wstyd jak nie wiem...rodzinne wesele

wstyd jak nie wiem upiłam sie..oczywiscie chodziłam normalnie, niz zygałam:P ale byłam pijana. wstyd jak cholera..na weselu siostry mojego faceta do tego mój facet jako swiadek słabo sie mna zajmował a znałam niewiele osób....i sie o to pokłocilismy na forum ze wszyscy wszystko widzieli:O

no i co na to facet? mój się wściekł i rozstał ze mną po czymś takim.... powodzenia

grzeczna to ty nie bylas :O

No i nauczyłaś się pić alkohol, teraz nie będziesz robić facetowi awantur jak się deczko wstawi.

O matko!!!! ale wtopa :O wstyd :P Nic ci nie poradze bo to c zrobilas to okropnosc.

Trudno, było mineło:) Następnym razem będzieszsię kontrolować jak będziesz piła. Minie troche czasu wszyscy zapomną;) a co na to Twój facet?

i sie o to pokłocilismy na forum ze wszyscy wszystko widzieli" naprawde myslisz że wszyscy zajmowali sie twoim wygladem i postawą ? nie rzygałaś pod stół, nie zrzuciłaś bielizny na środku sali nie całowałaś pana młodego, nie waliłaś pałkami w perkusje, itd...itp wyluzuj to było wesele a że troche przedobrzyłaś z % to wielkie mi haloo bardziej tutaj martwisz sie że widzieli cie rodzice faceta ale tutaj też wyluzuj bo moga pomyślec że po prostu fajnie sie bawiłaś zdarzyło sie, trudno żyjemy dalej :)

Gdybyś widziała, co mój ojciec wyprawiał na weselu własnego syna, mego brata... No, ale skoro właściciel się skarżył, że nigdy czegoś takiego nie widział, jak żyje, znaczy to, że: - albo za krótko żyje, - ma nudne życie, - albo klub otworzył dopiero wczoraj. Wstyd to, nie pić... i wstydu nie narobić innym ;)

ciekawe czy Twoje "wyczyny" został zarejestrowane na filmie i zdjęciach?

Żaden wielki wstyd, każdy ma w swoim życiu taki epizod(!), jeśli nie ma, to będzie miał. Uśmiechaj się i tyle. Są większe zgorszenia i błędy.

normalniak czy naprawde myślisz że młodzi chcieliby mieć słabą,zataczająca sie i pijaną dziewczyne na swoim DVD ? jesli kamerzysta był kumaty i normalny to nawet jesli zarejestrował coś tam niezwykłego to chyba nie bedzie na tyle głupi że to wklei młodym do gotowego filmu z ich slubu ...

ciekawe czy Twoje "wyczyny" zostały uwiecznione na filmie i zdjęciach?

dopiero zostaną :P

moglas puscic tego pawia przynajmniej bylby jakis konkret. Z tego co piszesz to bylas jedynie lekko rozbawiona jak kazda dama (trust me ;) ) chodzilas normalnie, nie zrobilas erotic show na stojaku z tortem wiec wyluzuj, a co do klotni to nie slyszalam o weselu na ktorym nie mialaby ona miejsca, chyba ze na (modnym obecnie) abstynenckim ale to jakas popierdółka a nie wesele

abstynenckie wesele ? byłem kiedys na takim, wiedziałem co sie świeci wiec wziąłem sobie 0,7 Whisky w butelce po coli :) zreszta nie ja jeden miałem alko :P popierdolka ? totalna porazka

tez mialam nieprzyjemnosc uczestniczyc w podobnej pseudo zabawie ale zaopatrzylam sie w wodke z red bullem w butli po jakiejs cytronecie :) bez tego nie wiem co bym miala tam robic, nie ze nie potrafie sie bawic bez alkoholu :) ale ogladanie na trzezwo czyichs ciotek i wujkow palaszujacych tluste miesiwa jest ponad moje sily

ale prznajmniej głowa nie boli po takim weselu... a świeżo upieczone małżeństwo nie jest na tyle uwalone, by pan młody nie mógł wycelować prąciem w łono swej żony... tu jest pozytyw trzeżwości

Rzeczywistość weselna wymaga bufora w postaci %

Czizas, Regres - Wy tam za karę byliście? Takie imprezy powinny się bezwzględnie kończyć o 19:00, a nie żeby poważni ludzie się tak kamuflowali :)

"Wy tam za karę byliście?" a Ty masz krewnych i znajomych za karę? ;-)

Luśka - już kamieniami rzucasz?

cichobaby ale nikt sie nie kamuflował moja cola stała koło mnie, i lałem sobie do szklaneczki na centralce :D jak szliśmy na parkiet coli pilnował kumpel :D

"Luśka - już kamieniami rzucasz? " Staram się carpe diem, bo zaraz pewnie znowu znikniesz :P

whisky się przecież kamuflowała udając nieudolnie Colę.

nie potrafia sie bawic jak sie nie nawala?

whisky się przecież kamuflowała udając nieudolnie Colę"'' no tak ale wesle było bezalkoholowe nie chciałem robić smaka 50% jak nie wiecej gościom

Mnie z ostatniego wesela na jakim byłam wyniesli jak Janka Wisniewskiego:D Ale po godzinie wróciłam jak nowo narodzona. To było wesele kuzyna mojego faceta, Jego rodzina bardzo chciała sie ze mna napic na cześ nowej znajomości. Ciotka klotka z która piłam i jej mąż juz nie dałi rady:P

a co Regres ty jeden z tych co nie potrafia sie bawic jak sie nie nawala?" ma nejms dżek dżek daniels :D

Staram się carpe diem, bo zaraz pewnie znowu znikniesz Aha, a już Ty się ładnie postarasz, żebym skrwawiony zniknął.

Baobab, chcesz powiedzieć, że jezeli tylko sie postaram, to mam nad Tobą aż taka władzę, że pójdziesz jak ta owieczka na rzeź? :P