Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

silence08

mam problem.. pomóżcie

Polecane posty

czuję że mój związek dobiega końca a nie chcę żeby tak się stało. jestem z moim chłopakiem już dobre 2 lata. Mieliśmy kiedyś trochę problemów rozchodziliśmy się i schodziliśmy. W te wakacje naprawde było super. Odważyłam się na krok i zaczeliśmy współżyć ze sobą. jednak po tym przestraszyłam się. Nie chcę przez pewien czas kochac się z moim chłopakiem powiedziałam mu o tym.. To nie była moja ostateczna decyzja on jednak nic nie powiedział i temat był zakończony. Ale teraz strasznie się porobiło między nami. On uważa że na zawsze zabrałam mu siebie, zamknęłam się przed nim. Byłam jego w 100% a teraz tego nie czuje. Nie chce się ze mną kochać całować dotykać nic nie chce tak go odtrąciłam od siebie. Nie wyobraża sobie że możemy być jeszcze razem szczęśliwi. mimo to że tłumaczyłam mu że kocham go że to na chwile chciałam sobie poukładać wszystko. Nie wiem co robić. Nie chce go stracić. Wiem że zawiniłam i ja doprowadziłam do tej sytuacji i wiem że chce aby była dla nas przyszłość a nie przeszłośc. co mi radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkkkkkkkkkkkk33333330
czy on ma dużego fiutka ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liptonkaaa
on ma 12 cm jak stoi - widziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja nie potrzebuje inf o jego członku.. w innym celu utworzyłam ten temat.. takie wpisy są nie na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacny człowiek
Zjadłem ćwierć Mentosa... czy grozi mi odwodnienie? Proszę pomóżcie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feewrwerwr
nie rozumiem. kochałas sie ze swoim facetem, ale uzlałas ze nie jestes jeszcze gotowa i przetwałas sypianie z nim i byłas z nim szcezra i mu o tym powiedziałas. a on robi fochy w stylu "zamknełas sie przede mna" i ty płaczesz bo nie chcesz go stracic?? przeciez to od zachowuje sie jak dupek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziwisz mu sie? nie sadzisz ze koles jest skołowany? i nie wie co o tym myslec i pewnie wyobraza sobie nie wiadomo co dlatego sie pytam ile lat maja bo jedzie smarkateria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo umrę ze śmiechu
biedny poszkodowany facecik ma żal bo nei moze podup[czyć więc wali farmazony w stylu" "zamknełaś sie przede mną, zabrałaś mi siebie" tia, to wiesz już jakby zareagował gdybyście byli małżeństwem, byłabyś w ciąży i nie mogła lub nie chciała współżyć z powodu przemęczenia czy choroby.... biedny misio by Cię szantażował i by się obrażał teraz już wiesz że był z tobą wyłącznie dla seksu, wyciągnij z tego wniosek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedny poszkodowany facecik ma żal bo nei moze podup[czyć więc wali farmazony w stylu" "zamknełaś sie przede mną, zabrałaś mi siebie" tia, to wiesz już jakby zareagował gdybyście byli małżeństwem, byłabyś w ciąży i nie mogła lub nie chciała współżyć z powodu przemęczenia czy choroby.... biedny misio by Cię szantażował i by się obrażał teraz już wiesz że był z tobą wyłącznie dla seksu, wyciągnij z tego wniosek >>>>>>>>>>>>> a ciebie musiał ktoś zgwałcić albo potraktować jak jednorazowy wór skoro masz takie chore podejście do seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo umrę ze śmiechu
związek nie polega wyłącznie na seksie porozmawiałaś z kolesiem wprost a on twojego tłumaczenia nie przyjął, chce by było jak przedtem rozumiem że byłby skołowany gdybyś unikała seksu i nie porozmawiała z nim, nie podała powodu twojego zachowania nie użalajmy się nad kolesiem, on naprawdę nie umrze z powodu zalewu spermą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feewrwerwr
ty cos tam diabła. chyba zartujesz. sa w zwiazku, rozmawiac powinni o wielu sprawach. fcaet po prosu poczuł jak mu dobrze z seksem i strzela fochy ze panna mu nie daje zamiast zrozumiec. co za fcaet.a on nie moze pogadac, "ok, mozemy nie wspolzyc ale mi brakuje tego i tego wiec moze jakos zastapimy to" abo cos no nie wiem. rozmowa a nie fochy w stylu "zabrałas mi siebie' ja pierdziele. wcale sie nie dziwie ze dziewczyna zunała ze nie jest jeszcze gotowa na wspołzycie. to facet zachowuje sie jak dupek. moze niech jezscze nogą tupnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze autorka nie podała żadnego powodu dla którego jej sie odwidziało. a po drugie pomyśl jakbys sie czuła jakby facet ci nagle powiedział "wiesz kochanie, nie chce na razie z tobą seksu uprawiać" wszystko działa w dwie strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo umrę ze śmiechu
ARTEFAKT, nikt mnie nie zgwałcił ani nikt nie potraktował jak jednorazową przygodę...po prostu jestem za bystra by dawać się kolesiom szantażować czy manipulować jak autorka to że nie daję się złapać na ckliwe teksy facetów od razu interpretujesz jako jakiś zawód pseudomiłosny ? aż tak trudno zrozumieć że niektóre kobiety nie są naiwne i nie kupują teksów jakimi częstują je faceci byle zaciągnąć do łóżka ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buahahahahaha no i o to mi właśnie chodzi:D żal dupe ściska jak słucham kobiet takich jak ty którycm sie wydaje że ludzie sie dzielą na biedne niewinne kobietki i złych facetów którzy mają we łbie tylko jedno_"wyruchać". spoko, twój problem nie mój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo umrę ze śmiechu
zresztą przeczyajcie dokładnie tekst autorki to dwuletni związek, który miał swoje zakręty, schodzili się i rozchodzili... pytanie czemu .... zaczeli współżyć w wakacje, czyli stosunkowo niedawno, nie widzę więc powodu by od razu koleś robił jakieś fochy po za tym zastanawiam czy tamte rozstania też nie były spowodowane po części tym że koleś się domagał seksu a autorka jeszcze nie była do tego gotowa czy przekonana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feewrwerwr
"jednak po tym przestraszyłam się. Nie chcę przez pewien czas kochac się z moim chłopakiem powiedziałam mu o tym.. " przeciez napisała poza tym. gdyby moj fcaet nie chciał sie ze mna kochac chciałabym znac powody i rozmawiałabym z nim co sie stało. jelsi nie seks to moze pieszczoty? nie tupałabym noga ale starała sie zrozumiec. czy cos sie stało? czy sie czegos boi? nie wiem, cokolwiek ale nie strezlałabym takich fochów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napewno mój facet nie jest i nie był ze mna dla seksu. nigdy mna nie manipulował mam swoją wolna wolę. Potrafię odróżnić frajera od normalnego chłopaka. Ta sytuacja mnie zaskoczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo umrę ze śmiechu
ARTEFAKT, w twoim świecie jest zupełnei normalne ze koleś wywiera na lasce presję a ona nawet nie powinna zakładać tematu na forum że ma wątpliwości czy ulegając facetowi dobrze robi jeśli dziewczyna z jakiś powodów nie chce uprawiać z nim seksu to widocznie ma ku temu powody, albo nie jest gotowa, albo on zmusza ją do czegoś na co ona nie ma ochoty, albo mu nie ufa, albo nie jest pewna czy może na nim polegać w przypadku wpadki z jakiegoś powodu zrywali ze sobą i z jakigoś powodów ona ma wątpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w moim świecie kobiety chcą kochac sie ze swoimi mężczyznami i oboje czerpią satysfakcję autorka nie napisała czego sie przestraszyła...kulfona z szafy> słonia? nie mam pojecia o co kaman i zaloze sie że jakby wam facet powiedział cos takiego i nawet wytłumaczył (a nie wiemy jak autorka mu to wytłumaczyła) to byście i tak drązyły, dołowały sie i doszukiwały 2 i 3 dna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feewrwerwr
do cos diabła. zakładam ze masz po 30 i juz jest u ciebie inaczej. ale zakładam ze autorka ma koło 20 lat i niech sie nie spieszy z seksem. nie kazda panna wskakuje facetowi do łozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 25 lata a 20 to i tak juz najwyższy czas. i znowu pewnie podzielicie świat na czarno i biało-święte dziewice i kurwy puszczające sie ze wszystkim...ludzie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może nie w dość odpowiedni sposób wyraziłam mojemu chłopakowi że nie chce przez jakiś czas z nim sypiać. Dziś już chyba nie mogę powiedzieć mój chłopak. Stać go jedynie na smsy. Rozumiem że czuje się odrzucony przeze mnie. Ale podejrzewa mnie wmawia mi że wciskam mu kity oszukuje go i nie może być już ze mną. A ja jestem z nim najszczersza i nie robie z niego frajera jak on uważa. Przez sms powiedział że koniec z nami ma mnie dość nie jestem juz dla niego ważna i moje widzimisie. Nudzę go i nie daje mu spokoju nie kręce już go i nie patrzy na mnie jak na kobietę. Czy to jest w porządku? Teraz widzę że tak naprawdę mnie nie kocha jak mi wcześniej mówił. Mogę tylko powiedzieć że głupia byłam wcześniej nie zorientowałam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem wiem że namieszałam. Ale do niego nic nie dociera. Gdyby mnie kochał to by możliwe zrozumiał a nie zerwał perzez smsa i na więcej go nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po rozmował i kłótniach powiedział mi że mnie kocha że bez sensu się rozstawać. I weźmie wszystko ode mnie co mu dam. I raptem po tygodniu czasu kiedy możliwe że wszystko wraca do normy już nie chce mieć ze mną nic wspólnego i zrywa ze mną? Otkrył moje kłamstwa.. JAk ja zawsze byłam z nim szczera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weź pod uwage że z jego strony to wszystko inaczej wygląda. daj mu ochłonąc,nie dzwoń do niego i nie odzywaj sie.moze musi wszystko przetrawić. alebo mzoe boi sie ze znowu ci sie cos odwidzi a wogóle to dlaczegoodechciało ci sie znim bzykać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na to pytanie już Ci nie odpowiem. Ale napewno to nie była jego wina. A czas myślisz że coś tu pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×