Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość I jak wytlumaczyc mezowi?

Moj maz nie lubi gry wstepnej

Polecane posty

Gość I jak wytlumaczyc mezowi?

Wiem, ze jako kobieta mam prawo odczuwac przyjemnosc podczas seksu, przeciez to nie tylko orgazm, ale i umacnianie wiezi z partnerem. Rowniez nie mam problemow z rozmowa z mezem. Ale od kiedy pamietam moj maz nie poswiecal mi zbyt duzo czasu w lozku. Na poczatku znajomosci wiele nie potrzebowalam - ot, swiezy zwiazek, a ja wyposzczona, seks byl swietny. Teraz jest coraz gorzej. Od dawna nie robie sie mokra podczas seksu. Myslalam, ze problem tkwi we mnie; blakalam sie od gina do gina, przepisywalam mialam zele, kremy z estrogenem - niby mam atrofie pochwy. Niedawno zaczelam rozumiec, ze moj maz po prostu nie czeka, az zrobie sie wilgotna, tylko chce seksu, bo "on juz jest gotowy, wiec po co zwlekac". Jako kobity wiecie, ze seks na sucho to tylko bol, tarcie i krwawienie. Staram sie mu wytlumaczyc i zachecic do gry wstepnej; kupilam zele do masazy, mamy swiece, mam rowniez zamiar kupic jakies zabawki do sypialni. Wszystko na nic, bo nie rozumie, ze potrzebuje wiecej, niz "Chodz, zrob mi loda, potem ci wsadze". Nie uprawiamy seksu czasami po dwa tygodnie, bo on nie potrafi mnie zachecic, a nie probuje tak, jak ja mu sugeruje. Wczoraj sie poplakalam i powiedzialam, ze jestem kobieta, potrzebuje wiecej, niz szybkiego nastoletniego seksu! Mowie do niego wprost "Przytul mnie, gdy leze na tobie", to mnie oblapia za biodra w erotycznym gescie, wiec przesuwam jego dlonie na moje plecy, zeby mnie objal. Chce czuc wiez i chce sie czuc kochana, zanim dojdzie do stosunku, do cholery! Mam prawo domagac sie wiecej od meza, bo dosyc mam seksu na sucho, dosyc mam krwawien, dosyc mam rzniecia mnie na pieska, bo on tak lubi, a ja nie czerpie z tego zadnej przyjemnosci. Czy to ja jestem jakas nienormalna i za duzo oczekuje, czy moj maz przestal sie interesowac? Dodam, ze on ma chec na seks codziennie i mowi, ze mnie kocha, tylko nie potrafi sie za mnie zabrac jak mezczyzna, tylko jak niedoruchany mlodzik po lekcjach z filmow porno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż cie nie kochaa
ja miałam podobnie. drażniły mnie pocalunki chcialam tylko seksu. a to dlatego że nie kochałam. maż cie nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany ja mam tak samo
Wspolczuje Ci strasznie i sobie przy okazji... Moj seks to jedna wielka tragedia, w zasadzie to juz sie w ogole nie kochamy przez to. A do mojego nic nie dociera, wprawdzie probuje cos tam zdzialac, ale wlasnie tak jak mowisz - nasladuje pornole zamiast mnie odkrywac. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I jak wytlumaczyc mezowi?
Wczoraj lezal jak kloda, wiec ja go calowalam, on mnie przytulal, gdy dopiero o tym powiedzialam... Tlumaczy sie zmeczeniem (nie moze byc aktywny) oraz chorobami stawow (nie moze sie za bardzo zginac). Po moim lezeniu, calowaniu, patrzeniu mu w oczy w koncu zobaczylam, ze on lezy, wiec zapytalam, czy bedzie aktywny, czy po prostu mam zejsc. Powiedzial "Teraz widzisz, jak to jest" - niby aluzja do mnie, ze kiedy od sie do mnie przystawia, ja nie mam ochoty (ale on sie przystawia jak nastolatek, lapie za cycka, czy posmyra po cipce i mysli, ze ja juz na niego wskocze). Wiec wstalam, zaczelam sie ubierac, a on jeszcze mi wypomnial "Lezelismy tutaj 45 minut, wiesz o tym?" - Boze, nawet mi wylicza kazda minute gry wstepnej. Poza tym nie wierze, ze bylo 45, a ja i tak czulam sie nie dopieszczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany ja mam tak samo
A wiesz, jak wygląda gra wstępna u nas? Kładziemy się do łóżka i on bierze moją rękę i kładzie na swoim penisie :P Ja bym go sama chętnie złapała, gdybym tylko była odpowiednio nastrojona, a tak to dupa blada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany ja mam tak samo
Artefakt, ale TU NIE CHODZI O JEGO POTRZEBY. Kobiecie takie rzeczy czasem są potrzebne, a już taki żel na pewno, jak facet się nie spisuje... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamazzz
zamknij źródełko to nauczy się ciebie podniecać... inaczej szlaban!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I jak wytlumaczyc mezowi?
tyle razy mowilam: szepcz mi do ucha, czy przytul mnie od tylu, glaszcz mnie po wlosach - mnie wiele nie potrzeba, zaczynam mruczec i, jak to mowi "O rany ja mam tak samo" - moge wtedy byc bardziej aktywna. Sama moglabym zlapac za tego penisa, JESLI jestem odpowiednio na to pzygotowana. A on potrafi podejsc, gdy ja myje naczynia, sciagnac mi majtki i mnie macac... Czuje sie jak ostatnia idiotka! Potem odwraca mnie ku sobie i mowi "No to jak? Dotknij go, zobacz, jaki sztywny". Mam dosc takich gadek! Zycie to nie film porno - sa dni, kiedy trzeba sie wyruchac, ale tez i dni, kiedy ludzie chca sie pokochac. Fakt, swiece, zele - to dla kobiet, mezczyzni lubia podniety wzrokowe. Mamy duze lustro w sypialni, rowniez chce kupic jakies zabawki, zeby go zachecic do dluzszej gry wstepnej. Juz nie pamietam kiedy stosunek zakonczyl sie prawidlowo - ja musze co kilka minut aplikowac lubrykant, bo nie jestem nawilzona, a na koncu jestem tak poobcierana, ze pasuje. I konczymy seks lodem, chociaz tak bardzo chcialabym odbyc normalny stosunek, kiedy maz - osoba, ktora kocham - ma orgazm we mnie. I to sie nigdy nie udaje. Boze, az plakac mi sie chce. Juz nie wiem, jak mam sie za to zabrac. Ma tone pornoli na kompie, zacheca mnie do ogladania - dla mnie kazdy ten film jest taki sam, kiedys mnie to krecilo, teraz juz nie. Nie moge mu nawet dobrze ustami zrobic, jesli nie ma wlaczonego pornola - po prostu nie dojdzie. Czuje, ze mu nie wystarczam w zadnej dziedzinie i jestem z tego powodu nieszczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiutek76
A spytaj sie go czy akceptowalby kochanka, bo nie spelnia wymagan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany ja mam tak samo
Moim zdaniem to wina tego, że nasi mężczyźni naoglądali się zbyt wiele pornosów w życiu i nie mają bladego pojęcia, czym tak naprawdę jest seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkgbvfyfrffg
twój mąż to straszny egoista :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no racja z tymi pornolami.ale baby same sobie winne,albo chłopom na to pozwalają albo same z nimi oglądają chociaż przeważnie udają ze im sie to podoba. do dupy ten twój mąż.powiedz mu ze koneic z seksem,jak sie nie poprawi to zmien meza.innej rady nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I jak wytlumaczyc mezowi?
Na moje pytanie, dlaczego nie zajmuje sie mna przed seksem, mowi "To strata czasu; mnie w tym czasie opadnie". Pamietam, jakas dziewczyna pisala na Kafe na podobny temat i facet odpisal "Dobrze, ze ja mam normalna dziewczyne, ktora nie traci czasu i bierze sie szybko do roboty". Przykro mi, bo ja nie wymagam specjalnych zabiegow, nie jestem ksiezniczka, ja chce po prostu, zeby mnie przytulil i kochal z pasja, a nie jak na porno... Dzieki za odpowiedzi, w sumie to chyba chcialam sie wyzalic, bo sama nie wiem, jak z tego wyjsc. Bo co mozna poradzic, skoro jemu sie mowi, a on dalej swoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaa mankaa
artefakt a wierzysz w to, ze są faceci, którzy nie oglądają pornosów choćby od czasu do czasu? nawet jak kobieta nie pozwoli i tak będzie oglądał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany ja mam tak samo
Artefakt, mój był w wieku 22 lat, gdy się poznaliśmy, a porno oglądał w ogromnych ilościach, odkąd skończył 16 lat. Więc chyba za późno na reformy... Mnie też na początku taki seks wystarczał, bo wiadomo, w świeżym związku jest duża namiętność. Ale to nie jest dobry seks, jest mechaniczny, bez fantazji, schematyczny... Najlepsze w tym wszystkim jest to, że mój facet ma mnie za kłodę, ale mnie się już nie chce tyłkiem ruszyć, skoro od kilkudziesięciu (!) stosunków nie miałam orgazmu... Nie warto, tylko się człowiek wkurza. Jak by się czuł facet, gdyby go tyle razy pozostawiono bez finału?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym sie chyba zalamala
gdybym miala takiego faceta jak autorka :( wspolczuje. i nie wiem jak dajecie sie tak traktowac - niektore przypadki przypominaja traktowanie sluzacej niz zony czy dziewczyny :P wolalabym byc sama niz meczyc sie z takim facetem. nie wiem jak wy dajecie rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he na bank wszyscy oglądają, tyle że mój doskonale wie że ja tego po prostu nie toleruje i koniec dyskusji na ten temat. jeśli coś ogląda to chyba na ten czas zmienia sie w super agenta bo przy jego trybie życia po prostu nie ma jak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artefakcie aleee
dlaczego nie tolerujesz pornosów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiutek76
Zaproponuj mu trojkat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet ma zakaz oglądania porno i tyle, pewnie czasem sobie włączy jak gdzieś pojadę ,ale oficjalnie ma zakaz i się do tego stosuje. Zresztą ja z nim rozmawiałam o tym jaki wpływ ma porno na facetów i na kobiety, mianowicie : -faceci mają zupełnie inne wyobrażenie o seksie i kobietach -nierealne zresztą, porównują partnerkę do gwiazdy porno , a siebie do tych "ogierów" -kobiety mają kompleksy bo wiedzą ,że nie są w stanie dorównać wypucowanym gwiazdą porno które ociekają seksem ,zrobią wszystko i się wypucowane w chooj, to odbija się na ich pewności siebie, mają kompleksy i są gorsze w łóżku. Problem jest taki ,że twój facet jest totalnym ignorantem i egoistą i nawet jak mu powiesz ,że nie chciałabyś żeby oglądał porno to on to i tak oleje. Ciężko cokolwiek poradzić na twój przypadek. Po prostu wyraź ostro swoją opinie, w taki sposób żeby ucierpiało na tym jego damskie ego, żeby czuł się poniżony. Oglądając scenę seksu w tv powiedz , widzisz jak on potrafi ją zaspokoić? Albo jak będzie chciał się ruchać , to powiedz ,że już się dziś masturbowałaś i nie masz ochoty ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo dla mnie to jest forma zdrady.po prostu a co do facetów którzy nie oglądają to ponoć sa.juz nie pamietam,ale jakiś gosc z kafe pisał że nie lubi. i miałam kiedys kumpla który tez nie lubił. ale na bank 99.99% ogląda bo to głaby są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I jak wytlumaczyc mezowi?
Wychodzi na to, ze ogladanie pornoli nie wychodzi za dobrze. :) Moj ma 230GB na kompie, oprocz tego oglada online. Tez mnie ma za klode, bo ja lubie klasycznie, albo na jezdzca, a on wymaga wygibasow z rozkraczeniem, tylkiem wypietym, gdzie bedzie mogl patrzec i nasycac sie widokiem. Nigdy nie mialam orgazmu w czasie seksu, nigdy. Po seksie on wraca do swoich zajec, a ja sobie dobrze robie sama... Czasami za moja namowa mi pomoze, ale widze, ze go to nudzi i meczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i nie zapomnij o ustawieniu sobie przystojniaka na tapecie w kompie :] Powiedz nagle ,że masz ochotę na porządny seks. Zaskakuj go swoją pewnością siebie i bezpośrednością Kokietuj i nie płacz, przynajmniej nie jak on widzi. Niech widzi w tobie seksowną kobietę, jak to wszystko nie zadzała to po prostu frajer i mu na tobie nie zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj ma 230GB na kompie, oprocz tego oglada online. Tez mnie ma za klode, bo ja lubie klasycznie, albo na jezdzca, a on wymaga wygibasow z rozkraczeniem, tylkiem wypietym, gdzie bedzie mogl patrzec i nasycac sie widokiem. Nigdy nie mialam orgazmu w czasie seksu, nigdy. Po seksie on wraca do swoich zajec, a ja sobie dobrze robie sama... Czasami za moja namowa mi pomoze, ale widze, ze go to nudzi i meczy.>>>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>sorry ale dlaczego to coś zostało twoim męzem? :O i jak woóle mozna byc z kims z kim nie ma sie orgazmu??/O_o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiutek76
Niech Cie porzadnie wylize!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I jak wytlumaczyc mezowi?
On od dawna sam proponuje trojkat - ja mialam przygode z kobieta kilka lat temu i moze dlatego widzi we mnie potencjalna kandydatke na trojkat (na co sie nie zgadzam, bo jestem monogamistka). Jestem pewna siebie - wygladam atrakcyjnie, lubie ubrac sie elegancko; jestem rowniez wygolona, wiec raczej nie powinien uwazac mnie za zaniedbana. To on przytyl, i to sporo, zlopie duzo piwska, jest wiecznie zmeczony i to zmeczenie chce rozladowac seksem, na ktory ja sie nie zgadzam, bo ja nie chce w ten sposob, w jaki on mnie do niego zacheca. Wspominam mojego bylego, ktory nie dal mi odejsc bez orgazmu i potrafil robic cunnilingus przez pol godziny, az mu jezyk dretwial. :) Potrafil samym oddechem doprowadzic mnie do dreszczy; przy nim czulam, ze jestem blisko. Moj maz jest kochanym czlowiekiem; jest spokojny, zrownowazony, traktuje ludzi z szacunkiem, ma odpowiedzialna prace, jest po dwoch kierunkach i zamierza sie dalej ksztalcic, tylko ten seks...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idźcie czytać 50 twarzy Gray

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary kopulant
Moje miłe Panie. Niestety, ale te zwiazki szybko się wypalaja emocjonalnie - najdłużej pozostaje siermiężne rżnięcie. Kiedy to się skończy, wchodzi do gry kochanka/nek, a jak wyjdzie na jaw - to rozwód. Mnie, kobiety seksualnie szybko się nudziły. Atrakcyjne byly - góra - do 3 lat. Taki typ jak ja, nie powinien się nigdy żenić i mieć dzieci, a zaliczyłem 2 związki, po 20 lat. Obie moje panie, były b. temperamentne - moment i już gotowe. Kochanki, miałem podobne. Miały jedną, wspólną cechę - orgazmy pochwowe ! Taka jak wejdzie na "orbitę", to orgazmy. ma jeden po drugim. - Jak, Mickiewiczowska Telimena - "widziały gwiazdy, na bezchmurnym niebie"... Tylko taki seks , mnie rajcuje ! Żadnej pani, nie robiłem patelni i za lodem też nie przepadam - chyba, że panie, miały takie życzenie. Dla mnie, tzw. typowe pieszczochy "łechtaczkowe" - nie są odpowiednie. Taka, jak nie znajdzie również pieszczocha - to ma problem, a on też. Dziś - bzyknął bym, ale młodą, do 45 lat. W moim wieku (60) - kompletnie mnie nie rajcują. Najlepsze, są w latach 25 - 45. Doceniam miłość, ale niestety, nie jest wieczna - wolę przyjaźń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Chodz, zrob mi loda, potem ci wsadze" Dobry tekst na podryw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×