Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaklopotanamyszka23

swieta tam gdzie mieszkacie za granica czy jedziecie

Polecane posty

Gość zaklopotanamyszka23

do polski do rodziny?? bo ja mam problem, w zeszlym roku odpuscilam i swieta spedzilam tutaj w niemczech, wielkanoc sama polecialam, a teraz to znowu problem ..moj facet sam powiedzial mojej mamie, ze przyjezdzamy razem na swieta i sylwester a teraz mi mowi, ze to dla niego za dlugo, ze co bedzie przez ten czas robil.. ze mam sama jechac...ale jak tak mozna ...on tuja tam? po raz kolejny...eh...chyba znowu bedziemy tylko we dwoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotanamyszka23
a Wy co byscie zrobili na moim miejscu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tym roku mam gdzieś
Przyjedźcie razem na święta, a na sylwestra wróćcie do niemiec. Ja bym tak zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z niemiec nie wyjezdzam
na swieta. Mam tu swoje i zaden sylwester tam , nie zapewni mi tej zabawy co mam tutej. Po sylwestrze wyjezdzam do cieplych krajow, kiedsy spedzalam ten czas w Polsce, ale to ani sylwester, ani urlop. Nie podoba mi sie ten kraj i mnie nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanstoi
skoro dla faceta spedzenie paru dni z twoja rodzina to nuda i udreka i nie rozumie, ze to dla ciebie wazne, to moze warto zastanowic sie z kim sie jest. Nie poswiecaj kontaktow z wlasna rodzina dla faceta, nie warto. Jak nie chce jechac, to jedz sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotanamyszka23
no tez tak mi zaproponowal swieta tam a sylwester tu...a teraz to juz mu sie chyba w ogole odechcialo... kurde nawet dzieci nie chce odwiedzic:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tym roku mam gdzieś
Jakich dzieci? Ma jakieś dzieci na boku, których nie chce odwiedzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotanamyszka23
sanstoi eh, jemu to nie przeszladza gdybym sama pojechala, eh ale jak mozna zostawic faceta ktorego sie kocha samego w swieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale macie problem
jakieś kretyńskie święta i zaraz durne problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość how can i get to the shop?
tak ,tak najlepiej sie teraz rozwiedz bo twoj maz nie lubi twojej mammusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotanamyszka23
w tym roku mam gdzies jest po rozwodzie i ma dwoje no juz doroslych dzieci, i uwaza, ze jak ma jechac i spotkac sie z nimi przez godzine to sie nie oplaca..ogolnie nie utrzymuja az tak dobrych kontaktow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thaisse80
ja mieszkam we wloszech i poki jeszcze z moim nie bylam poslubiona to wracalam do Polski na swieta ale na Sylwestra to juz wracalam do Wloch. W Polsce nie byloby z kim sylwka spedzic. Kolezanki pochajtane wychodzily gdzies z mezczyznami lub powyjezdzaly, natomiast we wloszch mialam juz swoje grono znajomych. teraz od paru lat spedzam juz tez i swieta we wloszech ( w tym roku mamy juz tez coreczke), do polski jezdzimy na wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanstoi
eh ale jak mozna zostawic faceta ktorego sie kocha samego w swieta ale przeciez to on cie zostawia, decydujac sie zostac w domu zamiast jechac z toba. Powtarzam, nie rezygnuj ze swiat z rodzina, bo facet ma widzimisie, aby nie jechac. Gdyby jeszcze byl chory, ale rozumiem, ze nie jest. Jestes z nim na co dzien, a rodzicom na pewno bedzie przykro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thaisse80
A moze on chce sam zostac?:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotanamyszka23
tyle, ze nie jestesmy malzenstwem... byl dwa lata temu razem ze mna i caly czas milo wspomina te swieta...a teraz to nie wiem...ma jakies swoje i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tym roku mam gdzieś
Wiesz co, ja kiedyś słyszałam, że jak facet nie dba o podtrzymywanie więzi rodzinnych nie zależy mu na kontaktach, to nie jest dobrym kandydatem na partnera... A co to znaczy, że on się by w polsce nudził? Może wymyślie coś fajnego na spędzanie czasu, a nie tylko siedzenie przy stole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i same niejasnosci
Nagle jakies dzieci!!!!! A wiesz co ja mam duzo rodziny w Polsce. Czekali nie na mnie tylko na moje prezenty. Przyjezdzalam jak swiety mikolaj. Dokladalam sie do aut , komputerow i.t.p. Juz na moj przyjazd byla przygotowana lista z problemami i pragnieniami, co ciotka z niemiec potrafi i zaradzi. Wyleczyli mnie z milosci do rodziny i polskiej metalnosci. Nie bylo zwyklych ludzkich kontaktow, tylko co przyniose , co dam, kto co dostal , a kto wiecej, a kto mniej. Dziekuje, takich nie potrzebuje, bo tu na miejscow mam przyjaciol, a nie chieny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seokander 23
Potwierdzam, przezylam podobnie, oni leca tylko na dobra materialne. W Polsce sa sami materialisci. I zeby ich nie poklucic, trzeba dawac po rownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mieszkamy tez w De lubie tutaj ten okres przedświąteczny ale święta spedzilismy rok temu sami i nigdy wiecej byly najsmtniejsze tym razem u tescia a za rok u moich rodzicow rodzinnie i gwarnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanstoi
O ludzie, to ze macie jakies dziwne relacje rodzinne nie oznacza, ze wszyscy tak maja:O Jak ja przyjezdzam na swieta, to robie prezenty tylko najblizszej rodzinie, a oni mi, do tego sami wyprawiaja swieta (ja przyjezdzam na gotowe), co kosztuje jeszcze wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do zaklopotanamyszka23
I gdzie twoj problem ???? Zrob swieta w niemczech. A czy ty wogole pracujesz ??? Pewnie zyjesz z podatkow innych, dlatego dysponujesz wolnym czasem na wyjazd. Bo inni na twoje utrzymanie pracuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hipokryzja aż kipi
z niektórych postów,jak można kogos zmuszać do swiętowania i odwiedzin rodziny,nie każdy musi to lubić i robić głupie miny do złej gry,nie każdy musi być zakłamanym ciulem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotanamyszka23
dla twojej wiadomosci pracuje, a ze mam super szefostwo wolne zawsze mozna zalatwic..a napewno na swieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja lecę na święta do Polski i jestem bardzo zadowolona,2.5 tygodnia siedzenia w domku, i jedzenia babcinych specjałów :D tęskni mi się za takimi świętami,które znam z rodzinnego domu. mąż też nie miał żadnego problemu z podjęciem decyzji, że święta spędzamy w PL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotanamyszka23
a co do prezentow to tez tylko najblizszej rodzinie i nigdy nikkt nie dawal mi zadnej listy zyczen... eh moze to wszystko przez to, ze jego rodzice nie zyja a on jedynak i sam jie utrzymuje kontaktow ze swoim kuzynostwem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żassta
ja juz 5 swieta w Irlandii, w tym roku niby bym mogla jechac,ale facet nie dostal wolnego i zostajemy tutaj, chlopak namawial mnie,zebym pojechala sama,ale ja nie chce bez niego- moze dlatego,ze nie lubie zbytnio swiat. Obiecalismy sobie, ze nastepne swieta na 100 % beda w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanstoi
Moj maz tez uwielbia polskie Swieta i byl w szoku, ze panuje u nas taka super atmosfera. Za granica ludzie nie obchodza Swiat tak jak Polacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotanamyszka23
w tym roku mam to gdzies dokladnie nudzi mu sie...moze dlatego, ze moi rodzice mieszkaja w jednej nadmorskiej miejscowosci i zima tak naprawde to nic sie tam nie dzieje.on z miasta....nie bedziemy mieli samochodu bo on zima nie lubi jezdzic a ja nie mam prawka... zawsze mozna poprosic mojego brata czy tate, ale co on bedzie ich prosil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanstoi
sam fakt, ze facet nie chce zobaczyc swoich dzieci swiadczy o nim..nienajlepiej. czy 23 to twoj wiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotanamyszka23
sanstoi no my bysmy tez przyjechali praktycznie na gotowe bo w wigilie rano...wiec on moze bez problemu sie przespac po podrozy a ja z ogromna checia pomoge mamie...kurde musze jego jakos przekonac, albo naprawde jade sama..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×