Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iza2233

mam 17 lat i nie mam przyjaciół...

Polecane posty

Gość iza2233

To smutne, ale właśnie zdałam sobie sprawę, że nie mam tak na prawdę znajomych. Wszystko przez ta cholerną szkołę, która zabiera mi całą prywatność, wybrałam sobie LO, które wymaga ode mnie ciągłej nauki na nic nie mam czasu, przez to straciłam kontakt z innymi. Z normalnej dziewczyny stałam się kujonem:( W gimnazjum zawsze mogłam z kimś pogadać, a teraz trafiłam do szkoły pełnej pseudo intelektualistów, którzy myślą, że są nie wiadomo kim...Nie potrafię się tam odnaleźć. Całymi dniami muszę się uczyć i nigdzie nie wychodzę nie wiem co robic... mam chłopaka ale widuje się z nim tylko w weekendy.. nie potrafię dłużej tak żyć... wszystko mnie przytłacza. Moje dni są strasznie monotonne wstaje rano o 5 żeby dojechać do szkoły wracam o 17, od godz 18 zaczynam odrabiać lekcje i się uczyć, kładę się spać o 2 nieraz trochę wcześniej i znowu wstaje o 5 i tak codziennie... cały piątek śpię bo nie mam na nic siły, a sobotę i niedzielę spędzam sama... nie mam nawet z kim się spotkać,; nienawidzę swojego życia... chce to zmienić, ale nie wiem jak... przepraszam za błędy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkjhkhkhk
no a chłopak to co? nie kochasz go, to znajdż innego. normalnie jakbyście byli zakochani w sobie, to wszystko byłoby ok i nie narzekała byś na nic. widocznie nie masz siły do nauki. może być też tak, że zawalisz rok w LO i zrezygnujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×