Co oznacza ten NIELOGICZNY SEN

Oto treśc mojego snu. Idę do szkoły, zastanawiam się czy nie podjechac autobusem. Postanawiam sprawdzic rozkład jazdy. Przystanek jest za skrzyżowaniem. Pomyślalam więc sobie, że położe swoje dokumenty (dowód osobisty i kartę miejską) przed skrzyżowaniem na chodniku i pójde na przystanek sprawdzic rozkład jazdy. Potem się wróce po dokumenty. Kiedy już jestem na przystanku, widze nadjeżdzający autobus postanawiam wsiąsc, mimo iż moje dokumenty zostały na chodniku. Jestem w szkole, cały czas myśle o swoich dokumentach i zastanawiam się czy nie wrócic po nie. Ale mam w głębi duszy nadzieje, że ja jak wróce będą leżec, tam gdzie je odłożyłam. W końcu wracam do domu autobusem. W miejscu gdzie powinny znajodwac się moje dokumenty doszło do wypadku. Na owym miejscu jest tylko rozbite szkło. Szukam dokumentów ale ich nie ma. Pytam więc ludzi znajdujących się na miejscu wypadku, czy nie wiem, co się stało z moimi dokumentami. Podchodzi do mnie obcy 20 kilku letni chłopak i pokazuje kartke, na której jest lista nazwisk osób, których znaleziono dokumenty w miejscu wypadku (są to głónie uczestnicy wypadku). Przeglądam karte ale swojego nazwiska nie widze. Chłopak, który podał mi tą karte dziwnie na mnie patrzy, mam wrażenie, że coś wie ale nie chce się przyznac. Jestem tak wściekła, że zaczynam uzewnętrzniac tą złośc, podnosząc głos i mówiąc, że powinny tu leżec moje dokumenty. W końcu, przez caly czas na mnie patrząc chłopak podaje mi dokumenty, a ja zdziwiona, szczęśliwa i jednocześnie nadal zła, pytam dlaczego nie oddał mi ich od razu. On tylko patrzył na mnie z zaciekawieniem. Nie udało mi się uzyskac odpowiedzi. Sen się skończył w tym miejscu. Czy ktos moze wyjaśnic ten dziwny sen, zwłaszcza to nielogiczne dla mnie zostawienie dokumentów na chodniku. W tym śnie, to, właśnie najbardziej zapamiętałam plus nieznajomy chłopak, który wg mojego odczucia specjalnie stał tam i czekał aż zgłosze się po dokumenty.