Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agata NJBJJM

facet mnie olał na imprezie gadając ze swoimi znajomymi

Polecane posty

Gość agata NJBJJM

czy jak zaczęliśmy sie spotykać i namawiał mnie żebym poszła z nim przy czym on znał tych ludzi a ja nie, co najwyżej słabo. On zaraz zaczął się włączać w dyskusję a ja praktycznie nie odezwałam się do nikogo. Ok, jesteśmy dorośli, mogłam bardziej zabłysnąć czy sie wysilić, ale czy on nie powinien w takich momentach mnie jakoś włączyć do rozmowy? Wyszłam przed tymi ludźmi na sierotę, ale to była trudna sytuacja. Spotykamy się od niedawna, on owszem był blisko ale nie poświęcał mi uwagi. I teraz ja wyszłam na tą nudną, a on też zawinił. Najogorsze ze jeszcze sie będe widywać z tymi jego znajomymi jak to odkręcić??? Obrazić sie na niego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata NJBJJM
tylko nie piszcie ze mogłam sama zacząć z kimś rozmowę, próbowałam ale z marnym skutkiem bo zadawała pytania i słuchałam a i tak poczułam się lekceważona. Przez to wyszło tak jakbym się chciała przypodobać jego znajomym bez reakcji z ich strony czyli trochę kicha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnego masz faceta
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy aby nie przesadzasz ? Zawsze kiedy poznajemy nowych ludzi mamy jakas treme, moze potrzeba troche wiecej czasu bys zintegrowala sie z nowymi znajomymi. Wrzuc na luz zamiast tak sie napinac :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozibonk
strzel focha......tak bedzie najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata NJBJJM
Tak właśnie robię - strasznie się spinam jak wszyscy naokoło rozmawiają a ja nic.. Do tego te spojrzenia z politowaniem. A facet beztrosko stwierdził - "smutno wyglądałaś widac to nie twoje klimaty" A to mogłybybyć moje klimaty tylko gdybym nie poczuła sie całkowicie zlewana przez niego. Faceci czasem zachowują sie jak deble. Zamiast komentować że smuto wyglądam mógł mnie rozweselić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnego masz faceta
wielu facetow to egoisci, a teraz do tego pelno ciot jeszcze bardziej sfochowanych niz kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj sobie wiecej czasu, jesli bedzie meczyc Cie ta znajomosc z nowym towarzystwem ,to nie bywaj z nimi i po sprawie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata NJBJJM
Jestem na niego zła ale on jeszcze o tym nie wie. Co miał znaczyć tekst "to chyba nie są twoje klimaty" no sorry. To początek znajomości i niepodoba mi się to, czy wogóle spotykać sie z nim dalej? On okazuje mi swoją wyższość że on gadał ze wszystkimi a ja z nikim. I faktycznie mam doła bo wyraźnie widze że nie przypadłam jego znajomym do gustu, co mi poradzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata NJBJJM
zabiłabym takich spamerów.wypad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wilgaaa...
Zapomnij o tym incydencie, początki zawsze bywają trudne. Oni znają się jak łyse konie, w połowie zdania wtrącają swoje przysłowiowe trzy grosze. Zwal winę na karb tremy, ale przed następnym spotkaniem z tymi znajomymi postaraj się lepiej przygotować. Poproś swojego lubego aby nieco więcej uwagi poświęcił Tobie i tak poprowadził rozmowę, abyś i Ty mogła się w nią włączyć.On na pewno nie chciał źle, ale tak wyszło.Będzie dobrze!!! Pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×