zajady już od paru lat - co zrobić?

Cześć. Mam zajady już od paru lat. Jestem alergiczką, mam atopowe zapalenie skóry. Aktualnie odczulam się 3 rok na kurz. Zajady często się zaogniają - pęka mi skóra w kącikach ust, robi się czerwona. Leczę je wtedy clotrimazolem badz inną maścią tego typu, physiogelem lub innym kremem nawilzajacym, a w najgorszym wypadku elocomem(sterydem) - wtedy gdy zajady są już naprawde mocno zaognione. Od paru lat nie jestem w stanie wyleczyć zajadów całkowicie - zawsze pozostaje skórka o stanie zapalnym(?), taka ciemniejsza skorka. Zajady robiły mi się zawsze po zjedzeniu czekolady/orzechów(jestem na nie najbardziej uczulona) bądź wypiciu nieprzetworzonego mleka, jedzeniu cytrusów. Zaogniają się gdy jestem podziębiona lub w jakikolwiek inny sposób osłabiona. Pojawiają się też zmiany na dłoniach i troszkę na reszcie ciała. Dzisiaj od pani alergolog dowiedziałam się, że moje zajady są genetyczne:/. hahahaha. Ale może mi zejda jeśli nie będę jeść tych rzeczy, które wymieniłam wyżej oraz jakichkolwiek surowych owoców i warzyw, nic kiszonego i jesli nie bede pic zadnych sokow. Okej, ograniczam BARDZO te produkty, ale to NIC nie daje. macie może jakieś pomysły z czego moga wynikać moje zajady? i jak je wyleczyc? - stosowałam już wszystkie powszechnie znane kremy i masci; ostatnio Lips.

oj, ciężko. może jakaś infekcja jamy ustnej? bądź choróbsko odpornościowe?

naprawdę - miło by było, gdybyście odpisywali:(

ja tez walczyłam z tym dziadostwem i pomogło mi przemywanie ich rumiankim pare razy dziennie i 2 razy dziennie wcieranie sudokremem. dodatkowo lepiej żebyś nie smoktała cukierków czy żuła gumy na powietrzu bo to podobno szkodzi zajadom (tak mi dermatolog powiedziała) pozdro:)

Brakuje Ci witaminy B2. kup w aptece.

Niestety ale też od kilku lat walczę z zajadami - lekarzom "ręce opadają" nic nie skutkuje. Dopiero teraz dotarłam do Twojego postu i mam pytanie czy udało Ci się znaleźć skuteczny sposób? Ja próbowałam już chyba wszystkiego i nic. Dodam, że leczę niedoczynność tarczycy.

wiem,ze to o czym napisze jest obrzydliwe,ale tez robilam wszystko,a co zajady wracaly to wracaly....przeczytalam ,ze trzeba smarowac wydzielina z ucha :(ta zolta i pomoglo nie mam tego dziadostwa od 2 lat....kiedys mialam to na okraglo i balam sie nawet u kogos kawy,bo balam sie ,ze moze byc nie domyta szklanka!Moze ta metoda tez c***omoze !Powodzenia@