Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anateczka

poród wywolany?

Polecane posty

Gość anateczka

Witam mam pytanko moze ktos był w podobnej sytuacji i moze napisac jak sie skończyło,a mianowicie chodzi mi o to ze jestem 2 dni po terminie szyjka całkowicie zgładzona,rozwarcie na dwa luzne palce,a synóś jest juz bardzo nisko.bardzo czesto twardnieje mi brzuszek na ok 0,5 minuty,tydzien temu było to regularne co 5 minut ale zadnych bóli,za nim dojechałam do szpitala ustało(3h).W poniedziałek mam zgłosic sie do szpitala na ktg,i nie wiem czego sie spodziewac.Czy juz zostawia mie? czy bede miała wywływany poród? Dodam ze jest to moja druga ciaza,lecz przy pierwszej miałam bóle i wiedziałam kiedy jechac,teraz juz nic nie wiem.Prosze napiszcie jak miałyscie podobnie i jak to sie skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć u mnie było tak miałam rozwarcie na 2 i pół palca tak mi powiedział mój gin było to 6 dni po terminie kazał mi pojechać do szpitala na KTG ,pojechałam a że był to piątek to zrobili KTG wysłali do domu ,kazali przyjechać w poniedziałek rano już z torbą położyli mnie na patologi leżałam dwa dni z wtorku na środę w nocy ból z krzyża nie spałam całą noc rano znowu KTG rozwarcie było wciaż takie same podłączyli mi kroplówkę z oksytocyną o godz 11 a o 13 :55 urodziłam ,to było dziesięć dni po terminie,ale przyznam że poród był lekki czego i Tobie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja pierwszego syna urodziłam 11 dni po terminie choć całą ciąże brałam tabletki na potrzymanie ciąży,od dnia terminu leżałam już w szpitalu,i właśnie po tych jedenatu dniach się jakiś lekarz nademną zlitował i miałam wywołany poród poprzez założenie balonika,a z drugim dzieckiem byłam już cwańsza i poszłam sama do lekarza dwa dni przed terminem i zapytałam sie czy moge dziś urodzić i tak się stało,dostałam zastrzyk i tabletkę dopochwową(kosztowało mnie to trochę) i o 12 w nocy się obudziłam ze skurczami i dobrze że mam szpital blisko bo o 2,30 synuś już był z nami a z tym balonikiem to nie polecam bo od wypadnięcia balonika męczyłam się prawie 12 godzin ze strasznymi skurczami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anateczka
dziekuje za odpowiedzi czyli ze wywołanie mie nie ominie,a jak na ktg wyjda skurcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do skurczy to KTG u mnie wykazało że mam skurcze zresztą sama je czułam poszłam do kibelka to wyleciał mi czop to było nad ranem, ale wciąż nie miałam rozwarcia ,wtedy jeszcze mnie badali bo ciśnienie mi podskoczyło chcieli robić mi z tego powodu cesarkę ale przed podaniem oksytocyny ciśnienie się ustabilizowało i tak jak pisałam około 11dali mi kroplówkę i z patologi poszłam na porodówkę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy od szpitala w Warszawie w jednym wywołują po 7 dniach w innym po 10 jeszcze w innym monitorują i wywołanie dopiero w 43 tyg. ja miałam poród wywołany w 10 dobie po terminie z powodu małej ilości płyny, ale gdyby mi wody nie odeszły do 23 odesłali by mnie na oddział i czekali i codziennie test oksytocynowy do 14 doby.Oksytocyne podano mi o 17.45 urodziłam o 11.30 następnego dnia( miałam bardzo oporną szyjkę przez 15-16 h rozwarcie na 1 cm:) potem podali coś rozkurczowego i w godzinę miałam parte:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas do szpitala biora 10 dni po terminie dopiero ja akurat z rozwarciem na prawie 3 cm i skrocona szyjka chodzilam jeszcze 2 tygodnie , mam nadzieje ze Ty urodzisz szybciej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×