Ludziom poprzewracalo sie w glowach - studia z matematyka vs inne studia

Ludzie uwazaja dzis, ze matematyka jest wazna, gdyz uczy myslenia. A co z reszta studentow, ktorzy nie nadaja sie do matematyki i maja humanistyczne umysly. Przeciez nie tylko inzynierowie i ekonomisci sie licza, chociaz mam takie wrazenie. W kazdym zakladzie pracy powinien byc socjolog, albo przynajmniej psycholog. Podobnie nie docenia sie pedagogow, a to sa naprawde ciezkie studia i potem odpowiedzialna praca. A inzynierowie czy ekonomisci tylko podstawiaja liczby pod wzoru i sa niby tacy super....

tak a potem filozofowie trafiają na taśme produkcyjną i narzekają na cały świat. Studia techniczne dają dużo większą gwarancję zatrudnienia choćby z tego powodu że doniedawna nikt nie chciał się na nie zapisywać.

Niestety uczniowie zaniżają poziom, a pedagogika/socjologia itp. cieszą się tak kiepską sławą, że większość studentów tam to po prostu osoby które nie wiedziały co ze sobą zrobić i nie były wyraźnie utalentowane w żadnym SZKOLNYM kierunku. Nie generalizuję bo znam bardzo inteligentne i oczytane osoby po tych studiach, ale prawda jest taka że wiele osób na tych studiach nie reprezentuje wysokiego poziomu. i nie twierdzę że humaniści są mniej warci od ścisłowców, bo sama jestem typową humanistką - ekstremalnie, uzdolnienia humanistyczne kontra absolutna beznadzieja jeśli o matmę czy fizykę chodzi - ale faktem jest że jest nas więcej, więc ścisłowcy są bardziej poszukiwani.

"A inzynierowie czy ekonomisci tylko podstawiaja liczby pod wzoru i sa niby tacy super...." Ty chyba nawet nie wiesz o czym piszesz!!To nie pisz takich bzdur.

No właśnie... :/ Nie wiesz co piszesz. Nie ma umysłu ścisłego czy nie. Czasami ludzie studiujący matematykę mogą mieć lepszą pamięć czy większe zdolności twórcze i artystyczne, niż studiujący np.socjologię. Poza tym matematyka to nie tylko podstawianie. To twórcze rozwiązywanie problemów, tworzenie własnej wizji czy konstruowanie. Jakbyś się tego uczyła, zobaczyłabyś że czasami trzeba przerobić nawet więcej materiału, niż na studiach "humanistycznych".

Nie istnieje cos takiego jak umysł humanistyczny czy ścisły chciałam napisać ale mnie ubiegnięto To łatwa wymówka dla leniwych i niezbyt kumatych