Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oliviaaa21

On mi na nic nie pozwala..

Polecane posty

Gość Oliviaaa21

Tzn moj chlopak .. nie moge robic poprostu niczego. Nie pozwala mi wychodzic z kolezankami bo inaczej jest awantura..nawet jak ostatnio gadalam z mamą 45 min to sie wściekl ze na pewno z jakims facetem.. Ciezko z nim wytrzymac.. poza tym wszystko musi byc tak jak on chce bo inaczej obraza sie na mnie i nie odzywa..Poza tym ma pretensje jak sie komuś podobam np jakiemus facetowi z uicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alki
Sprawa jest prosta, on cię ocenia swoją miarą czyli może sam cię zdradza więc cię tak strasznie kontroluje bo myśli, że ty zrobisz tak samo. (Ludzie, którzy kłamią wszystkich innych też uważają za kłamców)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poradzę ci jedno: zostaw go. ale i tak pewnie nie posłuchasz. On się nie zmieni, a z czasem będzie tylko gorzej. Wiem coś o tym, bo też byłam w takim związku. Dłuuugo. Ale w końcu zaczęło brakować mi powietrza. Powodzenia bo chyba nie chcesz tłumaczyć się z każdego kroku i słowa przez resztę życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oliviaaa21
zdradzac watpie ze mnie zdradza..ale ta zazdrosc jest nie wdo wytrzymania mimo ze go kocham.. ciagle sie przez to klocimy bo mnie nic nie wolno nawet przez tel dluzej rozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alki
Miałam koleżankę, której chłopak zachowywał się zupełnie tak samo, później okazało się, że w tym czasie kiedy ona siedzi w domu (nie ma prawa gdziekolwiek wyjść sama) on podrywał inne dziewczyny w klubach i wcale się z tym nie krył. Napisałam, że miałam koleżankę a nie mam bo niestety pół roku temu wyszła za tego chama.. i od tamtej pory nie widziała się z żadnym znajomym z rodziną kontakt telefoniczny raz na miesiąc a jest coraz gorzej.. ale to długa i smutna historia.. radzę Ci uciekać od niego jak najprędzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oliviaaa21
a moze da sie zrozbic tak zeby sie zmienil i przestal byc taki zazdrsny? bo szkoda mi tego zwiazku ,ale sie czuje jak jakis wiezien poza tym ciagle sie przez to denerwuje bo sie klocimy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oliviaaa21
poza tym wszytsko ma byc tak jak on chce. czyli mam do niego przyjechac kiedy n chce bo inaczej jest awantura itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alki
Kobietko i ty się jeszcze zastanawiasz? Słońce on się nie zmieni będzie tylko coraz gorzej, spróbuj zakończyć ten związek teraz gdy nie jesteś od niego jeszcze uzależniona (w jakikolwiek sposób uzależniona)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222
kochasz kogoś kto tobą rządzi??? dziewczyno on się nie zmieni, ewentualnie na gorsze uciekaj póki nie jest za późno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alki
Chcesz całe życie się kłócić i być na zawołanie faceta który traktuje Cię jak swoją własność? Związek na tym nie polega, on powinien Cię szanować i kochać a z tego co piszesz to chyba tak nie jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwne dziewczę jesteś
i tyle. Ale , skoro zaczyna Ci to przeszkadzać, to jakieś małe światełko w tunelu widać. Nie da się zazdrośnika zmienić. Po prostu. Nie sądzę, że zdecyduje się na terapię u psychologa. Wyjścia masz dwa: zostać z nim pod pełną kontrolą, albo kopnąć gnojka w dupę i zacząć cieszyć się życiem - czego Ci serdecznie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wiadro
"wszystko musi byc tak jak on chce bo inaczej obraza sie na mnie i nie odzywa" jesteś pewna że piszesz o facecie a nie o jakieś swojej koleżance, przewrażliwionej na swoim punkcie księżniczce ? buhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×