Brzydzę się butami ze skóry naturalnej ! Ktos tez tak ma ?

Od kilku lat jestem wegetarianka, nie jadam mięsa ani ryb. Brzydza mnie tez wszelkie rzeczy wykonane z naturalnej skory lub futra :( To okropne :( podzielacie moje zdanie ?

ja to rozumiem ;)

na szczęście nie jadam butów...

a gdzie napisalam, że jadam ?? Wegetarianizm to nie tylko dieta, jak Ci się błędnie wydaje :)

kupowalam buty 3x drozsze od normalnych bo byly robione ze skory z padliny :O

ze skory z padliny tez nie kupuje

uwielbiam za to buty z ekoskóry, szczególnie te zimowe. lubię później wąchać moje zapocone stópki :)

Lubisz mieć swędzące stopy od chodzenia w plastiku, Twój problem :) ekoskóra to zmiękczone PCV, to popularne ktore widzisz w obi i castoramach... Wyobraź sobie ze na cały dzień zamykasz stopy w pcv, od tarcia się grzeją, rozwijają się bakterie i grzybki od ciepła, wydzielają świetny zapach a potem atakują skórę między palcami... Have a nice day :)

Ja tylko tych ze skóry wołowej lub cielęcej.

@erudytka. sadza i diament są z tego samego węgla (C) i co?

aja sie brzydze plastikiem..nie naloze takich butow , chocby nie wiadomo co..

Ja też się brzydzę. Jem drób wprawdzie, bo uważam, że to harmonijne: jeden zjada drugiego, by móc żyć, życie zatacza krąg. Jednak zabijanie zwierząt specjalnie w celu uszycia futra czy zdjęcia skóry to debilizm. :O Żyjemy w zaawansowanym technicznie świecie i istnieje mnóstwo zamienników tych materiałów... Także oczywiście, że mnie to odrzuca. Kocham naturę.

W diamentach ani w sadzy nóg nie trzymam, poza tym węgiel to pierwiastek naturalny ;)

lookrecja ja jem tak jak Ty drob (ale tylko kurczaki, jakos kaczek, gesi nie przelknelabym bo to juz troszke wieksze zwierzatko) i ryby, i koniec, nie jem swinek koników krówek, po tym jak z 7 laytemu obejrzalam dokument w uwaga tvn jak swienie zabijaja w polskich ubojniach, niemal zywcem do wrzatownika wrzucali a one biedne kwiczaly z bólu, teraz cała drze jak widze gdzies filmik :rzeźkoni czy cos takiego.. boje sie ze niechcacy klikne i zobacze,

@erudytka. nie załapałaś, o co chodzi :p PCV a PCV - może być jak sadza i diament

Tak ogólnie - mniej Dżoany Krupy, więcej szacunku dla własnego zdrowia ;) I ekologii i dbałości o zdrowie potrzeba - ale z umiarem i bez przesadyzmu :) PS. Wytworzenie ekoskóry a potem zniszczenie jej jest dla środowiska naturalnego w którym żyjemy i my i zwierzaki dużo bardziej szkodliwe niż wytworzenie skóry... Bo niszczenie środowiska naturalnego spowoduje że zwierzętom zabraknie terenów do życia i wymrą ;) Zresztą chyba każdy człowiek jakieś podstawy ekologii zna :)

@erudytka. i znowu demagogia :o wiesz ile metanu emitują krowy?

Wiem, ale mimo wszystko węgiel = pierwiastek naturalny plastik = wynik polimeryzacji polichlorku czy chlorku winylu czy cuś w tym stylu, w naturze nie występuje ;)

Nie i mam to głęboko, jestem be bo krowę wolę jeść i nosić niż się dowiadywać ile metanu produkuje :P

Ja też tylko kurczaki, innych nieee, absolutnie. Wiesz, u mnie to było dziwne. Któregoś dnia babci jak zwykle dała mi jakąś kiełbasę, ale gdy tylko ją ugryzłam poczułam okropny smak. Przed oczyma stanął mi obraz świnki. Od tej pory próbowałam zjeść dwa razy wieprzowinę (a bylo to jakieś 4 lata temu) i od razu mi się podnosi, mimo, że mam mocny żołądek. Nie wiem skąd to. Teraz zostały tylko kurczaczki. ;) A co do zabijania zwierząt... To straszne, przeraża mnie bestialstwo człowieka, nie mogę nawet o tym myśleć... Przez to całe cierpienie, którego jesteśmy przyczyną mam cichutką nadzieję, że świat dla gatunku ludzkiego niedługo się skończy...

erudytko to obejrzyj gdzies filmik jak taka krowe zabiaja , zobaczymy czy ci bedzie tak wesolo i bedziesz tak beztrosko pisac ze wolisz jesc i nosic krowe.

Hmm... obejrzałam i to kilka razy, nie jestem ruchliwa na takie rzeczy, ot, prawa natury. No ale ok, mogliby to robić humanitarnie, niech będzie :) W garbarniach też bywam i żyję ;)

A teraz idę spać, nie unoście się zbytnio, i powtórzę to co napisałam wyżej - wszystko z umiarem, i dbałość o siebie i dbałość i zwierzęta ;) Ciao

albo obejrzyj sobie film o masowej hodowli bydła w USA :o

lookrecja mi sie plakac chce jacy okrutni sa ludzie, maja jedynie to szczescie ze moga spetac takie zwierze, znęcic sie, podciac gardlo i patrzec w uciesze jak sie zywcem wykrwami (np to mieso halal czy jak mu tam), naprawde takich ludzi mi nie szkoda i nie boje sie powiedziec ze chcialabym zeby taki jeden z drugim co znęca sie nad zwierzetami tez zginal podobnie. ale to tylko moje gadanie, pisaniem na kafe swiata nie zmienie, plakac sie chce naprawde. Wiesz widzialam kiedys czy slyszalam o takiej akcji w warszawie byla, ze byly stragany rozstawione i sprzedwali na nich mieso psie (nie wiem czy to bylo prawdziwe psie) ale trafialo w sedno bo ludzie sie oburzali a na straganach byly napisy : czemu jedne kochacie a drugie zjadacie. pies, kon swinia tak samo czuje, to nie wina swini ze sie swinia urodzila a nie np owczarkiem niemieckim. Moze niech tak ci co jedza mieso utłukli tak zywcem swojego pupilka domowego, no co? jaka to roznica? ludzie to hipokryci. :( :(

erudyka, prawa natury? zagnanie swini na rzez nazwywasz prawa natury? prawa natury to w dżunglii kochana a to nie jest natura ze czlowiek zabija swinie w taki sposob.

erudytka dobranoc

a co tam jest na tych filmikach o masowej produkcji bydla? lepiej napisz, niechce ogladac :( ale domyslam sie ze warunki koszmarne, a zwierzatek duzo bo przeciez musza jakos napaść doopska tych tłustych amerykanów.

bydło jest praktycznie bez możliwości ruchu i karmione kukurydzą krowie żołądki nie są przystosowane do trawienia ziarna, co powoduje nadkwasotę i duże cierpienie zwierząt

:( a w polsce w chodowlach swin sa one w minimalnych zagrodach do tego maja cos ala homonto zeby nie mogly sie wogole ruszac a co za tym idzie zeby potrzebnie nie tracily energi a co za tynm idzie zeby nie tracily wagi a jedynie sie tuczyly.