dziewice i prawiczki ... laczcie sie!

Do wszystkich dziewic i prawiczków oczywiście tych którym jest z tym nie dobrze i pragną jawnie lub skrycie zmienić swój status. Co myślicie o wspólnym spotkaniu takim powiedzmy tematycznym, gdzieś w określonym miejscu i terminie (np zabawa sylwestrowa) w celu skonsumowania swojego problemu czyli o wielkiej orgii rozdziewiczająco-rozprawiczająccej?. Oczywiscie wszyscy jada na tym samym wozie wiec nie powinno byc typowych problemow w stylu nie sprawdze sie lub co sobie o mnie pomysla kazdy przychodzi z tym samym problemem a wychodzi w pelni szczesliwy a co poniektorzy moze nawet znajda sobie kogos na dluzej? No jak, kto się pisze?

ale taka orgia dziewic i prawiczkow musialaby żałośnie wyglądać, 2 minuty i dziewczyny zaczelyby się nudzić

wyładnieli przez cale życie ... myślę ze to całonocna jazda bez trzymanki :)

mam wprawę w całkiem miłym rozdziewiczaniu :)

ja tez

niestety tylko prawdziwe dziewice i prawdziwi prawiczkowie, ci co maja jakieś wprawy w rozdziewiczaniach mogą ewentualnie popatrzeć przez okno.

a co tam - ja bym sie z checia rozprawiczyl

Dziewctwo to jeszcze można sprawdzić :D Ale z prawictwem to już gorzej :D Gdyby nawet coś takiego doszło do skutku to zgłosiło by się mnóstwo nie-prawiczków chętnych na poruchanie za darmo :p :D

Ja sie pisze :D

coś takiego to by była porażka a nie orgia ;D

porażka w pierwszym podejściu ale przecież ludzie wygłodnieli i przed nimi cala noc bez kompleksów ... w sumie brak doświadczenia można zrekompensować dobrymi chęciami