Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZUPAGRZYBOWA

OPISZCIE MI PORÓD

Polecane posty

Gość ZUPAGRZYBOWA

KROK PO KROKU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sisia_227
Każdy poród jest inny, tzn każda kobieta inaczej go przechodzi. Nie masz co się bać i stresować, gdyż może Tobie pójdzie szybko i łatwo :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqqqqqqqqqqqqqqq
oglądając teraz, czytając teraz i strasząc samą siebie teraz nigdy nie pomyslisz, że poród mozna przezyć, ale będąc już w ciąży i potem po porodzie stwierdziśz "bolało jak cholera ale mozna przezyc". Teraz lepiej nic nie czytaj i nie oglądaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poród? Boli jak jasna cholera. Rozrywa ci ciało. Puszczają, nierzadko, zwieracze. Często gęsto rzygasz z bólu. Jeśli ktoś ci będzie opowiadał o mistycznej stronie porodu, nie wierz. Nie ma w tym niczego poetyckiego - jest ból pot, wydzieliny. Ale wiesz, co w tym najważniejsze? Finis coronat opus!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Ci jedno, boli strasznie, ale nie taki diabeł straszny jak go malują, co prawda każdy ma inny próg bólu, ja srałam po gaciach ze strachu i nie było tak żle choć trwało to prawie 3 dni!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też pobiłam swój życiowy rekord rzygowy:o Ale ja tak mam, że kiedy coś mnie boli, od razu wymiotuję i słabnę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZUPAGRZYBOWA
TO DLACZEGO RZYGAŁYŚCIE ? I JAK TO WAM ZWIERACZE PUSZCZA ŁY? SERIO ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamunia karmiąca
nie ma co opisywać jak jesteś w ciąży to i tak tego nie unikniesz, a nakręcanie się przed nic ci nie da, co najwyżej spanikujesz i będzie jeszcze trudniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymioty czasem występują
ponieważ organizm się oczyszcza samoistnie, też tak miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi jakoś zwieracze nie puściły, na całe szczęście, ale od parcia może się zdarzyć, że urodzisz coś więcej niż dziecko. A wymioty jak pisałam - z bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimila
nie słuchaj co ci piszą.....każdy przechodzi porod inaczej.Ja wspominam dobrze...pewnie że boli...ale nie aż tak żeby nie wytrzymac .Ja to tak odbieralam .Każda z nas jest inna ,więc nie słuchaj co mowią.Nie wiesz jak ty to przejdziesz ,więc sie niepotrzebanie nie nakręcaj,bo to napewno nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekarze mówili że wymioty to efekt skracania się szyjki macicy, a zwieracze puszczaja z wysiłku, ja dzięki bogu miałam lewatywę, której bałam się najbardziej z całego porodu a tak naprawdę był to najprzyjemniejszy moment porodu. Ale nic się nie bój tak Cię wszystko napierdziela że nie zwracasz uwagi na co i gdzie wymiotujesz, sikasz, że ciągle Ci leci jakas wydzielina:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego
wszystko jest do przezycia nawet te najgorsze momenty. A najlepszym dowodem na to jest fakt, ze caly czas rodza sie ludzie. Wierz mi , gdyby to bylo naprawde taaaakie straszne to zadna babka po porodzie nie dalaby sie juz bzyknac. Chociaz porod do przyjemnosci nie nalezy to fakt, to da sie a nawet trzeba przezyc. Najlepsza rada byla juz wyzej. Nie ogladaj, nie czytaj, nie pytaj. Rob co kaze lekarz i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boli i koniec. Tego nie unikniesz. A ja rodziłam dwoje na raz:o Powiedziałam później do męża - żeby mi to było pierwszy i ostatni raz:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqqqqqqqqqqqqqqq
chyba lepsze cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego
I jeszcze jedno. Zwieracze byly ok. Fakt, mialam lewatywe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SOSGRZYBOWY
ALE JAKA WYDZIELINA I SKĄD?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oblubienica a nie nalezala
ci sie cesarka ze wzgledu na ciaze blizniacza? Podobno przy ciazach mnogich musza robic cesarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydzielina---wody płodowe z krwią dziewczyno--powiem Ci jedno nie nakręcaj się nie bierz do siebie naszych wypowiedzi, naprawdę wszystko jest do przeżycia kilka godzin po porodzie nie będziesz już o tym pamiętała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porod nie jest cool
no różne wydzieliny :pot, krew, sraka,rzygi itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kursie wszystkiego
ewa33 jakaś ty żałosna ojejejejejeeeeeeeeeee :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do cesarki - ja naprawdę jej nie chciałam. Poród przebiegał bez jakiś problemów, no bolało, jak każdego, a ja prosiłam lekarza, żeby mnie nie ciął. Bardzo nie chciałam mieć operacji. Bo wyobraź sobie - pocięta, niezagojona i jeszcze dwoje drących się w domu pod opieką:o Naprawdę chciałam tego uniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ją będę mieć cc.
Słuchajcie ja będę mieć cesarkę ze względów zdrowotnych. I jeszcze przed ciążą lekarz mi to zapowiedział, że naturalnie nie urodzę, bo mogę mieć problemy. Więc niby ból podczas porodu odpada, ale często słyszałam, że cesarka nie jest wcale taka piękna, bo podczas się nie ciarpi, a potem to już masakra. Naprawdę? podobno zakładają cwnik, szfy puszczają. Ehh.. boję się tej cesarki bardzo tez. Pewnie dlastego ze nawet operacji nigdy w zyciu nie mialam.. ale chyba wolalabym naturalnie niz zeby mnie kroili, a tu nie mogę. Powiedzcie coś o cc proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ją będę mieć cc. - wiesz, to zawsze operacja, interwencja chirurgiczna. Ale jak mus to mu. Każda inaczej się goi. Jednej się wlecze przez całe miesiące, inna po kilku tygodniach jest na chodzie. Później mogą pojawić się pooperacyjne zrosty. Dlatego tak bardzo chciałam uniknąć cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×