Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnaydziewczyna

Jak wyjść z biedy

Polecane posty

Gość 463463
FReydis, bywasz tu? Udalo ci sie z tym sprzataniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Regree74
I jak sobie smutna dziewczyno radzisz? Wysłałam Ci wczoraj to co miałam wysłać mam nadzieję, że będzie się podobało i pasowało:) dodałam też kopertę z małą niespodzianką... Pozdrawiam Ciebie odezwij się jak paczka dojdzie na pocztę. I pisz czasem co u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej witam bardzo serdecznie. Już kilka osób mi pomogło i dostałam kilka bluzek, żakiet. Tyle nowych ubrań nie miałam w przeciągu kilku lat. A jeszcze dziewczyny piszą, że nadają paczki. Jestem wszystkim bardzo wdzięczna i aż się to w głowie nie mieści, ale jest to bardzo miłe i dziękuję. Ciągle dostaję e-maile i widzę, że jesteście ludźmi o wielkich dobrych sercach, ale nie chcę Was wykorzystywać. To co dostałam i dostanę mi na pewno starczy. Jak wyjdę na prostą to sama będę pomagała w ten sposób ludziom. Nie będę przechodzić obojętnie obok takich apelów pomocy na forum np. Sama też włączę się w akcje pomocy. Ale kurcze teraz nic nie mam co mogłabym wysłać Ci Aniu. Ja jestem sama ty masz 3 dzieci więc rozumiem jak Ci ciężko skoro mi samej nie jest łatwo. Ale niestety nie mogę Ci pomóc:( Ale może ktoś się zgłosi ja nie liczyłam na żadną pomoc, a tak miło mnie zaskoczyli Ci ludzie stąd, że jestem w szoku. Ale jestem też bardzo szczęśliwa. Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że w takim razie nie powinnaś się od razu otwierać. Żeby nie zostać wyśmianą. Myślę, że gdybyś nie podała od razu linków do swoich dokumentów, ani adresu to może ktoś by uwierzył, ktoś nie, ale nikt nie znał by szczegółów Twojego życia i nie miałby powodów do śmiechu ( chociaż ja nie widzę w tym nic zabawnego, ale ludzi bawią rożne rzeczy niestety nawet krzywda innych, ale no na pewno nie wszystkich) . Pewnie, że z tym wszystkim jesteś wiarygodna, ale ludzie którzy nie chcą pomóc właśnie się ponabijają tylko. Więc zmień może trochę treść swojego ogłoszenia i dopiero zainteresowanym opisuj szczegóły, pokazuj dokumenty i daj adres. Też myślę, że to nierozsądne podawać swój adres i prywatne dokumenty do widoku publicznego wszystkim. Ja bym to pokazała tylko tym, którzy naprawdę napiszą, że chcą pomóc. Ja tutaj nie podałam swojego adresu podałam e-mail i dopiero tam kontaktuję się z ludźmi tutaj tylko rozmawiam. Wolę być ostrożna. Już jeden zobeczeniec się napatoczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieda bieda bieda
no kochana wiem o co chodzi nie czytam calego watku za duzo tych pierdol jakie jest twoje wyksztalcenie, szkoda ze nie jestes zaradna(przebojowa?) ale nie martw sie wczoraj bylam na rozmowie jako 20 z 50 kandydatek o puchar kasy fiskalnej:) a wygrala bratanica kierowniczki PSS:) hurra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skasować to tylko mozna zgłosić do usunięcia, ale po prostu zaloz sobie swoj temat tam jak ludzie o cos zapytaja to odpowiedz jak beda prosic o adres to napisz im na -emial. My bardzo chcialybysmy by ktos nam pomogl, ale to nie znaczy, ze mozemy byc nie ostrozne i ujawniac wszystkie swoje dane juz na początku. Bo to nie jest zbyt mądre. Ja tutaj nie podam nigdy adresu szczegolnie, ze nie mieszkam u siebie tylko wynajmuje i mialabym nieprzyjemnosci. Tak wiec po prostu na przyszlosc nie dawaj numeru telefonu ani nie pisz adresu jesli ktos bedzie chcial Ci pomoc to sie zapyta o niego sam:) powodzenia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaradna staram się być. Przebojowa.. hm teraz straciłam całą energię i brakuje trochę we mnie życia i wiary w siebie. Ale nawet jak było dobrze i chodziłam do szkoły to zawsze byłam cicha i nieśmiała. Nie byłam duszą towarzystwa. Wiem, że nie tylko wykształcenie, ale i osobowość składa się na to czy nas ktoś zatrudni czy nie. No, ale staram się jak mogę. I walczę z tymi swoimi zahamowaniami. Ja studiów nie mam. Skończyłam technikum tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafeczkaaaan
smutna potrzebujesz jeszcze pomocy? nic sie sytuacja nie zmieniła? może podasz swój e-mail?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szafeczkaaan. Sytuacja z dnia na dzień się nie poprawi, ale dzięki ludziom jest szansa by się nieco poprawiła. Może dzięki tym ubraniom uda mi się lepiej wypaść na rozmowie o pracę. Dziewczyny wysłały mi też kosmetyki i jedna nawet dała mi pieniądze. To jest bardzo dużo już jak dla mnie. I nie będę chyba prosiła o nic więcej, bo i tak otrzymałam więcej niż mogłam się spodziewać. Ale dziękuję. Napisało do mnie już tyle ludzi, że po prostu czuję się niezręcznie przyjmować od wszystkich pomoc, bo już od kilku osób ją otrzymałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieda bieda bieda
moja kolezanka nie zdala matury( 2000rok),wyjechala po szukaniu pracy, gdzies sprzatala, komus zakupy zrobila, ale kasa sie skonczyla, dostala propozycje pracy, w kieszeni 50 zlotych( no tak jak dzis by mial ze 300)- pomoc domowa, niania sprzataczka:) pojechala jak gołodupiec w jednej walizce. pracowala tam, sprzatala, znajomych brak, dzieci 3 obiad wielki itd. ktoregos dnia jej "pani" przyniosla jej nowine: - od nastepnego tygodnia w wekendy idziesz na kursy przedmaturalne, zaplacone,prezent na swieta Dziewczynie prawie rece opadly. ALez ona nie zda matury, jest ze wsi, jest biedna, jest ciemna. Ale pani zosia kazala. Placila jej tysiaka, za darmo zycie. Zaoszczedzila. Ale zero zycia prywatnego. zdala mature. za zaoszczedzone pieniazki zaplacila pierwsze półrocze na studia dzis ma rodzine, dziecko, magistera i szuka pracy, ale jej mąż dużo zarabia, wiec może zając się Kubusiem:) wazne ze obronila sie przed 30stka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafeczkaaaan
ale ja mam na zbyciu kilka ubrań w twoim rozmiarze,są ładne zadbane więc zamiast je wyrzucić chętnie ci podaruje tylko musialabym się z tobą jakos skontaktować poza kafe najlepiej ,jak można się z tobą skontaktować np mejlowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieda bieda bieda
smutna, a kosmetyki masz, moze byc ci wyslala jakies, co? mam cala szafke, chetnie sie podziele, chyba ze 4 tusze cienie lepsze, podklady:) do cery naturalnej,srednio jasnej, takiej no jasnej:) moje gg 12946636 odezwij sie z adresem, jak dostane jakies pieniazki to wysle ci kosmetyki(nie mam na razie kasy, ale zmontuje?:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieda bieda bieda
nie uzywam cieni isadory, podkladu maybelline, szminka nowa lezy, blyszczki nie uzywane(zakupoholizm) balsamow z 6 ale widze, ze juz ci pomogli hehehe jak chcesz sie odezwij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspaniale, że sobie poradziła i że tej pani tak bardzo zależało na tym żeby jej pomóc. Fajnie. Miło słyszeć, że komuś się udało. Ja wiem, że i mi się uda, bo jestem młoda i bardzo chcę zacząć lepsze życie. Staram się nie być pesymistką. Ale na studia wybiorę się dopiero jak będę zarabiała więc nie wiem czy przed 30 mi się uda. Do każdego jednak los się kiedyś uśmiecha.. i ja w to wierzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieda bieda bieda
wazne ze uczciwie mozesz sie przyznac i ze chcesz zawalczyc o lepsze jutro, chetnie sie podziele:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafeczkaaaan
może jednak jakiś kontakt? Pozwól zrobić nam dobry uczynek:)i wszyscy będą zadowoleni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieda bieda bieda
smutna skonczylam studia za kaze rodzicow dzis jestem na podyplomowce(ciagle w szkole chcieli papirków) koncze tez kurs pedagogiczny, no konkurencje mam ogromna, ciagle wierze ze ktos doceni moja wiedze, bo staram sie duzo wiedziec cholera jasna, jestem po historii, kurs koncze w lutym, a teraz robie bibliotekarstwo, pracy nie ma na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie to nie jest budujące. Ludzie wykształceni nie mają pracy więc co ma powiedzieć człowiek po maturze tylko.. I w sumie nie wiadomo czy jest sens rozpoczynać w ogóle studia skoro i tak i tak pracy nie ma nie wiem ja na razie o dalszej edukacji nie myślę nie mam możliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieda bieda bieda
jak mozna pomoc a sie chce to czemu nie? nie wiecie ile taka paczka kilogramowa kosztuje? albo list polecony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem, że te paczki nie są tanie więc nie wiem może ja będę Wam za koszty przesyłki oddawała? Nie mam pieniędzy, ale zawartość paczek i tak przekracza koszty przesyłki więc mogłabym na to się zdecydować. Oddajecie mi swoje nie potrzebne rzeczy więc Was to nie kosztuje, ale jednak musicie dokładać do paczek na poczcie i to jest właśnie trochę z mojej strony chyba nieuczciwe, że Was naciągam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieda bieda bieda
smutna mowie ze jak dostane to wysle, skoro mam na fajki to i na to bede miala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafeczkaaaan
dla mnie niema problemu zapłacić 7 czy 8 zł za przesyłkę więc niema problemu:) tym sie nie martw .odp prosze na e-mail

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieda bieda bieda
nie sa takie drogie patrze na to ze kilo do dychy:) poczta staniala nie to co kiedys zdzierali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieda bieda bieda
jak kiedys nie mialam w czym chodzic to pierwsza wyplate wydalam tysiaka na same ciuchy tez pewnie tak zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok już odpisuję idę zobaczyć na pocztę. Muszę już iść, bo nie mogę tak długo korzystać z komputera nie chce żeby coś sobie o mnie pomyślały złego. Ale po południu lub jutro rano postaram się jeszcze wejść na pocztę i dam odpowiedź Wam. Jesteście kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafeczkaaaan
ok to czekam na odpowiedz;) jak ci sie uda jak najszybciej to w sobote wysle przesylke;)pozdrawiam i milego dnia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anicaa
Autorko przy każdym większym Kościele jest CARITAS tam dostaniesz ubrania i produkty żywnościowe wystarczy tylko poszukać i popytać. Poza tym zgłoś się do Osrodka Pomocy Społecznej tam też dostaniesz ubrania, posiłek, żywność a nawet może zasiłek. To będzie pierwszy krok do zmiany swojej sytuacji życiowej. Piszesz, że problemem ze znalezieniem pracy jest brak eleganckiego ubrania więc pokazuje Ci gdzie możesz je dostać. A nie masz jakiejś dobrej koleżanki, która by Ci pożyczyła coś ładnego na rozmowę? Poszukaj pracy choćby w sklepie, powinnaś tam zarobić ponad 1 tyś to chyba zdecydowanie lepiej niż to co masz teraz. Życzę powodzenia i weź sprawy w swoje ręcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×