Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cute boy

Natura czy uczucie - co robić drogie Panie i Panowie

Polecane posty

Gość Cute boy

Opiszę pokrótce swoją historię. Zawsze miałem większy temperament niż żona... Nawet podczas podróży poślubnej nie było seksu... Kolejne wakacje też nie były pod tym względem fantastyczne... Od czasu do czasu uprawialiśmy seks, ale bardzo rzadko i ja zawsze musiałem naciskać i rozpoczynać grę. Kiedy pojawiło się dziecko seks wyparował, nie kochaliśmy się od 1.5 roku!!! Rozmowy nic nie pomagały, dla niej ważne jest uczucie itd. Teraz już nie naciskam, wiem że to nic nie zmieni. Moje potrzeby są bardzo duże, jestem przystojnym, wykształconym i radosnym facetem . Staram się również spełniać jej zachcianki, jestem dobrym mężem, dbam o rodzinę. Poza tym nie mam problemów w kontaktach z kobietami. Nie wiem, co mam robić, z jednej strony miłość z z drugiej potrzeby, natura, a ja staję się wobec niej coraz bardziej zdystansowany. Kocham ją strasznie mocno i chcę z nią żyć do późnej starości, ale nie wiem jak będzie. Proszę o mądre i przemyślane wypowiedzi. Jestem z Warszawy. p.s. współczuję innym, którzy mają ten sam problem, wiem jak to boli... Dziękuję za pomoc w rozwiązaniu problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukaszLDZ28
Z chlopakiem ją zdradz, zobaczysz i Ty bedziesz spelniony i ten chlopak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cute boy
Przychyle sie do wypowiedzi Lukasa, ostry, Ty moja papryczko, moze spotkamy sie gdzies sami, wiesz tylko Ty i ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukaszLDZ28
Pukasz tylko panny a pieperzysz facetow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orange oryginał
odpowiem za Twoja zone, bo wiele mnie z Nią łączy widzę.. musisz być słaby w łóżku - nie pisze tego złosliwie. Po prostu jej to nie kręci ( jak i mnie ) , nie doprowadzasz jej do rozkoszy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Acu rem tetigisti
Mam to samo z mężem. Przed ślubem mógł dwa razy w roku, po ślubie - wcale :O I ma mnie w dupie. Do lekarza nie pójdzie - bo nie. A ja jestem zboczona świnia bo mi tylko świństwa w głowie :O I od czternastu lat nie miałam ani jednego stosunku :O Za to - co nie jest błahe - jestem już chyba mistrzynią masturbacji (notabene masturbacja jest uznawana przez mojego męża za świństwo. On się nigdy nie masturbował i nie wyobraża sobie, że ktoś może to robić). Koszmar. Przegrałam życie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cute guy
Kretynie przestań się podszywać pod mego nicka. Nie jestem ani pedałem, ani też nie jestem słaby w łóżku. Miałem wiele partnerek, więc wiem coś o tym. Poza tym po latach wychodzi sidło z worka - jakie są charaktery... Póki co dostałem jedną sensowną odpowiedź. Powtarzam - kretyni nie piszcie i nie podszywajcie się, idźcie do piaskownicy smarkacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powodów może być wiele.. mój facet kiedyś przez długi czas nie miał ochoty na seks.. a kiedyś był naprawdę zboczony. któregoś dnia,troszkę wypił i dopadłam go..przeszłam w łóżku samą siebie.. od tej pory jest dużo lepiej. spróbuj.. może się uda.. może chodzi tylko o rutyne,kobietę trzeba ciągle rozpalać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może ja też żona
Powiem Ci tak drogi autorze. Sama jestem żoną i matką . Mam 28 lat i seks nie ma dla mnie znaczenia chociaż męża kocham jak nikogo na świecie. Kiedy pojawiło się dziecko uznałam poprostu że jestem spełniona. I to mi wystarczy. wcale nie jest tak ,że nie kocham męża czy że jest słaby w łóżku czy,że wyparowało uczucie. Nic z tych rzeczy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest proste...
jezeli juz tak na te nature wszystko zwalacie to wiedzcie, ze seks jest po to by dazyc do powstania potomstwa i niektore kobiety po porodziw czuja sie spelnione.... nie maja ochoty na gody..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sciema jak zwykle
i koniec. to on nie moze zniesc sexu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×