Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Furaginum

Furaginum ! !

Polecane posty

Gość mysiak87
Hej, witam wszystkie. Od niedzieli gdy idę odwiedzić toaletę odczuwam wielki ból, pieczenie oraz ciągłą ochotę pójścia do toalety. Wczoraj mama powiedziała, że to zapalenie, kazała brać Urosept i robić nasiadówki, jednakże jak ból był tak i jest. Nie wytrzymałam, wzięłam dziś Furaginum. Jak myślicie jak długo powinna kuracja obydwoma lekami trwać? Tak mniej więcej, na oko?? Szukałam na internecie i jedne dziewczyny zaraz po tygodniu zmniejszają dawkę z 3x2 tabletki na 3x1 tabletka, inne ciągną 2 miesiąc leczenie... Możecie poradzić? Będę wdzięczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farmaceuta222
Przerażające jest, że ludzie nie posiadający żadnej wiedzy udzielają tu wskazówek Furaginy kategorycznie NIE WOLNO łączyć z alkoholem!! Nie jest to żadna indywidualna reakcja alergiczna, tylko reakcja disulfiramowa (odsyłam do google..) Jest to jeden z najistotniejszych leków, którego nie wolno łączyć z nawet niewielką ilością alkoholu A dawkuje się pierwszego dnia 4x2 tabletki, a następnie 3x 2 tabletki, o stałych porach i KONIECZNIE minimum 5 dni. Objawy ustępuje często po kilku dawkach, ale bardzo ważne jest dokończenie kuracji ze względu na częste nawroty i uodpornienie bakterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iłąka
Ja dla zasady nie łączę żadnych leków z alkoholem. A Urofuraginum biorę zawsze przy zapaleniu pęcherza i u mnie się sprawdza. Zazwyczaj już po tym pierwszym dniu z większą dawką czuję się dobrze, ale biorę przez tydzień, lekarz nie uczulił, żeby nie przerywać leczenia, bo infekcja wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babbinka
Nie uznaję leczenia alkoholem, ani łączenia alkoholu z lekami, żadnymi, bez wyjątku. Co do samego urofuraginum, to u mnie też się sprawdza. Pierwszy raz złapałam infekcje, jak byłam w ciąży, właśnie to polecił mi lekarz, więc teraz już zawsze to samo kupuję, skoro pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przestrzegam przed braniem za dużej dawki. Niby to oczywiste, ale bardzo chciałam się pozbyć objawów w zeszłym tygodniu szybko, bo ból stawał się nie do zniesienia i wzięłam mniej więcej 10 na dobę przez 2 dni. Pomogło, ale układ trawienny nie wytrzymuje tego leku i dostałam wzdęć. 5 dni wyglądałam jakbym była w 3 miesiącu ciąży. :O Nie bierzcie zbyt wielu tabletek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×