ciaza po 40 szok!!!!!

a wiec moje okolice,tzn.Katowice!!!! Ja pracowalam 10 lat w Ligicie,tylko w Gornoslaskim Centrum Zdrowia Dziecka,to ten szpital obok.W dzieciecym znam duzo lekarzy,ale to pediatrzy a my potrzebujemy ginekologa!!!!!!":)))) Teraz mieszkam we wloszech i tu kurde nie zmam nikoga brrrrr. Sabcia mysle ze powninnas isc,to jest szansa,i napewno bedzie dobrze,bo nie musi byc!!!!!!!!!!!!!!!!1

No powoli zaczynam myśleć że nie mam innego wyjscia :) Ale zbieg okolicznosci, z tymi Katowicami. A na dodatek moja siostra na stałe mieszka we Włoszech :) a wracając do tematu to pewnie znasz opinie na temat szpitala w Ligocie ? Czy są tam specjaliści i wiedzą co robią ? Napisz jeżeli coś wiesz. Za jakiś czas to się może okazać że przydaliby się i pediatrzy z Twojego szpitala :) kurcze czasem trzeba oderwać się od poważnych myśli. Jak to dobrze z kimś pogadac o sprawach o których nie można porozmawiac z dzieckiem ani męzem.

Sabciu powiem ci tak,szpital sck w ligocie jest dobrym szitalem,tak ogolnie jako szpital,ale nie szpital jest wazny , wazny jest lekarz do ktorego masz zaufanie,tak wiec mysle ze nie powinnas sie obawiac jezeli lekarz jest dobry. Ide juz spac,bo rano wstaje.Jak narazie wszystko dobrze,dobrze sie czuje,tylko piersi bola ufa.....

Zdecydowałam się dziewczynki :) dzwoniłam dzisiaj do lekarza i powiedział mi że mam się umówić na ginekologi na 6 lub 7 grudnia. Wtedy przyjmie mnie na oddział i zrobimy laparo. On sam mówi ze jak teraz nie sprobuje to sie nie dowiem a za kilka lat moge miec wyrzuty sumienia ze nie dałam sobie szansy a wtedy bedzie moze juz za pózno. Bolał mnie wczoraj chyba ten prawy jajowód co jest do pewnego momentu drozny bo tak widac ze zdjecia i mam cały czas krwawienia takie małe. Mysle ze to dobry znak bo jak krwawi się po zabiegu to znaczy ze cos udroznili czyli ja ten kawałek mam drozny a na dalszej czesci mi usuną zrosty. i moze sie uda :) Pozdrowionka :)

No to sie bardzo ciesze Sabciu,mysle ze podjelas dobra decyzje. Pamietaj ja tu jestem i trzymam kciuki. Mnie dzis pobolewa troche brzuch,tak jakby na @,mam nadzieje ze nic sie nie wydarzy:(. Najsmieszniejsze jest to ze mam w grudniu leciec do Polski,juz dwa miesiace temu kupilam bilety i teraz jestem w kropce,jak to nie mozna robic zadych planow ufa...;) buziaczki

No zaczne niebawem odliczanie do 6 grudnia. Ciesze się ze jak tu zagladam to są jakies wiadomości :) Emin mam nadzieje ze te bóle to nic groźnego ? A jeśli chodzi o przylot do Polski to dlaczego miałabys z niego zrezygnować ? Przeciez to dobra okazja do wizyty u lekarza ginekologa. Zawsze mozesz skonsultowac opinie kilku lekarzy, a ciąża, jak tylko będziesz się dobrze czuła to czemu nie przyleciec do kraju :) Będzie dobrze zobaczysz :) Pozdrawiam cieplutko..

Czesc kochana Sabciu.:) No ja tez bardzo sie ciesze ze jak tu zagladam,to sa wiadosci od ciebie:) Ja zagladam zawsze po poludniu bo rano pracuje,ale sobote i niedziele mam wolne jupi:)))))

Czesc kochana Sabciu.:) No ja tez bardzo sie ciesze ze jak tu zagladam,to sa wiadosci od ciebie:) Ja zagladam zawsze po poludniu bo rano pracuje,ale sobote i niedziele mam wolne jupi:)))))

cholera nie moge cos puscic wpisu calego

Czesc kochana Sabciu.:) No ja tez bardzo sie ciesze ze jak tu zagladam,to sa wiadosci od ciebie:) Ja zagladam zawsze po poludniu bo rano pracuje,ale sobote i niedziele mam wolne jupi:)))))

Czesc kochana Sabciu.:) No ja tez bardzo sie ciesze ze jak tu zagladam,to sa wiadosci od ciebie:) Ja zagladam zawsze po poludniu bo rano pracuje,ale sobote i niedziele mam wolne jupi:))))) U mnie dzieki bogu uspokoilo sie ,wczoraj latalam do lazienki tam i spowrotem,ale nic sie nie wydarzylo.a dzis spokojnie nic nie boli,tylko piersi.Poczekam jeszcze jakies dwa tygodnie i pojde do lekarza,mam nadzieje ze nic sie nie wydarzy,taka jestem szczesliwa ,caly czas o tym mysle,jak narazie nic nikomu nie mowilam bo nie chce robic nadzieji, sabciu napisz mi jak to wyglada ten zabieg,ile potem bedziesz sie kurowac i kiedy bedziesz mogla zaczac starania:)))napisz cos ,bo ja jestem zielona w tych rzeczach. Buziaczki.Odliczaj odliczaj juz niedlugo:)))))

no nareszcie udalo sie caly tekst poszedl :) :) :) :)

Czesc kochana Sabciu.:) No ja tez bardzo sie ciesze ze jak tu zagladam,to sa wiadosci od ciebie:) Ja zagladam zawsze po poludniu bo rano pracuje,ale sobote i niedziele mam wolne jupi:)))))

Witaj Emin :) dobrze ze u Cie juz się bóle uspokoiły. Bo to zawsze dodatkowy stres i nie wiadomo jak on wpłynie na ciąże. A ja z tego co na razie wiem to mam isc 6 lub 7 grudnia do kliniki w Ligocie. raczej umowie się na 7 bo chciałabym w Mikołaja byc w domu :) a pozniej moze juz za 2 dni zrobią mi laparo. Jak wszystko pojdzie dobrze i nie beda musieli mnie ciac to po 2-3 dniach pewnie wyjde do domu. Jezeli natomiast nie uda sie bez ciecia to pewnie dłuzej tam zostane. Ale starania mogę zaczac szybko bo macica bedzie cała, nie beda jej ciac tylko warstwy skórne. No i oczywiscie jak zabieg sie powiedzie i udroznia mi jajowody - jajowód. Przeszłam dwie ciaze pozamaciczne w jajowodach i dlatego mam takie problemy zn tymi jajowodami, porobiły sie w nich zrosty. No i lekarz nie daje pewnosci ze zabieg sie powiedzie ale jak nie sprobuje to sie nie dowiem, zobaczymy co bedzie :) Pozdrawiam :):)

hello:) Sabciu jesli to wszystko przebiega tak jak napisalas to nie masz sie nad czym zastanawiac,jesli jest szanas to trzeba wykorzystac, Zasmucilam sie tylko co ty biedulko musialas przechodzic jak dwa razy nialas ciaze pozamaciczna jejku wspolczuje ci:( :( :( Kurcze jest tyle roznych niebezpieczenstw,ze chyba lepiej nie wiedziec nic,bo jeli sie wie za duzo to tylko czlowiek mysli i sie wkreca. Ja strasznie boje sie wlasnie dlatego isc do gin,wiem ze musze ale tak strasznie sie boje,nic mi nie jest czuje sie bardzo dobrze,ale wiesz powiem ci ze normalnie czuje w brzuchu ze cos mam to sie czuje ,nie umiem tego opisac ale czuje,brzuszek mam taki napecznialy;) No nic zobaczymy jak to bedzie,tylko te miesniaki,wiem ze one bardzo szybko rosna w ciazy ale tylko do jakiegos czasu,nie chce sie wkrecac i myslec o nich:(ja wiem ze co ma byc to bedzie,ja sie ciesze ze w ogole sie udalo. Tobie tez sie uda zobaczysz,ty juz masz jedno dziecko???

Jestem Emin :) mówisz ze coś czujesz w brzuchu, masz na myśli ciąże czy te mięsniaki ???? Może jakoś sie zmiesci i dzidzius i te mięsniaki i nie będą zagrazały dziecku, ciekawe ?? Ale muszisz chyba isc w miare wczesnie do lekarza, nie zwlekaj z tym ! Wiem ze strach pewnie Cie paralizuje ale mysle ze to bardzo wazne. A poza tym moze w 21 wieku juz sa jakies sposoby na te miesniaki jak są juz a dochodzi do ciąży ? Nie pytałas nic o to znajome kolezanki ? No ja juz mam jedna córke ma 11 lat. Udało mi się urodzić ja pomiedzy tymi dwoma ciazami w jajowodach. Pierwsza miałam w 1997 a druga w 2004 roku. Pozniej w 2005 poszlam na badanie hsg to samo co miałam we wtorek i juz wtedy powiedziano mi ze sa jajodowy niedrozne i nie mam szans tylko in vitro. Załamałam sie wtedy i przestałam o tym myslec a w sierpniu tego roku dowiedziałam sie ze w takich przypadkach robi sie laparo i czasem sie udaje. Wiec spróbuje :)

autorko...jak ja ci zazdroszczę...Boże dałabym wszystko za dziecko.....

Sabciu ,ja o miesniakach naczytalam sie nasluchalam sie i w ogole wszystko na ten temat,ale to wszystko zalezy od organizmu,kazdy reaguje inaczej,Jedne rosna , jedne sie wchlaniaja,roznie bywa,dlatego narazie tylko czekam,wiem ze to zagrozona ciaza,ale w ogole ciesze sie ze sie udalo,bo spisalam sie juz dawno na straty,ostatnio bylam u gin w maju na kontroli ,nic nowego mi nie powiedzial ,co do ciazy to nie pytalam bo wiem juz od dawna ze nic z tego,a tu taka niespodzianka.Mam 2 miesniaki male i jeden malenki(to bylo w maju),jak teraz pojde do gin to zobaczymy co mi powie,Ja tylko strasznie sie boje zebym nie zaczela krwawic,bo to koniec,a na zrobienie czegokolwiec jest za wczesnie za mala ciaza. Jestem sparalizowana strachem,tak bardzo sie boje,ale caly czas sobie tlumacze ze jak w ogole zaszlam to musi byc dobrze:) Dryyhuy ja cie rozumiem,wiem jak to boli gdy bardzo chce sie miec dziecko a nic z tego nie wychodz;(ja narazie jestem w ciazy , ale co dalej bedzie to nie wiem , jak poczytasz watek to zrozumiesz jakie mam klopoty. Jak masz ochote to napisz cos,razem latwiej Sabciu kochana razem damy rade:) pisz i nie zapominaj o mnie

...Więc teraz serca mam dwa, smutki dwa... ...I miłość po kres! i radość do łez!...

czesc Emin :) co u Ciebie, jak się czujesz ? Masz racje ze jak juz sie udało zajsc w ciaze to moze bedzie wszystko dobrze, musisz takie miec nastawienie po podobno jak sie mysli pozytywnie to czesto tak tez bywa. Ja dzisiaj sie umowiłam w klinice na 7 grudnia, zaczne sie przygotowywac do tego czasu. Musze w domu troche wszystko poukładac zeby po powrocie ze szpitala nie było jak po wojnie :) moze sie okazac ze wroce po jakichs 10 dniach, i ciekawe co zastane w domku za porzadki :) ale oby operacja sie powiodła. A poki co to musze jeszcze w pracy szefowi powiedziec ze mnie nie bedzie pewnie jakis czas, ale sie "ucieszy", a ja odpoczne troche :) Emin pozdrawiam cieplutko :)

Czesc Sabciu:) u mnie jak narazie dobrze,troche mnie muli z rana ,ale tak delikatnie,piersi przestaly tak rwac,moj partner cos podejrzewa,ale ja jeszcze nic powaznie nie powiedzialam,tylko ze mi sie spoznia,tyle sie naczytalam o tych samoistnych poronieniach,ze chyba wywale komuter. Trzymam kciukasy za ciebie,zobaczysz bedzie dobrze,a w domku napewno poradza sobie te klika dni bez ciebie,a co do szefowej no to nie wiem czy sie ucieszy hihihihi,pamietaj ze nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo:)buziaki

Emin będę trzymać cały czas kciuki :) ale będzie niespodzianka na święta dla Twojego Partnera, no chyba że powiesz mu wcześniej, ale prawie teraz byłoby fanie poczekać do świąt. Chociaż sama nie wiem czy bym wytrzymała, ale sprobowałabym, taki prezent na gwiazdkę to coś nadzwyczajnego :) ekstra niespodzianka !!!!!!!!!!! Buziaki :):)

Emin, co u Ciebie ? Zaczynam się martwić że tak długo nie dajesz znaku życia....

Kochana sabciu:))) U mnie wszystko dobrze,dobrze dobrze,jestem szczesliwa:) 2 grudnia ide do gin:) Wszyscy juz wiedza,nie dalam rady dalej sciemniac.takze ok! A co tam u ciebie kochana?????wszystko dobrze????? Buziaczek

Cześć dziewczyny.Mam 41 lat i też jestem w ciąży.Rozgadałam wszystkim w ciągu tygodnia. Na początku czułam się okropnie, mdłości itp. Teraz jestem już w czwartym miesiącu i tyle mam energii, że starczyłoby jeszcze dla dwóch osób :) Emin, ja natomiast walczę z polipem. Na początku krwawił, miałam już skierowanie do szpitala na zabieg, ale pod koniec 3 miesiąca przestał i od 3 tygodni mam spokój. Skierowanie leży, a lekarz uspokoił mnie, że może wcale nie będzie mi potrzebne. Trzymam kciuki, na pewno wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam.

A ja mam 39 lat i jak się dowiedziałam,że jestem w ciąży to trochę się ucieszyłam ale jak przy następnej wizycie okazało się ,że będę miała bliżniaki to myślałam,że zemdleję na tym fotelu.Mam 15 letnią córkę a w sierpniu urodziłam dwóch wspaniałych i zdrowych synków.Co prawda ciąża do połowy była całkiem znośna ale potem to masakra,byłam taka gruba ,że szok,ciężko mi się chodziło,ciśnienie wysokie,nogi spuchnięte.Ale jakoś wytrwałam .Dlatego uważam ,ze powinno się dzieci rodzić jak się ma dwadzieścia parę lat bo potem coraz ciężej.Ale cóż taka nasza natura zawsze płata figle:)Teraz jak patrzę na moich chłopaków to jestem bardzo szczęśliwa:)Pozdrawiam:)

Czesc dzierczynki kochane:) Ciesze sie ze dodalyscie mi otuchy,to takie pocieszajace.no coz pozne macierzynsto niesie za soba nie male kompilkacje. Js z racji miesniakow nie mialam nawet szansy na ciaze a ty masz:))) w czwartek iide do gin.bardzo sie boje co uslysze :(ale jestem dobrej mysli-Jak narazie czuje sie bardzo dobrze,tylko martwie sie tymi miesniakami:((no coz co ma byc to bedzie. Jullietta 40 gratuluje:)jestesmy w tym samym wieku,mam nadzieje ze dojedziemy razem do szczesliwego rozwiazania. Brygida a tobie gratuluje blizniakow!!!!!sama radosc:)) Moj syn ma 24 lata i jak sie dowiedzial to go zamurowalo a jak odzyskal glos to powiedzial tylko tyle ze sie cieszy:))) Pozdrawiam was serdecznie.buziaki Sabcia a ty co tak zniknelas????????

SORRY ZA PRZELITEROWANIA:)))))

Jestem, :) trochę ostatnio mam pracy żeby wszystko poukładac przed pojsciem do szpitala i mniej pisałam, ale juz sie poprawię. Cieszę się że u Ciebie Emin wszystko w porządku. Myślę że wizyta u lekarza przyniesie dobre wiesci :). A ja w pracy nadrabiam wszystko żeby póżniej nie było niespodzianek jak mnie nie będzie. Mam nadzieję ze wszystko się uda i wrócę z dobrym nastawieniem, i że się wszystko powiedzie :) buziaczki papa

Witam. Mój syn ma 15, ale cieszył się, że już nikt nie będzie mu dokuczał, że jest jedynakiem :) Dzisiaj byłam u lekarza i jak na razie wszystko w porządku. Śmiał się, że na pytania typu: Czy ma Pani jakieś dolegliwości? Jak się Pani czuje? Odpowiadałam : świetnie. Żartował, żebym nie przejmowała się tak swoim wiekiem, bo niejedna przyszła młoda mama mogłaby mi pozazdrościć :) Brygido, w mojej rodzinie prawie każda kobieta rodziła kolejne dziecko w wieku 39-43 lat, więc śmiejemy się, że to nasza rodzinna tradycja.Nie mogę się już doczekać, chociaż zdaję sprawę , że może być ciężko. Trzymajcie się. Pozdrawiam :)