Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jokita

Topik dla szukających przyjażni..

Polecane posty

joko troche ulalo mi sie malibu przez (dzigdy)smiesznie oczy przekrecasz slowa:) dobry ten kompot z wodeczka musi byc(MOCNY):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ładnie dziewczyny :D zapowiada się ciekawy wieczór Chyba ja też przerzucę się na drinka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tego drinka:D . Pewna para świeżo po ślubie.. Mąż w żonie zakochany nabrał ochoty na spotkanie z kumplami w ich ulubionym barze. - Kochanie wychodzę, ale wrócę niedługo. - A dokąd idziesz misiaczku? - pyta żona - Idę do baru ślicznotko, mam ochotę na małe piwko. - Chcesz piwko ukochany? - żona otwiera lodówkę i prezentuje mu 10 różnych gatunków piw. Mąż zaskoczony - tak tak cukiereczku.. ale w barze.. no wiesz.. te kufle.. - Chcesz schłodzony kufel? Nie ma problemu.. Proszę. Mąż blady z wrażenia nie nie daje za wygraną; - No tak skarbie, ale wiesz w barach mają takie świetne przystawki.. nie będę długo obiecuję. - Masz ochotę na przystawki niedźwiadku? - żona wyciąga słone paluszki, chipsy, orzeszki.. - Ale kochanie... w barze .. wiesz.. te męskie gadki, przekleństwa, niewyszukany język.. - Chcesz przekleństw moje ciasteczko? - zatem pij to k**ewskie piwo, z j**anego kufla, żryj pie**olone przystawki!!!! Jesteś teraz do h.. ciężkiego żonaty i nigdzie k**wa nie wyjdziesz!!! Pojąłeś sk**wysynu???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehehhee rozkłada mnie na łopatki ten kawał - Fanfi - kolejka dla Ciebie ;) muszę opowiedzieć go mojemu facetowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak samo zycie.osobiście nie zabraniam facetowi wyjśc z kumplami na piwko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurzymy,pijemy więc za dużo tych czynności naraz.Nota bene nie paliłem przed tym"wypadkiem" parę miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zycze wszystkim miłego wieczorka :) uciekam sie przytulić:)papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joki nie baw się w ogrodnika i nie przesadzaj.Raz pozwolisz i jesteś"ugotowana":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zeby tylko w ogrodnika:P trzymaj sie:) mnie ten nalog doprowadzil ze nie moglam oddychac.koniec z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lapcioszku nie paliłem 5 lat,2, rok ,pół roku,miesiąc tyle prób.Jak spiryt lub okowita koniec.klękajcie narody musze zapalić.Kiedy nie paliłem tez nie wypiłem %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nie palilam przez pol roku ciezko bylo,a teraz gdyby nic nawrocilam sie.ale znowu koniec pluca mowia stop. mimo wszystko podziwiam 5 lat nie palic,przy Tobie sie chowam. jak jednego zapalisz nic Ci sie nie stanie..tylko ze jeden idzie u mnie za drugim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety dolaczam sie do pozegania dzisiejszego. zycze Wam udanego wieczoru:)trzymajcie sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lapcioszku te 5 lat bylo przymusowe.Miałem dietę na fabrykę pozywienia w organiżmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×