ciaza po 40 szok!!!!!

Czesc wszystkim kobitkom:)Ciesze sie ze jestescie ze mna. Sabciu moja kochana,wszystko bedzie dobrze,zobaczysz:)uwierz w to ze ty tez niedlugo bedziesz sie cieszyc tak jak my. Ja jutro mam wizyte,troche sie boje -czego sie dowiem,ale caly czas jestem dobrej mysli:) W srode lece do polski i tam tez mam zamiar odwiedzic gin. Tak sobie mysle ze zycie samo pisze scenariusz i chocby nie wiem co czlowiek planowal i jak planowal to i tak na nic chyba nie ma wplywu.Co ma byc to bedzie i nic na to nie poradzimy:)ja wcale sie nie przejmuje ze MAM 41 LAT i jestem w ciazy,tutaj we wloszech to normalka,martwia mnie tylko te miesniaki,mam nadzieje ze nie beda rosly szybciej od dzidziusia:)tyle sie naczytalam brrrrrrrrrr No nic kochane.uciekam bo musze kolacje zrobic. pozdrawiam wszystkie mamusie i te obecne i te przyszle. Buziaczki

Cześć Emin, jak po wizycie u lekarza ? Co się dowiedziałaś wszystko w porządku ??? Pozdrawiam :)

milo sie was czyta Babeczki ja nie mam 40-stki, ale... mi lekarze przez kilka lat wmawiali bezplodnosc, leczylam sie i leczylam, a pozniej mialam juz dosc i dalam sobie spokoj, a teraz jak widac w stopce jestem w 5 msc :) nie zawsze medycyna jest nieomylna :) zycze zdrowk ai trzymam za Was kciuki i za Wasze malenstwa :)

czesc wszystkim.Bylam u gin,i jestem zalamana;(miesniaki rosna,nie chcialam sluchac tego ,zrobil mi usg,ciaza jest,ale jest bardzo zagrozona:(po prostu wyszlam z gabinetu,nie chcialam sluchac tego ze mam czekac jak zaczne krwawic:( Ja czuje sie dobrze,nic mi nie jest,nawet nie czuje tych miesniakow. Przepraszam was , ale musze troche sie uspokoic,bo od 2 dni jestem poprostu trzasnieta w glowe,chodze jak w letargu,i zagladam czy przypadkiem nie krwawie. Sabciu napisz mi kiedy idziesz na ten zabieg?czy to juz we wtorek??sciskam cie mocno.pisz czasem. Pozdrawiam wszystkie towarzyszki niedoli:(

Mam 34 i bardzo się boję ciąży , chcę mieć dziecko ale boję się , jeszcze nie mam dzieci. Gratuluję Wam odwagi dziewczyny i zazdroszczę.

Witaj Emin, kochana aż mnie zmroziło jak przeczytałam Twojego posta. Ale bądźmy dobrej mysli ! Nie zawsze wszystko dzieje sie tak książkowo, ile jest takich przypadków że medycyna mówi inaczej a życie przynosi inne zakończenie historii. Będę trzymać kciuki i modlić się żeby wszystko się dobrze zakończyło, u Ciebie i u mnie. A ja idę we wtorek do szpitala, pewnie mnie nie będzie tydzien albo i dłużej. Jak tylko będę miała dostęp do neta to się odezwę w tym czasie. Glowa do góry Emin, nie załamuj się, musisz być silna i to wszystko ogarnąć ! Buziaki :) pozdrawiam ,...

Sabciu dziekuje ze jestes

JESTEM BARDZO BOJAŹLIWA nie ma sie czego bac,jesli chcesz miec dzidziusia to musisz sie przelamac,przezwyciezyc strach,byc w ciazy to cudowne uczucie,trzymam kciuki----ODWAGI!!!!!

minal kolejny dzien,jak narazie wszystko dobrze,tylko z moja psychika juz nie daje rady,po co poszlam do tego gin???jestem wykonczona nerwowo:(najgorsze jest to ze nic nie mozna zrobic:(Sabciu mysle o tobie i trzymam kciuki.buziak

Emin, nie możesz tak się katowac tymi przemysleniami. Skoro Pan Bóg dał Ci tą ciąże to ma jakies plany wobec Ciebie i Twojego maleństwa :) czy wszystko zawsze konczy się książkowo ????? Wiem że trudno myślec pozytywnie jak wszystko dookoła jest nie tak ale spróbuj poszukać jakiejś małej iskierki w tym wszystkim, będzie dobrze zobaczysz :) Trzymaj się kochana..:)

Emin jak się czujesz, nic nie piszesz ostatnio co u Ciebie?

Cześc Emin :) dzisiaj wyszlam ze szpitala i czuję sie już ogólnie dobrze. Miałam robiona laparotomię, w czwartek zabieg a dzis w domku. No i co najważniejsze udało sie udrożnić jajowód, z medycznego punktu widzenia wszystko jest ok i po świętach jak będę się dobrze czuła to możemy zacząc starania :) mam jeszcze szwy i dopiero w czwartek lub piątek pojadę je wyjąć. Bólu to prawie nie czułam, cały czas dostawałam środki przeciwbólowe no i do domu tez dostałam receptę. Tak, że jestem optymistycznie nastawiona i myślę że warto było, oby teraz tylko się udało. A co u Ciebie ? Jak się czujesz i co z ciążą ???

Czesc dziewczynki kochane:)bardzo mi milo , az lza sie kreci,jak czytam ze martwicie sie o mnie. Juz pisze.Jestem teraz w Polsce,przylecialam 8 grudnia,dlatego nic nie pisalam.JAK NARAZIE DZIEKI BOGU NIC SIE NIE DZIEJE!!!!!!!!!! 15 grudnia ide tutaj do gin.troche sie uspokoilam,jestem w domku,nic nie robie tylko leze:)ale mysli wrednych nie moge sie pozbyc:( Sabciu kochana tak bardzo sie ciesze ze sie udalo.i napewno bedzie dobrze.a niedlugo mi napiszesz,ze jestes w ciazy.CZEKAM NA TO!!!!!! Do nasze kolezanki ktora sie boi-nie ma sie czego bac,to sama radosc,najcudownieszy moment dla kobiety.trzymam kciuki Buziaczki

Hej dziewczyny :) jutro jadę do kliniki wyjąć szwy, ale się boję, chyba bardziej niż samego zabiegu. A co u Was wszystkich ? Emin fajnie do rodzinki na święta przyjechać nie :) moja siostra nigdy nie przylatuje na Boże Narodzenie :( tylko latem. A jak tam maluszek, rośnie ? który to już tydzień ? Wszystko w porządku ? Jakoś teraz chyba miałaś byc u ginekologa o ile dobrze pamiętam, zdawaj szybko relacje co tam się dzieje u Ciebie ? Pozdrawiam :)

Kochana Sabciu Nie moglam wczesniej nic napisac:(dzidzi nie ma:( Skladam ci zyczenia na ten nowy rok,aby ten nowy rok przyniosl same radosci. Pozdrawiam cie serdecznie.Jak dojde do siebie to napisze. A ty staraj sie kochana:)

Emin tak mi przykro !!! Nie spodziewałam się że zobaczę taki wpis, nawet przez myśl mi to nie przemkło, nie wiem co mam Ci powiedzieć to będą same banały w porównaniu z tym co teraz czujesz. Nie pytam o nic bo wiem że nie jest łatwo mówić o takich przejściach. Pozdrawiam Cię gorąco i życzę powrotu do zdrowia i optymizmu na ten Nowy Rok. Całuję i ściskam :)

robilam 7 testow... 5 razy wszylo mi ze jestem w ciazy a 2 razy ze nie... lepiej idz do ginekologa ;p

Sabciu co tam u

emin-->biedactwo przytulam cię kochana:*:*:*

Dziekuje Aneczka- codziennie tu zagladam,ale jakos nie daje rady pisac:( nie mam o czym:(nie bede opisywac co i jak bo to boli- Sabciu ja trzymam za ciebie kciuki mocno mocno mocno mocno. Tobie sie uda!!!!!!!!!!!! Czekam na jakies wiesci

Kochana Emin, jak miło że pamiętasz o mnie :) ja tez zagladam tutaj ale tak jakos bardzo smutno się tu zrobiło i tez nie pisałam. Wracaj do siebie powoli, to trzeba czasu ale bedzie dobrze :) A u mnie na razie nie wiem co i jak, wyjęli mi szwy przed swiętami - bolało i to dosyć, rana już sie teraz zagoila. Jestem jeszcze na zwonieniu przez najblizszy tydzień i wracam do pracy. No a czy jestem w ciąży to się okaże ? 21-23 powinnam dostać okres no a w zasadzie to lepiej żebym nie dostała ! Czuję się dobrze choć mam dużo nauki i nie wiem co się uczyc. Zaczęłam w tym roku studia i jakoś blado to widze. Nauki masa, czasu mało. Ale najważniejsze to żeby test był pozytywny i wszystko było dobrze. Pozdrawiam Cie i ściskam mocno Emin :) pracujesz juz ?

Sabciu moja kochana,ciesze sie bardzo,ze jest nadzieja ,i czekam razem z toba na pozytywne wiadomosci.bedzie dobrze,musi byc.Trzymam kciuki bardzo mocno,barddddddzzzzzzzoooooooooooooooooo mocnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnno. Ja dochodze do siebie,jeszcze nie pracuje,jestem na l4. za tydzien ide do kontroli.pocieszam sie tylko ze to nie miesniaki,po prostu ciaza obumarla.tak mi powiedzial lekarz.no nic to wszystko tak bardzo boli:( A ty Sabusiu kochana co studiujesz????a w pracy jak tak????? PozdrawiAM CIE I MOCNO SCISKAM:))))

Droga Emin :) wierzę że to bardzo boli, kiedys tez przechodziłam przez takie sytuacje ( 2 razy ), ale to powoli minie, tylko trzeba czasu. Pocieszające jest to co napisałaś że to nie mięśniaki ... Czyli jeszcze jesteś w domu :) to tak jak ja :) ale od poniedziałku już idę do pracy. Ciężko mi będzie sie przyzwyczaić do tego po takiej długiej przerwie. A jesteś jeszcze w Polsce czy już we Włoszech ? Ja ze względu na pracę rozpoczęłam studia na kierunku Stosunki Międzynarodowe. Jest mi trudno to wszystko godzic, ale może jakoś wytrwam choć już miałam trudny okres. Powiedziłam sobie: niech się dzieje wola nieba - szkoła - praca - ciąża. Może cos mi się uda zrealizować :) jednak wiadomo, że najbardziej zależy mi na dziecku. Może się uda :) dziękuję Ci OGROMNIE MOCNO, że trzymasz kciuki !!!!!!!!!!!! Wracaj do zdrowia, życzę Ci dużo SIŁY a zobaczysz że wszystko się ułoży :) CAŁUSKI :):):)

Sabusiu kofffffana:))ja juz we wloszech siedze,wrocilam na sylwestra,ale co to byl za sylwester lepiej nie pytaj:(( Siedze w domu,nudze sie ,smutno mi i w ogole wszystko do d..... Wiem wiem ze zycie to nie bajka,i nie jedno trzeba przezyc i tak sobie przezywam....buuuuuu- Ty piszesz niech sie dzieje wola nieba,a ja mowie ze co ma byc to bedzie:)))i wierze ze tak musialo byc bo nic nie dzieje sie bez powodu. A ty to dzielna jestes:)praca ,studia i najwazniejsze DZIDZA!!!!pogodzisz pogodzisz na pewno wszystko:) Jest nadzieja wiec razem czekamy do 22 styczna,zycze ci z calego serca zeby sie udalo. Tylko za duzo sie nie denerwuj i nie przezywaj nu nu nu !!!!! Buziaki

Hej, Hej Emin :) kurcze nie wiem co sie dzieje, prawie codziennie kłuje mnie po lewej i prawej stronie, zauważyłam to jakies 3-4 dni temu. Niby nie jest to ból ale takie nieprzyjemne kłucie. Zastanawiam się co to może być, nie chce się nakręcać za bardzo ... Jak myslisz to dobry znak czy raczej zły ?

Kurcze Sabusiu to chyba dobry znak.naprawde powaga takie klucia wystepuja ,czytalam o tym,ja nie mialam kluc,ale kurde czulam,nie umiem tego wytlumaczyc,ale czulam ze jestem w ciazy. Zycze ci z calego serca:)jupi jupi jest nadzieja.czekamy razem:) Aniolku wiesz ja stracilam nadzieje juz dawno temu na dzidzie,mialam to potwierdzone przez lekarzy i stal sie cud,wiec zycze ci aby i tobie przytrafil sie cud tylko z innym zakonczeniem. Nie wiem co mam ci napisac,jak sie wali to sie wali,ale zawsze trzeba doszukiwac sie czegos dobrego w tym co sie dzieje.Aniolku probuj,jak masz tylko okazje,nie odpuszczaj,nie poddawj sie . Pozdrawiam Was serdecznie...BUZIAKI SABUSIU MELDUJ JAK TAM?????????????????????????? JA TRZYMAM KCIUKASY:))))))

Emin myślisz że się uda ? Tez zaczęłam czytac o tym wszystkim od wczoraj i jest nadzieja :) to może ten cud na który czekałam tyle lat !!! To byłby chyba najszczęliswyszy dzień w moim życiu od jakichs 12 lat, kiedy dowiedziałam się o ciąży z córka. Mam jeszcze podwyższoną temp. 37. to tez jakiś znak co nie ? No nic na razie czekam i dziękuję za wsparcie, ogromne Twoje wsparcie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam gorąco i czekam dalej :) całuje !!!!

Emin dziekuje Ci z calego serca za pocieszenie czasami to zycie plata takie figle ze trzeba byc silnym i miec naprawde duzooooo wiary zeby sie nie poddac i zyc dalej bedac pogodnym i cieszyc sie z Tego co mamy. Ojeju ludzie pragna wygrac, miec , jechac, niewiadomo co jak i gdzie. Dla mnie szczesciem byloby ciaza nawet nie moge wyobrazic sobie tej radosci, ale czy chociaz raz w zyciu jej zastane wiare mam poki ci to sciskam mojego kiedy pora i zyje nadzieja. Tobie Emin zycze tez radosci nie wiem co dla Ciebie jest najwazniejsze w tym momencie ale uda sie. Sabcia74 widze ze i Ty pragniesz z calego serca malenstwa, oczekujesz tak jak i ja na @. Wiele kobiet znaja swoje cialo na tyle ze potrafia rozpoznac jak cos sie zmieni w cyklu i czego poprzednio nigdy nie odczuwaly nie nakrecam Cie ale moze i to ten znak u Ciebie klucie w jajnikach po zaplodnieniu jest czasami oznaka uwolniajacego sie cialka zoltego mmmmm moze to dobry znak Pozdrawiam

Sabusiu jest duza szansa na dzidzie,z tego co piszesz jednak zaobserwowalas jakies zmany w twoim organizmie a WIEC moze sie udalo!!!!!temperatury ja nie mierzylam,ale jest podwyzszona w ciazy,tylko ze dopiero po dniach w ktory ma byc okres tak wyczytalam.Nie ma innej rady jak czekac,Ja juz pisalam ze ja czulam,ze cos jest inaczej,oddychalm ciezej ,troche mnie krzyze bolaly i w ogole nie umiem powiedziec co , ale czulam sie inaczej,Sabusiu i Aniolku jestem z wami i z calych sil trzymam za was kciuki,bardzo bym chciala zeby wasze marzenia sie spelnily,zeby cud sie zdarzyl,bo dziecko to CUD. Aniolku a tobie to przydalo by sie troche slonca,bo same chmury nad toba...Wyjdzie slonko napewno ,nie martw sie. Ja w swoim zyciu tez duzo przeszlam i nieraz swiat mi sie walil,ale zawsze sobie powtarzam,ze nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo:) buziki posylam- Mialam isc do lekarza,ale pojde w przyszlym tygodniu,nie nawidze lekarzy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Sabusiu jest duza szansa na dzidzie,z tego co piszesz jednak zaobserwowalas jakies zmany w twoim organizmie a WIEC moze sie udalo!!!!!temperatury ja nie mierzylam,ale jest podwyzszona w ciazy,tylko ze dopiero po dniach w ktory ma byc okres tak wyczytalam.Nie ma innej rady jak czekac,Ja juz pisalam ze ja czulam,ze cos jest inaczej,oddychalm ciezej ,troche mnie krzyze bolaly i w ogole nie umiem powiedziec co , ale czulam sie inaczej,Sabusiu i Aniolku jestem z wami i z calych sil trzymam za was kciuki,bardzo bym chciala zeby wasze marzenia sie spelnily,zeby cud sie zdarzyl,bo dziecko to CUD. Aniolku a tobie to przydalo by sie troche slonca,bo same chmury nad toba...Wyjdzie slonko napewno ,nie martw sie. Ja w swoim zyciu tez duzo przeszlam i nieraz swiat mi sie walil,ale zawsze sobie powtarzam,ze nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo:) buziki posylam- Mialam isc do lekarza,ale pojde w przyszlym tygodniu,nie nawidze lekarzy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!