z gachem jak nie ten to bedzie nastepny gach uzywaj zycia a nie bedziesz zajmowała sie bachorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdolicie jak potłuczone
moja mama miała 22lata gdy owdowiała i została sama z maleńkim dzieckiem. Dlatego, że została wdową w tam młodym wieku nie zasłużyła już na szczęście, na kolejną miłość? Wyszła za mąż drugi razi i dzięki temu ja żyję :P Mój św tato traktował mojego brata z pierwszego małżeństwa mamy jak własnego syna!! Po śmierci taty mój brat otrzymał od mojego taty sygnet, który miał ogromne znaczenie dla taty, więc nie tylko traktował ale też kochał mojego brata miłością ogromną. Nie wyróżnił nas tylko dlatego, że nie był jego biologicznym ojcem. Normalni faceci są jeszcze na tym świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wam cos opowiem z pozycji
ja mam przyjaciolke ktorej matka zwiazala sie z facetem po smierci ojca tej przyjaciolki i wcale to nie jest dobry czlowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdolicie jak potłuczone
widocznie matka Twojej przyjaciółki źle wybrała, ale ja napisałam, że istnieją jeszcze mężczyźni, którzy potrafią pokochać cudze dziecko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wam cos opowiem z pozycji
nie,nie pierdolimy jak potluczone.halo!tak jest i tak bedzie!ocknij sie!i tacy mezczyzni sa niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×