Polozenie posladkowe

Dziewczyny jestem w 36tyg ciazy, maluszek ulozony posaldkowo. Czuje ruchy, ale tylko w podbrzuszu, zadnego wypinania nie ma, chyba jest bardzo spokojnym dzieckiem, co mi niestety spac nie daje, boje sie ze cos jest nie tak ze jest az tak spokojny. kolezanki w tych tyg ciazy mowia ze potrafia wyczuc głowke, nozke czy tez raczke dziecka. Ja nie mam zielonego pojecia co i gdzie ma moj synek. Nie piszcie prosze ze powinnam sie cieszyc ze mam spokojne dziecko bo nie wali mnie po zebrach itp. Poprostu chce wiedziec czy moze to wpływ ulozenia dziecka, i stad słabe ruchy. Czy wy tez tak miałyscie w takim polozeniu? I czy jest szansa ze maluszek sie odwroci? ostatnio gim mi powiedział ze dosc głeboko siedzi w miednicy i nikle szanse sa na porod sn, ale moze jednak?!

Prosze o odpowiedz;(

sie nie odrwocil i mialam cesarke, która bardzo dobrze wspominam. nie martw się

Nie martw sie moj synek tez w brzuszku byl taki spokojny,naprawde casami az bruchem potrasalam by sie poruszal i tez sie martwilam ze cos z nim nie tak,ale urodil sie zdrowiutki i powiem Ci ze on do tej pory jest taki grzeczny a ma juz 2 latka :) w okresie niemowlectwa rowniez malutko plakal,no chyba ze byl naptawde glodny :) Niektore dzieci juz takie sa jedne bardziej drugie mniej ruchliwe,najwazniejsze ze w ogole czujesz maluszka i jego ruchy :)

sory za zjedzone litery,ale jestem przed kolacja i tak to tlumacze heheh ;)

Dziekuje bardzo za odp:):):) Troche mi lzej:) Duzo zdrowka zycze waszym maluszkom!!!!

Polozenie posladkowe to nie zadne halo. Pierwsze dziecko urodzilam posladkowo sn. Cala ciaze siedzialo jak mysz pod miotla, nigdy nie kopnelo, ani nigdy nie czulam zandego kolana czy lokcia, tytlko glowe co mnie w mostek podpierala :). Obecnie wcale nie jest ciche, wrecz przeciwnie, ma charrrrakterrrrr, ze hej. Drugie dziecko nie bylo ulozone posladkowo, urodzilo sie klasycznie, ale tez cala ciaze siedzialo cicho. Wiec po 2ch ciazach nie wiem, co to dziecko kopiace. Gdzies czytalam, ze wcale sie nie nalezy bardzo cieszyc, jak dziecko kopie, bo oznacza to, ze brak mu tlenu i usiluje w ten sposob dac matce sygnal: rusz sie, idz na spacer.