Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ta gorsza

Mam wrażenie, że jestem mniej ważna od samochodu mojego faceta.

Polecane posty

Gość ta gorsza

Miał do mnie przyjechać w tym tygodniu (studiuje w innym mieście). Ale coś mu się tam zrobiło z samochodem, jakieś rysy i już mówi, że nie przyjedzie, bo on musi to zrobić, znalazł faceta, ale on mu samochód weźmie dopiero w następnym tygodniu. Przecież to jest takie coś z czym można jeździć, a on sra ogniem jakby jakaś katastrofa się mu stała. I tylko gada "Moje biedne autko" :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bar pod Murzyńskim Pentem
bo ma chłopak racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilluś Evangeline*__
typowe:O jak poznam faceta dla którego auto i mecze nie będą ważniejsze ode mnie to natychmiast wyjdę za niego za mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta gorsza
Niby czemu ma racje. To nie jest jakaś usterka silnika, że jeździć nie może. Jakby go zbawił ten jeden tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to bierz mnie
Ja nie mam auta, bo nie chcę, a piłki nie lubię i nie oglądam... a żony szukam. W tej chwili jestem poważny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilluś Evangeline*__
bierzesz w ciemno?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to bierz mnie
Na ładne imię Lilly, to już nie tak w ciemno. To trochę, jak - zdradź mi swe imię, a powiem Ci kim jesteś ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bar pod M.P.
A ty byś wyszła na zewnątrz jakbyś miała dwadzieścia pryszczy. Auto jest najważniejsze i tyle. Taich lachonów jak ty jest pełne, a auto jest dla faceta jak relikwia. Czy tego nie rozumiesz głupia kobieto???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilluś Evangeline*__
Andrzej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta gorsza
Bar pod M.P. Z prymitywami i szowinistami nie gadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilluś Evangeline*__
poczekaj... zemdlałam i muszę się ocknąć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bar pod Murzyńskim Pentem
To nie rozmawiał. Pamiętaj, że to mężczyzna ma decydujące zdanie. I on jako głowa związku jest szefem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty oczywiście nie możesz do Niego pojechać? Ja też nie znosze rys na samochodzie i jak tylko cos sie stanie pedze jak najszybciej do lakiernika. A samochodem z rysami nie jeżdze bo nie moge na nie patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba bylo brac takiego bez
samochodu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta gorsza
haha zabawny jesteś, masz staroświeckie poglądy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta gorsza
Lubie brać z połykiem mojemu facetowi. Mój facet jest dresem i ma BMW:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to bierz mnie
Lilly, nie mdlej na me słowa, bo co będzie, gdy mnie zobaczysz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta gorsza
podszywom podziękuję. No chyba zacznę szukać takiego z rowerem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilluś Evangeline*__
moje serce może tego nie wytrzymać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alfa i Omega tego forumu
Rower też jest ważny. znajdz takie go co jezdzi komunikacja publiczną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilluś Evangeline*__
rowerem owszem, ale jak napada trochę śniegu to będziecie musieli przesiąść się na sanki (ciekawe kto będzie je ciągnął);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta gorsza
Może znajdę takiego co na piechotę popyla :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bar pod Murzyńskim Pentem
W krajach mułzumańskich to kobieta ciągnie np. wózek więc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta gorsza
Hmmm ja mam ten komfort, że do pracy chodzę na piechotkę, bo mam blisko. Wszędzie mam blisko, więc używam nóg do przemieszczania się. A jak chce sobie skoczyć do dalej na zakupy to zawsze proponuje autobus, ale mój facet mówi, że on autobusami jeździć nie będzie, bo mu się nie chce, że szybciej samochodem. I tak w kółko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilluś Evangeline*__
oj gdybym żyła w jakimś muzułmańskim kraju, to mąż by mnie na wielbłąda wymienił taka słaba jestem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bar pod Murzyńskim Pentem
Nie Liluś ty miałabyś specjalne uprawnienia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to bierz mnie
Lilly, wierzę, że serce masz, jak dzwon i wytrzyma niejedno, a wierz mi, tak wiele przed nami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta gorsza
Ale my żyjemy w katolandzie, a nie w kraju muzułmańskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilluś Evangeline*__
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×