Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jokita

Topik dla szukających przyjażni..

Polecane posty

Osiemdziesięcioletnia wdowa wraca z randki ze swoim dziewięćdziesięcioletnim narzeczonym. - I jak było, mamo? - pyta córka. - Wyobraź sobie, musiałam mu dać trzy razy po gębie! - Co ty powiesz, dobierał się do ciebie?? - Nie, tylko myślałam, ze umarł... --------------------------------------------------------- ------------------------ - Dostałem dziś emeryturę i chyba zaszaleję! - Jak?! - Włączę światło na pół godziny! --------------------------------------------------------- --------------------------- Siedzi dziadek z wnukiem na ławce nad strumieniem. Wnuczek się pyta: - Dziadku dlaczego strumykiem płynie gówno? Dziadek mówi: - Słuchaj wnusiu, kiedyś za siedmioma górami, siedmioma rzekami i siedmioma lasami, żyła sobie królewna, spotkała nad strumieniem żabkę, która jej powiedziała że jest księciem. Ona pocałowała żabkę i żyli razem długo i szczęśliwie... - No dobrze dziadku, ale dlaczego płynie tu to gówno? - Nie wiem wnusiu, pewnie ktoś nasrał. --------------------------------------------------------- --------------------------- Lato, popołudnie, mąż mówi do żony: > > - Może pójdziemy do łóżka? > > - Ale Jasiu jeszcze nie śpi, jak mu wytłumaczysz, że tak wcześnie do łóżka > > idziemy? A jak coś usłyszy? > > - Ja to załatwię - mówi mąż i idzie do Jasia. > > - Jasiu, stań w oknie i licz ubranych na czarno ludzi. Za każdego > > dostaniesz ode mnie złotówkę. > > Jasiu idzie do okna, rodzice do łóżka. Jasiu liczy: > > - Złoty... dwa... trzy... oj, ojcu by taniej prostytutka wyszła, > > kondukt załobny idzie.... ------------------------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szefowie największych banków zorganizowali mistrzostwa świata we włamywaniu się do sejfu. Zasada była taka: Reprezentacja kraju ma minutę na włamanie się do sejfu przy zgaszonym świetle. Po minucie zapala się światło, co jest równoznaczne z przegraną. Pierwsi wystartowali Niemcy... mija minuta - nie udało się. Następnie startują Hiszpanie... ta sama sytuacja. Potem Kolejni Holendrzy, Szwedzi, Portugalczycy... nie udaje się nikomu. W końcu startują Polacy... Po minucie pan wciska przycisk, ale światło się nie zapala. Jeden Polak do drugiego: - Rychu mamy tyle kasy, na ch** ci jeszcze ta żarówka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baca pozwał turystę amerykańskiego o obrazę . W sądzie: - Jak ten turysta pana obraził? - Powiedział do mnie "ty ch**u". - A może wyście się, baco, przesłyszeli? Może on powiedział "How do you do"? - A może rzeczywiście tak powiedział... - zastanawia się baca. Powództwo zostaje oddalone, ale bacy sprawa nadal nie daje spokoju. - A może rzeczywiście tak powiedział... Ale jeśli rzeczywiście tak powiedział, to dlaczego zaraz potem dodał "złamany"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nauczycielka daje klasie zadanie: -ułóżcie zdanie zawierające słowo ANANAS. Pierwsza zgłasza się Małgosia: -Ananas jest zdrowym owocem. Później zgłasza się Paweł: -Ananas rośnie na palmach. Teraz ty Jasiu mówi nauczycielka. A Jasiu na to: -Basia puściła bąka A NA NAS leci smród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakład psychiatryczny. Pacjent chodzi po korytarzu ze szczoteczką do zębów na smyczy. Podchodzi do niego lekarz i pyta: - Jak się czuje pański piesek? - Jaki pies? To przecież szczoteczka do zębów! Lekarz biegnie do swych kolegów powiedzieć, że pacjent wyzdrowiał. W tym momencie chory zwraca się do szczoteczki do zębów: - Te, Azor patrz, jak go wykiwaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostało 3 pacjentów w domu wariatów i postanowili ich wypuścić. Ale nie mogą ich przecież wypuścić bez powodu. Wymyślili więc sposób aby spytać się ich co by sobie kupili gdyby mieli 1000 zł. Wołają pierwszego i się pytają: - Co byś sobie kupił gdybyś miał 1000 zł? - No, ja bym pojechał do Hiszpanii. To było normalne, więc go wypuścili. Drugiego się pytają: - Co byś sobie kupił gdybyś miał 1000 zł? - No, ja bym sobie kupił rower górski. To też było normalne, więc go wypuścili. Trzeci wariat oglądał sobie dupę w lusterku. Dyrektor zadał mu to samo pytanie co pozostałym: - Co byś sobie kupił gdybyś miał 1000 zł? A wariat odpowiada: - No, ja bym sobie kupił nową dupę, bo ta mi chyba pękła na pół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joki . hahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolega dzwoni do kolegi: - Wpadaj do mnie, są dwie znajome, zabawimy się!! - Ładne??? - Wypijemy, będzie ok... --------------------------------------------------------- -------------------- Jaka jest definicja odważnego mężczyzny? To facet, który wraca zalany w trupa do domu, przy tym koniecznie pokryty na całym ciele szminką różnych kolorów , pachnący damskimi perfumami , i który podchodzi do żony, daje jej soczystego klapsa w tyłek, a potem mówi: - Ty jesteś następna, grubasku... --------------------------------------------------------- -------------------------- Tatusiu, jak byłeś mały, to też dostawałeś od swojego taty lanie? - No pewnie! - A dziadek od swojego taty? - Oczywiście! - A pradziadek? - Też! Ale dlaczego pytasz? - Bo chciałbym się w końcu dowiedzieć, kto zaczął... --------------------------------------------------------- ---------------------------- Kobieta na łożu śmierci dyktuje testament: - Proszę, aby moje zwłoki poddano kremacji, a prochy rozsypano na parkingu restauracji McDonalds... - Dlaczego?! - dziwi się notariusz. - Chcę mieć pewność, że co niedziela dzieci będą odwiedzały moje miejsce wiecznego spoczynku. --------------------------------------------------------- ---------------------- W nocy Kowalski wraca pijany do domu. Żona śpi, w sypialni jest zupełnie ciemno. Kowalski przez chwilę obija się o meble, w końcu zdenerwowany woła: - Ty, Zocha! Zacznij narzekać, bo nie mogę znaleźć łóżka! --------------------------------------------------------- --------------------- Kowalska chwali się sąsiadce: - Doprowadziłam do tego, że mój stary pali tylko po dobrym obiedzie. - To wspaniale. Jeden papieros na rok jeszcze nikomu nie zaszkodził.. --------------------------------------------------------- --------------------------- Adwokat pyta swojego klienta: - Dlaczego chce się pan rozwieść? - Bo moja żona cały czas szwenda się po knajpach! - Pije? - Nie, łazi za mną! --------------------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach, czuję się jak bateryjka - żartuje po stosunku kochanek. Jestem do cna wyczerpany! - Ech wy, faceci, a potem się dziwicie, że się was wymienia... --------------------------------------------------------- ------------------------------ Blondynka wypełnia formularz: Imię: Maria Nazwisko: Kowalska Urodzona: tak --------------------------------------------------------- ------------------------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest pole truskawek a obok niego zakład psychiatryczny. Pewnego dnia pole to było nawożone przez traktorzystę. Z zakładu wychodzi mały chłopczyk i podchodzi do tego traktorzysty i się pyta: - Przepraszam, a co pan robi? - Widzisz synu ja nawożę truskawki. - Aha - i poszedł. Chwilę potem ten sam chłopczyk podszedł do tego samego traktorzysty z pytaniem: - Przepraszam, a co pan robi? - Nawożę truskawki. - Aha - i poszedł. I tak 10 razy. Za 11 pytaniem, gdy ten sam chłopczyk podchodzi do tego samego już wkur***nego traktorzysty z pytaniem - Przepraszam, a co pan robi... traktorzysta odpowiada: - Posypuję truskawki gównem. A na to chłopczyk: - Aha, gównem je pan posypuje, no my posypujemy cukrem, ale my jesteśmy popier***oleni. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dom wariatów, lekarz siedzi na dyżurce, wokół sajgon, szaleńcy wchodzą sobie na głowę, wydzierają się, bija się, kompletny odjazd, skaczą po łóżkach, jedzą karaluchy, rzucają się poduszkami. Nagle do lekarza podchodzi taki najbrudniejszy. Koszula - ścierwo, pazury czarne, tłuste włosy , na nogach podarte kapcie, nieogolony, sińce pod oczami. Lekarz na niego patrzy i mówi: - A co to takie piękne do mnie przyszło? Małpka? Facet nic. - A może Napoleon albo książę? Facet nic. - A może to taki piękny przybysz z obcej planety nas odwiedził? Facet na to: - Panie, k**wa, ogarnij Pan ten sajgon, bo mi tu kazali internet podłączyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fanfi a nie słyszałeś: W banku. Bankier:Stan cywilny? Klientka:yyy ale po co takie pytanie Bankier:Niezbedne by określić pani zdolność kredytową. Klientka:yyy dziewica :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczy nie zagaduj o łóżeczku jeszcze nie przyjechałem:D:P:DA jaki będzie odjazd muuuuuuuuuuaaaaaaaa😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczuwam dziwne relacje-zoo juz zamkniete-oczy -proszę zmienić nazewnictwo Fanfiego-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooooo farona a tak powiedziałem do jolci :D oczy pa pa.Sztaluj się bo PRZYJADĘ:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×