w jaki sposób kobiety tłumaczą sobie

brak faceta?

a to trzeba sobie tłumaczyć ?

a co tu sobie tłumaczyć. Powietrze jest niezbedne do zycia, facet nie... to tak jakbys pytał/a jak ludzie sobie tłumaczą brak pasztetowej w lodówce :P

no musicie to jakoś wyjaśniać przed sobą i innymi

a co tu sobie tłumaczyć. Powietrze jest niezbedne do zycia, facet nie... to tak jakbys pytał/a jak ludzie sobie tłumaczą brak pasztetowej w lodówce zajebiste porównanie

nie wiem jak inne kobiety, ale ja tlumacze wlasna glupota

a co tu jest do tłumaczenia? albo się kogoś ma albo nie, proste jak budowa cepa.

wcale taka prosta :)

takie porównanie jakie i pytanie. Nie każdy je pasztetową, a nawet jesli nie zawsze ma ją w lodówce...

innym wyjaśniać co? dlaczego nie mam faceta? to jest najdurniejsze pytanie jakie można zadać, bo gdybym wiedziała dlaczego nie mam faceta, to zrobiłabym coś z tym tak żeby tego faceta mieć, prawda?? dlatego kiedy ktoś mi zadaje takie pytanie odwracam się na pięcie i odchodzę :D

chyba sa jakies przyczyny?

na razie jedna odpowiedziała szczerze na pytanie to niektóre z was nie wiedzą dlaczego nie mają faceta?

ja wiem czemu nie mam... nie znam odpowiedzi na pytanie do czego miałby mi byc potrzebny :P

nie wiesz do czego miałby być tobie potrzebny facet ? trochę literatury albo psychologii polecam feministkom nie tylko gonienie za kasą

psycholog?

dla was każdy facet to psycholog

nie, nie wiem... psychologia i literatura to TEORIA w praktyce to tylko problem :P

to inaczej - dlaczego Cie to tak interesuje?

Bo nie znalazly odpowiedniego

pytam z ciekawości bo to babskie forum to trudno żebym pytał facetów

w praktyce to mamy narzędzie w spodniach w razie czego

tu jest duzo mezczyzn wbrew pozorom, ja juz odpowiedzialam na pytanie

ponawiam

nie mam faceta, bo zawsze wybieram sobie idiotow, ktorzy nie potrafia kochac i dlatego postanowilam byc sama.

up

hmmm... bo mi się nie podobają ci co za mną latają a samej mi się nie chcę dupy ruszyc ;D jeszcze jest czas ;P pół roku po poprzednim zwiazku jeszcze nie minęło..;]

dlaczego nie mam faceta - bo jestem brzydk, głupia, nieciekawa, mało dowcipna, zbyt samodzielan (lub przeciwnie)? Nie wiem, więc nie mogę sobie tego wytłumaczyć. Jest to dla mnie niezgłębiona tajemnica.

ja sie nikomu z niczego nie musze tlumaczyc hahaha a juz najmniej samej sobie

Bo trafiam na takich, którzy nie podobają się mi. Oni za mną latają, ja za nimi nie.. proste :P

jesienna aura - w jakim sensie się nie podobają? podobno wystarczy pewność siebie i można mieć każdą laskę, nawet jak się wygląda jak gówno tak tutaj niektórzy piszą