Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarna dusza

Lamia, Lilith czy Lamasztu

Polecane posty

Gość wyjec nocny
dobra dajcie spokoj, nie wazne co owo imie oznacza bo w kazdym jezyku mozna oznaczac co innego. Bez sensu tlumaczenie i doszukiwanie sie zrodeł. Wazne jak to brzmi. Lamia brzmi ladnie ale na corke w PL na pewno bedą wolac "lama" tego mozesz byc pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałam wyżej, że wzmianka wynika z błedu w tłum., o czym zresztą wspominał jeden ze znanych kabalistów z Inst. Żydowskiego w Wawie. Miał ciekawy odczyt na temat błędów w tłum. i błędów inter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale kto tu
właściwie pisał o pochodzeniu niby chrześcijańskim? Nie mogę doczytać. W Demonologii jest dosyć obszerna wzmianka o Lilith jako upadłej, więc nie rozumiem o co ten spór?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawiązywałam do postu Anaid: "Akurat na religii, to o wielu rzeczach nigdy nie wspominano. A Lilith to swoistego rodzaju kobieta wyzwolona właśnie, która nie dała się zniewolić mężczyźnie, powiedziała zdecydowane nie. Była świadoma swojej urody, swojego ciała i swoich wartości, dlatego odeszła z miejsca, które jej nie pasowało i miała rację. A na religii nie wspomina się o niej, bo i po co sprowadzać młodzież na złą drogę? " Nie wspomniano, bo Lilith nie ma związku z chrześcijaństwem, tylko z judaizmem. Imię bardzo ładne i bohaterka, do której czuję sympatię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale kto tu
Ja jednak jeszcze raz wspomnę o tej nieszczęsnej księdze Izajasza. Tam jest wzmianka i tylko część biblistów uważa, że to błąd tłumaczenia są też tacy, którzy nie zaprzeczają istnienia demona. Poza tym wychodzę z założenia, że skoro w demonologii jest uznana jako upadły i zaliczana do demonów, to i chrześcijaństwo powinno respektować Lilith, jako że demonologia to doktryna religijna, a co za tym idzie również chrześcijańska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chrześcijaństwo nie posiada własnej demonologii, bo ta- jako nauka o demonach- jest ściśle powiązana z konkretnym kręgiem kulturowym. Korzysta czasem z hebrajskiej, choć to taki folklor wynikający z niedouczenia. Tak więc chrześcijaństwo nie musi uznawać istnienia Lilith (mitologia hebrajska nie jest żadną podstawą), krasnoludków, demonów z Bali i Zeusa. Mogą za to wierzyć w płonące krzaki i wielkie powodzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednym słowem- dla każdego coś miłego:) Dyfuzjonizm religijny, który odpowiada za popularyzowanie takich kwiatków jak Lilith, popularne skojarzenia z buddyzmem i neopogaństwo ogarniające jak leci bóstwa, demony, świętych i diabli wiedzą kogo jeszcze to wątpliwej, jakości merytorycznej, New Age yzm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro mamy opętania, nękania i egzorcyzmy, to chyba powinna być też demonologia. Ale i tak mądrze piszesz aż miło 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dum dum
prawdziwa z Ciebie "czarna dusza"... Lilith była pierwszą żoną Adama, wstąpił w nią demon, dziś słyszy się o niej, jako o demonie porywającym dzieci - masz mamuśko wyobraźnię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neopoganka
Bo jest demonologia w chrześcijaństwie. Jest ona odłamem czy też działem teologii zwanej protologią - dział dogmatyczny. Tak na chłopski rozum, skoro w chrześcijaństwie teraz mamy dość duży popyt na egzorcyzmy i walkę z diabłem( zresztą od wieków człowiek był podatny na zło) czy złymi duchami, to skąd czerpać wiedzę o samych demonach - dowolność w nazewnictwie - czy walce z nimi? Należy praktykę spisać w pigułce nazwać odpowiednio i już mamy ściągawkę, jak i dlaczego należy walczyć w ten, a nie w inny sposób z danym demonem. Demonologia to odpowiednia nazwa, nie widzę w tym nic heretycznego ani nieodpowiedniego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neopoganka
Tylko że nasze chrześcijańskie egzorcyzmy nie są wcale skuteczne w walce ze złem. Bo odpowiednie osobistości nie są dokładnie przygotowane. Formułka i chlapnięcie wodą z kranu to raczej śmieszne, a nie poważne. A problem z opętaniami był i będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastąpiło delikatne pomylenie pojęć. Protologia to dziedzina zajmująca się zagadnieniami dotyczącymi ogólnie człowieka czy początków istnienia świata. Stricte Demonologii, jako odrębnej dziedziny czy nauki w chrześcijaństwie nie ma i raczej nie zanosi się aby było. A podważanie rytuałów egzorcystycznych w wykonaniu powołanych do tego osób, to wielce niestosowne. Chyba że wypędzisz demona lepiej niż robi to duchowny? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój przedmówca mnie uprzedził z wyjaśnieniami. W chrześcijaństwie nie powstała żadna demonologia i nie powstanie (trochę już na to za późno). Imiona demonów, które czasami pojawiają się w źródłach są zapożyczone. Ja w ogóle nie wierzę, ani w demony, ani w boga/ bogów, ufo, więc to dla mnie czysto teoretyczne, choć ciekawe zagadnienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo tak pewnie byłoby przezywane dziecko, ale nie zmienia to faktu, że Lamia dla dziewczynki mi się całkiem podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×