Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naczelna paskuda

Brzydcy nie mają szansy na miłość i zainteresowanie

Polecane posty

Gość naczelna paskuda

Nikt nigdy się mną nie zainteresował jako kobietą, nawet od pijanych słyszę niemiłe komentarze, że o dziwnych spojrzeniach ludzi na ulicy nie wspomnę. A przecież jestem zadbana - szczupła, fajnie umalowana i ubrana (tylko na temat słyszę komplementy), dość często zmieniam fryzury. Niestety problem tkwi w ryju - wielki szeroki nochal, murzyńskie wary, małe oczy i oczywiście brak cycków. Z charakteru na pewno jestem w miarę normalna - mam różne zainteresowania, znajomych, wychodzę do ludzi, na imprezy itd więc to na pewno nie o to chodzi. Zresztą, nawet gdy się kogoś nie zna z charakteru, to podbija się do osoby która się spodoba. A ja się nikomu nigdy nie podobałam :( Na operacje i tak mnie nie stać bo mam dopiero 21 lat, studiuję i chyba miną lata zanim odłożę choć na nos :o W takim razie to nie prawda, że każda potwora znajdzie amatora albo każda jest piękna. Jak ktoś jest brzydki to nie ma czego oczekiwać od życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erobgob
co studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sraczkoponczo9
Van velzen ma 150 cm wzrostu masakra...obczajcie na google. czy wam sie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naczelna paskuda
erobgob - a bo co? wydaje ci się, że w moim opisie rozpoznałeś brzydką więc nielubianą znajomą? :o sraczkoponczo9 - kto to w ogóle jest? wyglada jak jakiś koleś od techniawy ale pewnie się nie znam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naczelna paskuda
Kultura mam na drugie - już to próbowałam i nic z tego, dalej nikt się do mnie nie lepi, nawet nie obejrzy na ulicy ani nic w tym stylu :o Wyglądu i tak niczym innym się nie nadrobi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erobgob
jakbyś wrzuciła zdjecie moznaby było ocenic. uwazam ze jesli jestes szczupla i dbasz o siebie to połowa sukcesu. pewnie myslisz o sobie gorzej niz powinnas. ja np jestem w miare ładna a zakochałam sie w brzydkim dla wiekszosci facecie ( dla mnie jest ładny, choc widziałam przystojniejszych) , poniewaz zachwycił mnie chcarakterem. nigdy sie z nim nie nudze , jest inteligentny i nie zamieniłabym go na nikogo na swiecie:) datego pracuj nad charakterem, czytaj , rozwijaj sie , a na pewno ktos zwróci na Ciebie uwagę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadrobi nadrobi. Ja mam wielki nos, małe usta i jestem gruba, a jak się fajnie ubiorę, rozpuszczę włosy i zrobię fajny makijaż, i idę ulicą z uśmiechem na ustach to kilku się obejrzy za mną, odezwie się, mrugnie. Nie powiem żebym to lubiła, nie zawsze znaczy, nienawidzę jak np. coś wołają z samochodu... ale przynajmniej wiem że są triki które odwracają uwagę od defektów urody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja generalnie od około 3 b3dzi
Stalingrad tylko, że trądzik to można wyleczyć. a brzydoty, takiej naprawdę, a nie wyimaginowanej, to inaczej niż operacyjnie się NIE DA i to nie zawsze się da w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami nie jest łatwo, ale ja powoli przestaje się przejmować. Twarzy nie zmienię a z tego powodu nie będę się załamywać :) I naprawdę gusta są różne, widze to po tym których chłopców uznaję ja za ładnych a których moje koleżanki ;) Stalingrad, z trądzikiem można walczyć, sama mam to wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sraczkoponczo=f
no bo jest od techniawy i jest karłem , ale robi cos tam Ty pewno nie jestes gorsza od niego , też mozesz cos osiągnąc. i wiesz co ? ja mam okropny ryj moim zdaniem ale mam powodzenie u facetów , niejednego odbiłam kolezankom ,moze wcale nie jestes brzydka tylko sobie wmawiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naczelna paskuda
Stalingrad - ale trądzik można wyleczyć stosunkowo niewielkim kosztem, z paskudnym ryjem tego nie zrobisz więc się ciesz :o erobgob- już nie popełnię tego błędu i nigdy nie wrzucę swojego zdjęcia w internet :o myślę o sobie tak jak naprawdę powinnam - nie ma co sobie wmawiać, że mocz jest sokiem :o Jesteś ładna to i tak możesz przebierać w kim chcesz, ja co najwyżej w podpitych żulach :o Rozwijam się i czytam właściwie od zawsze, a nikt nigdy się mną nie zainteresował :o To już nawet kompletne pustaki ale ładne zawsze mają wielbicieli :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie można walczyć. Lekarze olewają ten problem. Trują organizm antybiotykami, które albo działają miesiąc, albo wcale. Dermatologiem powinien być ten, kto miał trądzik, wczułby się w rolę chorego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naczelna paskuda
Zośka1209 - w takim razie wmawiasz sobie, że jesteś brzydka. Nawet gdy pomalowała mnie kosmetyczka jedyne co usłyszałam to "ooo, ale masz duże oczy". I to jeszcze ze zdziwionym glosem, jak to w ogóle możliwe :o Kultura mam na drugie- bo widocznie masz tak fajne życie, że nawet ryjem się nie musisz przejmować. Ja niestety nie mam niczego, co pozwoliłoby mi zapomnieć :o sraczkoponczo=f - a ja nic nie umiem. Chyba nawet lepiej być karłem niż mieć ryj jak z doopy. A jakbyś była brzydka, to na pewno byś nie miała powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwierz mi nie mam fajnego życia, ale ostatnio parę promyczków zaświeciło Wiesz ja doceniam to co mam bo mogłam skończyć o wiele gorzej, zbyt dużo nieszczęść i widziałam u innych i nieco przeżyłam A ile masz lat Stalingrad? Wiesz że można wymazy zrobić i dopiero wtedy dać lek który będzie dostosowany do trądziku? No ale fakt ja to moge chociaż makijażem poukrywać, bym ci cos poleciła ale pewnie jako facet nie będziesz chciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj widać nie umiała Cię odpowiednio pomalować :) każda kobieta odpowiednio "zrobiona" może wyglądać pięknie. A poza tym duże oczy to komplement. Mój tata twierdzi, że w dużych oczach mojej mamy się zakochał :D I nie wmawiam sobie że jestem brzydka, bo w swoim ciele lubię TYLKO oczy i długie nogi :P Nic poza tym. Ale wiem że wiele z tego mogę zakamuflować, zmienić, więc nie poddaję się. Tylko nos bym chciała operacyjnie skorygować jeśli bym kiedykolwiek miała możliwość. Poszukaj po prostu sposobu na siebie, od dużego nosa możesz odwracać uwagę np. grzywką czy szalem w jaskrawym (ale nie jasnym) kolorze, od ust ładnie pomalowanymi oczami. Kształt nosa czy twarzy można nawet do pewnego stopnia skorygować używając podkładów w dwóch różnych kolorach, pudru brązującego i rozświetlającego. Poszukaj tutoriali w Internecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam wielki nos i małe oczy, trudno mi sobie jednak wyobrazić, że to może być aż tak olbrzymia ujma w wyglądzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stalingrad, mój brat też miał ten problem chyba do 24 roku życia. Wbrew pozorom dieta jest ważna, np. czekolada i śmieciowe jedzenie działają fatalnie. Pomagają np maseczki z alg, dobra pielęgnacja skóry (dla mnie najlepsza jest seria Vichy ta zielona), nawilżanie jest ważne TONIKAMI (jeśłi np. nakładasz tylko krem po umyciu to skóra wchłania dużo więcej tłuszczu, a jak nałożysz krem po użyciu toniku to aż tyle nie przyjmuje a jest nawilżona więc nie nadrabia aż tak wielką produkcją sebum). Dobrze też na mnie działał cynk, albo tabletki Visaxinum czy jak to się zwie... albo po prostu oczyszczające tabletki z bratka ale tu trzeba przynajmniej kilka dni czekać na pierwsze efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszyscy są mądrzy. Byłem u trzech dermatologów. Jeden był szczery i ma mój szacun, bo powiedział, że wszystko od hormonów zależy. Nie kłamał, jaki jest zajebusty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście że jeśli problem jest poważny to do zera nikt Ci trądziku nie zlikwiduje, ale takimi prostymi zabiegami możesz sobie pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domowe sposoby niewiele dają. Probówałem sporo z nich. Próbowalem drożdży. Próbowałem Visaximun. Ale wszystko to jak krew w piach. Pójdę prywatnie do dermatologa i zażądam izotecu. Jak go nie przepiszę, nie zapłacę za wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jakbym sie nie ustawiła to nos i tak będzie duży, taki murzyńsko-kartoflowaty, no ale co tam jakby coś czego nie cierpię, nie było w polu mojego widzenia, to by nie było tak źle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stalingrad - to chyba wągry... Wyciskaj może? Niby odradzają, ale ja tak robiłam i mam już niewiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×