Nie wiem co to miłość - zakochuje się odrazu odkochuję po 2 miesiacach

Co ze mna nie tak ? Wszyscy pisza o milosci do grobowej deski a ja ? Poznam kogos, na sama mysl o spotkaniu robi mi sie goraco ,nie moge sie doczekac, gdy sie spotkamy jest po prostu zajebiscie po kilku tygodniach ekscytacja mija ... :( a pojawia sie ktos inny...i tak w kolko . Poradzi ktos cos?

up :)

Poczekaj na tego jedynego ;) Miałam tak samo, zmieniałam facetów jak rękawiczki, później rok byłam sama i jak się trafił ten jedyny to po roku z nim wiem już, że na całe życie... :) Życzę Ci tego samego;) 3 mam kciuki

Może po prostu nie spotkałaś jeszcze tego jedynego .... a od ekscytacji do miłości jest jeszcze naprawde daleka droga... Jak kogos pokochasz , i będziesz kochać nie tylko za wygląd i takie tam zewnętrzne ,, fazy ,, , ale pokochasz jego charakter i każdy głupi ruch który zrobi to bedziesz od razu wiedziała że to ten ,,jedyny,,

Rzeczywiście nie wiesz co to miłość........no bo skąd? Te dwa miesiące ...co w takim czasie można wyhodować.....żywego kurczaka czy kotka?................ale miłość ???? Przecież do rozwoju miłości trzeba lat i decyzji.................do miłości można dorosnąć po kilku latach związku........oczywiście nie mówię o zakochaniu się czy omamieniu przez hormony.....bo tu dwa miesiące to rzeczywiście dużo i nic dziwnego że przemija...........każda nowa zabawka znudzi się po dwóch miesiącach.

chcialabym go spotkac...