Jestem facetem ale tego nie rozumiem

Nie wiem jak można tak ludzi generalizować według własnych upodobań. :D:D Znam takich, co mogliby mieć większość bez problemu, ale na pewno nie każdego. ;)

tak znam osoby co nie lubia brunetek. Moze zalezy jaka to brunetka. Brunetki przewaznie maja ostre rysy twarzy. I wielu nie lubi urody typu cyganka itp. wolą urode anioła- blondynke

lokrencja, wprowadzasz zamieszanie w topik ja chcę rady od kogoś, bo nie mam nikogo bliskiego z kim mogłabym porozmawiać, a Ty za przeproszeniem roztaczasz tutaj swoją filozofię łapiesz autora za słówka, ale sie nie dziw, facet sie zabujał

hmm odniesmy się do tytułu.. nie rozumiem a czego tu nie rozumiec:)? że jest sama? czy, że nie zwraca na ciebie uwagi:)? raczej to drugie.. No widzisz moze tak ma, że myslami jest w pracy, tym samy percepcja sie osłabia i ona nie widzi osob dookoła. Ma umysł skupiony na pracy, zadaniach, które ma wykonac lub których nie wykonała. A moze ciebie nie kojarzy, nie zna. Ma za małe obycie z twoja twarza. A ty sie dziwisz i nie rozumiesz, czemu na twoj widok nie mowi: co tam u ciebie..imie..:)

"1. Są osoby w związkach, które bardzo kochają swoją drugą połówkę i nie chcą nawet spojrzeć na kogoś innego. 2. Każdy ma inny gust, znam ludzi, którzy nie cierpią brunetek i owe dziewczyny nie mają u nich szans. 3. To, co Ty w nich dostrzegasz dla kogoś innego może nie istnieć." 1. Jak to się mówi? Dziewczyna/chłopak nie ściana. Można poruszyć. I tak naprawdę to się dzieje na okrągło. 2 i 3 To prawda, są różne gusta. Jednak tak naprawdę jest to tylko pozorne. Również znam wiele osób, które twierdzą, że gustują np tylko w blondynkach, a później wychodzi na to, że wiążą się z kimś kto odbiega od ich ideału. Poza tym jest jeszcze coś takiego jak klasyczna uroda, gdzie każdy uzna taką osobę za ładną. Może nie za najpiękniejszą jednak mimo wszystko. Poza tym te gusta to tak naprawdę złudna sprawa. Sama np gustuję w blondynach i jeżeli miałabym do wyboru a) przeciętnego z wyglądu blondyna bez pasji b) przystojnego bruneta z pasjami To oczywiste jest to, że wybrałabym tego drugiego. Poza tym w końcu nie kierujemy się jedynie wyglądem fizycznym.

:( dobranoc

Facet sie zabujał:) Miło. Każda kobieta marzy o adoratoru i pieknnej miłosci:) ale adorator sie ujawni:) Ale..o której ona idzie do pracy? jak wstaje o 5...jedzie o 6:00 to ona jest NIEPRZYTOMNA...percepcja bardzo osłabiona..plus nawał zajec w pracy, o których myśli w drodze do pracy i z pracy. Ja musiałam jechac z przystanku za miastem aby złapac bus z centrum. Inaczej jakbym jechala do centrum..byłabym o 1 h..pozniej w domu.

dobranoc:) przystojny brunet z pasjami,a jedna z jego pasji jest Ona. Jak w filmie:))))

22:57 jak ona ma tego adoratora dostrzec? musi cos zagdac? ze sie zgubił itp..cokolwiek.

"Kazda kobieta marzy o adoratoru i pieknnej miłosci" W tym przypadku można się spierać. Po pierwsze to nie każda kobieta wierzy w miłość :p Po drugie. Sama np adoratorów posiadam i wcale o nich nie marzyłam... Nawet wolałabym się ich pozbyć :D :P Tak wiem, łapię za słowa.