Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marek po cmentarzu

dzisiaj zauważyłem - kobietom nie wolno prawić komplementów

Polecane posty

jeszcze abstrahując od tematu to twoja pisownia z kimś tutaj na kaffe ( ma czarny nick) strasznie mi sie kojarzy :D no ale to zachowam dla siebie ;) co do tematu to faktycznie i bezsprzecznie autor robi coś z niczego i faktycznie z błahostki robi mega problem A zwiazek nie polega przeciez na tym by robić fochy tylko dlatego że akurat coś nie odbyło sie po naszej myśli i nie odbyło sie tak jakbyśmy tego oczekiwali ... to nie tedy droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mniej niż zero
bo kobiety w naszym społeczeństwie nie potrafią przyjmować komplementów, zawstydzają nas komplementy. Jak ktoś chwali: O jaka pyszna babka, odpowiadają: a zupełnie mi nie wyszła, za sucha itp. Rzadko kto odpowie: Wiem, wyszła mi rewelacyjna. A co do fochowania się- chyba ktoś tu księżniczkuje:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ychy ychy
kobiety same siebie nie rozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgdgd
bo polskie kobiety maja bardzo niska samoocene - i dlatego nie potrafia nawet przyjmowac komplementow bo w nie nie wierza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiec tak ...
komplement musza byc naturalne a nie wymuszone .. na cmentarzy ghdzie moze sie modlila ; masz piekny plaszcz brzmi raczej srednio, i kojarzy sie z krytyka bo co roku jst ponoc rewia mody ... ona ci mowi komplementy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lustrzane odbicie
co racja to racja. Hodowla ludzi (w tym kobiet) polega na obnizaniu wartości lub wybujałym podwyższaniu. Mało kto traktuje komplementy normalnie i uważa nadawcę za miłego. Zaraz są podejrzenia, że ściema, zakochany, głupi albo "to pewnie nie do mnie". Podobnie jest z wręczaniem kwiatów. Dla kobiet, które znam, to kolejna oznaka słabości faceta do kobiety. Stąd takie branie mają łajdacy i chamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beauty dolly
a mi jak moj facet mowi komplementy to tak sie zawstydzam ze tylko sie glupio usmiecham i niec nie ospowiadam albo tylko: normalnie wygladam... wiem ze nie za milo ale dziwnie sie wtedy czuje, co nie znaczy ze nie lubie ich sluchac bo bardzo lubie....uwielbiam... bardzo mnie dowartosciowuja.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek po cmentarzu
dzisiaj ma focha i nie dzwoni a nawet nie odb moich telefonów być tu madry teraz i zrozum taka:O mam w dupie ja nie zadzwonie to ja powinienem być obrażony a nie ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiem o co chodzi
powiedziales jej ze ladnie wyglada wtedy gdy byla uczesana jak zawsze, umalowana jak zawsze, w swoich normalnych ubraniach, takich jak zawsze wiec nie potraktowala szczerze tego komplemetu, tym bardziej jak mowisz jej to zadko to juz calkiem miala prawo sie zdziwic. co innego gdyby byla jakos specjalnie wystrojona itp to napewno by uwierzyla, a to ze sie dzisiaj nie odzywa to napewno nie przez ten komplement (moze pisales o co wam poszlo, ale przeczytalam tylko poczatek tematu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koliberekczerwonoskrzydły
Przede wszystkim porozmawiaj z nią szczerze, a nie Ty dla odmiany strzelaj focha. Najpierw ona strzeli focha, potem Ty -i co z tego wyniknie? Powiedz jej wprost, że trochę przykro Ci się zrobiło, że w taki sposób zareagowała na Twój komplement. Jak nic nie powiesz i staniesz się nagle zimny, to chyba nie wpłynie to korzystnie na Wasze relacje :S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinaaaaaaa
Powiedzcie Wy mi ,mężczyźni - jeśli się tu pojawiacie czy mężczyzna żeby zawsze był wierny kobiecie i nie miał w głowie głupot musi dostać porządny seks tyle razy ile chce i jak mu się podoba ,musi porządnie zjeść ,mieć pozowlenie na wyjście z kumplami czasem wieczorem i zalać porządnie robaka i czuć w partnerce osobę zaufaną ? Czy własnie to jest złoty środek żeby utrzymać przy sobie ukochanego ? Aha i może jeszcze jedno pytanko powiedzcie mi jak najtrafniej pokazywać swojemu chłopowi że może nam zawsze ufać i co właśnie według nich robimy fatalnie że to zaufanie z dnia na dzien maleje... ? dziękuję z góry za odpowiedzi ! pozdrawiam ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tututut
a autor watku ma niska samoocene po prostu a wy sie spuszczacie - podwyzszyc samoocene a nastepnie brac sie za laski paulinaaaaaaa- no masz faceta z wysoka samoocena wiec coz tym razem ty sie musisz starac i tak tosie kreci - wygrywa wyzsza samoocena (ale ona nigdy nie moze byc wyzsza u kobiety!!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się tak czyta ten temat, można dostać tzw. pierdolca :) może mówiłeś to samo, nienaturalnie, bądź kreatywny, oryginalny, postaraj się też bym to w cholerę porzuciła i nic już nie mówiła, a nie finezyjnie stękała, żeby łaskawie usłyszeć "dziękuję"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×