Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yolanda by coll

PREZENT OD RODZICOW A DECYZJA MEZA -POMOCY!!

Polecane posty

Gość yolanda by coll

Witam Mam nadzieje ze ktos mi pomoze. Jestesmy malzenstwem od 4 miesiecy wynajmujemy mieszkanie w malym miasteczku kolo Poznania za ktore placimy 800 zł, chcemy sie budowac, nasze zarobki lacznie rownaja sie okolo 4000 zł MOj maz chce kupic dzialke pod budowe na wsi za okolo 60 tys zlotych 1000m2, a moi rodzice chca nam dac dzialke ktora maja pod budowe juz z planami zabudowy tez 1000m i tez na wsi i w o wiele lepszym polozeniu, jednak moj maz jest uparty powiedzial ze on nic od nikogo nie chce on sam do wszytskiego w zyciu dodzie tylko nie mysli o tym ze my ostatnio zyjemy na debet mamy kredyt gotowkowy do splacenia dodatkowo chce wziac kolejny kredyt na dzialke ja studiuje zaocznie... Prosze was powiedzcie czy jest szansa ze ta uparta istote da sie przkonac zebysmy wzieli dzialke od moich rodzicow, tymbardziej mi jest glupio przed rodzicami moimi ze on od nich nic nie chce i nie wiem dlaczego poniewaz dobrze sie dogadujemy nikt mu niczego nie wypomnial wiec nie rozumiem.. Ostatnio dostalismy mikrofale od jego mamy to moze tez mam mu powiedziec ze ma ja zabarac bo przeciez on sam w zyciu sobie wszystko kupuje i sie dorabia. Blagam pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamapaulimmmmm
ojcu kup viagre, a matce wibrator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma rady
j.w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam w podobnej sytuacji. Jestem jedynaczką i rodzice chcą mi kupić na ślub piękny obraz od znanego artysty. Chłopak pokłócił się ze mną, że on nic od nikogo nie chce. Można przecież kupić obrazek za 50 zł..,. Zdenerwowałam się, bo jakim prawem wtrąca się w stosunki między mną i rodzicami? Nic od nich nie chce? To może jeszcze mnie od nich odseparuje? To normalne, że rodzina pomaga sobie nawzajem, a powyższe zachowanie było dla mnie mało inteligentne. Urządziłam mu taką awanturę, że chyba długo ją popamięta. Coś do niego dotarło i nie kłóci się już ze mną o takie rzeczy. Musisz postawić na swoim. Będzie Wam bardzo ciężko jeśli nie przyjmiecie tej działki. Chyba nie chcesz się budować 30 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usmiech, zmiana fryzury
do :) chyba ten obraz to bedzie prezent od Twoich Rodzicow, wiec jakim prawem on wybrzydza???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie z tego samego powodu co mąż autorki. Nic od nikogo nie chce. Dla mnie to nielogiczne. Komu niby rodzice mają pomagać jak nie swoim dzieciom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usmiech, zmiana fryzury
ale moze TY chcesz!!! Co za dziwne typy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmm.9
dlaczego po 4 miesiacach malzenstwa mąż juz zabiera ci mozliwosc decydowania.:O to wasza wspolna inwestycja (pracujesz)wiec niech liczy sie z twoim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może powodem jest zazdrość? Jeśli samemu nic nie dostanie się od rodziny to jest się złym na drugą osobę, że jest w innej sytuacji. To głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany to kupcie działkę
od rodziców- umówcie się na spłatę w ratach- to znacznie bardziej komfortowe niż kredyt w banku bo jak się spóźnisz ze spłatą to nikt cią do BIKu nie wpisze- a mąż zachowa swoje przekonanie że do wszystkiego doszedł sam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yolanda by coll
Juz wczoraj mu przedstawilam jak wygladac bedzie nasza sytuacja, ale on tego nie rozumie kompletnie jedynym sposobem ktore mogoloby wejsc mu na ambicje byloby chyba dziecko, ale ja jego narazie nie chce mam dobra prace w tym samym kierunku costudia ktore musze skonczyc i pozniej aplikacja jak zdam egzamin na aplikacje wtedy bede mogla myslec o malenstwie. Do niego nic nie dociera awantura wczoraj byla nieziemska Ale on i tak swoje Powiedzial ze woli sie budowac 30 lat ale za swojei kiedys powie ze on sam postawil ten dom doslownie jego myslenie to jest jak dziecka w przedszkolu ktore cos sobie uzbduralo. Dodatkowo ja mu powiedzialam ze wszystko musimy robic tak jak on chce bo taka jest prawda w calym naszym zyciu on decyduje a on mi powiedzial ze od dawien dawna tak bylo ze mezczyzna byl glowa rodziny i do niego nalezalo ostatnie slowo i teraz tez tak bedzie, ja mowie ze moj drogi czasy sie zminily w państwie panuje rownouprawnienie ale on ma swoje zasady!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yolanda by coll
Juz proponowal odkupienie dzialki od rodzicow to tez nie wchodzi w gre bo on uwaza ze moi rodzce za 5 lat powiedza ze to od nich odkupilismy i gdyby nie oni nic bysm,yw zyciu nie mieli. A tak naprawde nigdy nam niczego nie wypomnieli Jak mieszkal u nich pod jednym dachem ze mna i nie dokladal do niczego zlotowki to wtedy nie mowil ze nic od nikogo nie chce jak sie wyprowadzalismy i moi rodzice nam do domu duzo rzeczy dali garnki fotele jakies lawe meble bo nie mielismy nic to bylo dobrze, jednak on twierdzi ze dzialka to nie fotele i meble czy cos do kuchni tylko to jest 40 tys zlotych Powiedzial ze jak chce to ja moge sobie ja wziac ja mowie to sprzedam ja i bedziemy mieli pieniadze na tamta ktora on chce( oczywiscie nie chce jje sprzedawac ale chcialam sprawdzic jaka bedzie reakcja bo chcialabym mieszkac w tej miejscowowsci gdzie rodzice maja dzialke) powiedzial ze on z tych pieniedzy nie dotknie nawet zlotowki moge sobie za nie nakupic co mi sie zachce. Juz nie wiem co poczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yolanda by coll
Wiesz co chyba zawsze taki byl, tylko ja tego nie dostrzegałam, niestety!! Bo nie bylo sytuacji w ktorych musileismy podejmowac jakies wazne decyzje Na dodatek zadzwonilam do jego siorki mamy dobry kontakt chcialam zapytac moze cos ona poradzi a ona mi powiedziala ze ona mu sie nie dziwi bo zrobilaby tak jak on!! Poprostu swietnie rodzinka ktorej nie znalam, to jest jakis koszmar, ja chyba nie widzialam tych cech u niego bo zazwyczaj mialam podobne zdanie na pewne tematy ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany to kupcie działkę
skoro uważasz, że nie poradzicie sobie ze spłatą- to powiedz mężowi że nie podpiszesz kredytu i tyle.... jak chce być taki niezależny to niech się bierze do roboty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yolanda by coll
wiesz co nie znam sie na takich instytucjach jak bank, ale maz twierdzi ze ja nie musze wyrazic zgody na kredyt i tego sie obawiam wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze to nie wiem co Ci poradzić . spróbuj zagrać z dziećmi , że tamta działka od rodziców jest w lepszym miejscu i że dzięki temu że ją przyjemiecie jak już dzieci się pojawią to będą miały lepsze warunki i w ogóle będzie dla nich więcej kasy bo nie będzie kredytu za działkę . kurcze przecież to normalne że rodzice pomagają jak mogą i chcą , wy chyba też będziecie tak robić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany to kupcie działkę
jeśli macie wspólnotę to musisz, jeśli była podpisana intercyza to nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yolanda by coll
tak mamy wspolnosc majatkowa, jednak maz jak poszedl po kredyt do banku w wysokoci 5000 zł to ja nic nie musialam podpisywac nie wiem na jakiej zasadzie to jest... WIecie co chyba musze zagrac z dziecmi tak jak radzicie z tego wzgledu ze innej mozliwosci nie ma. Nie wiem czy on tez swoje dzieci chce po ukonczeniu 18stu lat wyrzucic z domu Niby jest taki madry ale przypomnialo mi sie ze jakbralismy slub to brakowalo mu 2000 zł to wzial od swoich rodzicow bez problemu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany to kupcie działkę
niska kwota pożyczki to nie trzeba, przy działce na pewno będzie trzeba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wytknij mu że od swoich może bez problemu pożyczać a od Twoich nie chce . może się boi że w razie rozwodu to Ty weźmiesz dom a on zostanie z niczym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może być tak jak mówi pyszna i próżna. Tą działkę rodzice chcą przepisać tylko na Ciebie, czy na Was dwoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yolanda by coll
Nie no na nas dwoje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro na was dwoje i oboje będziecie w papierach to ja naprawde nie rozumiem jego nie . to chyba jakaś męska duma mu na to nie pozwala i chore ambicje . niech się cieszy z tego co ma bo mnóstwa młodych ludzi i nie stać często na wynajmem czegoś swojego w wy możecie sobie własny dom wybudować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yolanda by coll
Moja mama nawet sama zadzwonila do mojego meza i powiedziala ze przepisuja nam dzialke a on powiedzial ze sie zastanawoi a jak sie spytalam powiedzial ze on ja tylko tak zwodzi bo nie chce tej dzialki ale glupio mu powiedziec wprost

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yolanda by coll
pyszna i prózna ja nie mam kompletnie pojęcia co on zamierza, to jest jakas totalna porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zgrozo!!!
nie wiesz jak to jest z wspólnotą majątkową w małżeństwie a studiujesz prawo litości ;/ , ale oczywiście na aplikacje się dostaniesz ehhehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może jakaś rozmowa , w spokoju gdzie każdy powie swoje argumenty . albo może usiądźcie wieczorem i spiszczie plusy i minusy tego przyjęcia działki , Ty piszesz plusy on minusy i potem to przedyskutujecie . a już teraz moge Ci powiedzieć że na pewno argumentów na tak będzie zdecydowanie więcej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yolanda by coll
skad mam wiedziec jak to jest skoro zaczelam dopiero drugi rok prawa?? Chyba Ty nie wiesz jakie informacje przekazywane sa studneta na pierwsyzm roku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×