Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Co byście powiedzieli o

Co byście powiedzieli o dziewczynie która tak powiedziała ?

Polecane posty

Gość to znaczy ze Cie nie
I w sumie to jej sie nie dziwie ;) Ten moj adorator od siedmiu bolesci tez sie okazal byc psycholem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forum strona głowna zycie
nie wiem olej to i już wdocznie chce cie wykorzystac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co byście powiedzieli o
to znaczy ze Cie nie I w sumie to jej sie nie dziwie Ten moj adorator od siedmiu bolesci tez sie okazal byc psycholem Jesteś chyba bardzo płytka skoro oceniłaś mnie jako psychola po tym, że się wnerwiłem na nią i tych wulgaryzmów używam. Może podaj przykład tego Twojego adoratora czemu uznawałaś go za psychola to ci powiem czy ja tak robiłem ? Chyba że uznałaś go za psychola bo powiedział słowa typu kurwa, pierdole czy coś. Nie oceniaj mnie po słowach bo się tylko wnerwiam jak można takie głupie teksty gadać jak ona. Ja do niej zawsze pełen szacun. Kasiu to , Kasiu tamto. Kwiaty, kolacje, włos z głowy jej nie spadł. nawet jak ją kiedyś jakiś żul zaczepiał to mu przywaliłem. A ona się zabawiała z tym kolesiem znanym z liceum i jeszcze z jakimiś dwoma pajacami, którym wszystkim chodziło tylko o jedno, a mi takie teksty ? Jak mnie nie kochała to mogła sobie odejść. Ja jej pisałem już wprost, że niech sobie idzie skoro tak jej nie pasuje. Czy kobieta nie rozumie jak kilkakrotnie jej się sugeruje i mówi nawet już wprost, że nie będzie się jej kumplem i jak jej się nie podoba to nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co byście powiedzieli o
to znaczy ze Cie nie kocha, czuje, ze sie do niej dowalasz, zaczyna byc to dla niej uciazliwe. Ale wciaz jeszcze ma Cie za dobregop przyjaciela i liczy na to, ze sie opamietasz. Wiem, bo sama tak kiedys powiedzialam. Ale przecież ja jej wcale nie kazałem mnie kochać. To ja ją kocham i mogę ją sobie kochać w sercu. Co w tym uciążliwego ? Jak może powiedzieć, że mam sobie wyciąć piękne uczucia i być nic nie znaczącym kolegą ? Kolega nie znaczy nic ! To tylko określenie na odpierdol się, aby ułatwić sobie szybko i łatwo sytuację. Nie udało się jej i to ją chyba tak wnerwiało. A później nie wiem czemu to ona do mnie wydzwaniała nawet do pracy po tym jak to powiedziała i kontaktowała się i nawet wakacje razem zaproponowała w hiszpanii w tym roku ! Po jakiego ch ...? Skoro tamci kolesie tacy super to niech sobie do nich idzie ? Co jej przeszkadzają moje uczucia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizka1973
"to znaczy ze Cie nie Ten moj adorator od siedmiu bolesci tez sie okazal byc psycholem" coś rzeczywiście łatwo ludzi oceniasz po kilku słowach. autor wygląda na zdenerwowanego i ma wielki żal do dziewczyny. dlaczego mówisz że jest psycholem ? bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizka1973
a co ci robił ? mówił że cię kocha i nie będzie przyjacielem jak autor ? dlatego był psycholem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizka1973
to znaczy ze Cie nie Ale wciaz jeszcze ma Cie za dobregop przyjaciela i liczy na to, ze sie opamietasz. Autor ma się opamiętać z miłości ? czy ty wiesz co piszesz i co to jest miłość, bo z twoich słów wynika jakbyś nie miała pojęcia. Z kogoś kto kocha nie zrobi się przyjaciela. Dziewczyna , która wie co to miłość po prostu powie facetowi wprost, że odchodzi, a nie będzie próbowała z niego zrobić swojej zabawki bo to podłe. Gdy zaczyna się miłość nie ma już przyjaźni. Do autora: A może spróbuj z nią o tym porozmawiać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinder biovital
kochająca jeść nie chce żebyś ją kochał* Przecież to egoistyczne jak cholera z jej strony. ONA nie chce. Co ona ma do jego uczuć ? Jak nie chce to niech się z nim nie spotyka. Po co do niego wydzwania, pisze i jakieś wakacje mu zaproponowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monialuuuu
trafiłeś po prostu na pustą egoistkę, która chciała mieć wiernego psa własnie z ciebie do zabawy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monialuuuu
***to znaczy ze Cie nie Ten moj adorator od siedmiu bolesci tez sie okazal byc psycholem *** bo ci powiedział, że nie będzie kumplem jak autor ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chwila prawdy o autorze
"Co byście powiedzieli o A co to k**wa ma za znaczenie co ona chce w tej kwestii ? To k**wa moje uczucia i mam k**wa prawo kochać kogo chcę przecież ! Jak jej się nie podoba to powinna po prostu powiedzieć , że nie podobają się jej moje uczucia. A nie chce sobie ustawić mnie w szeregi i zaklasyfikować jako jakiegoś popie**olonego i nic tak naprawdę nie znaczącego "kolegę" którego będzie mogła traktować jak gówno, jak jej się zechce. Ja nie mam zamiaru dać się ustawić jako jakiś pi**uś koleś. Kocham ją i już. I nie zrobi sobie ze mnie jakiegoś k**wa kolesia ! Jak chce sobie kogoś urabiac i ustawiać to niech sobie k**wa ustawia tego ch*jka z przeszłości albo niech sobie kupi zegarek. Napisałem jej wprost, że NIGDY sobie nie zrobi ze mnie nic nie znaczącego kolesia. Jak chce przyjaciela niech sobie kupi psa. Ja ją będę kochał bo taki mi się k**wa podoba i ch*j ! Możemy się nie spotykać, ale będę ją kochał i ch*j jej do tego ! Nie ma pie**olonego prawa moim zdaniem robić sobie ze mnie kolesia . Nie jestem jej własnością !" ----------------- Jak przeczytałam ten Twój post, jak i następny, to nie tylko się nie dziwię, że ta kobieta Cię nie chce, ale jeszcze nie dziwię się, że poszła do innego, bo nie ma nic gorszego niż facet używający tylu przekleństw. A w Twoim przypadku chodzi nie tylko o wieśniackie zachowanie rodem z meliny, ale z Twoich wypowiedzi jednoznacznie wynika, że Jej nie kochasz i nie szanujesz ("i chuj jej do tego"). Nikt przy zdrowych zmysłach nie chcialby być z takim popaprańcem, jak Ty i marnować sobie dla kogoś takiego życia. Odczep się od tej kobiety i nie zawracaj Jej więcej głowy, bo i tak na Nią nie zasługujesz. Po próbce Twojego toku myślenia i podejścia do Niej muszę przyznać, że mówiąc o przyjaźni i tak była aż nazbyt uprzejma w stosunku do takiego dupka, jak Ty. Każda inna dałaby Ci kopniaka i posłała do wszystkich diabłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chwila prawdy o autorze
forum strona głowna zycie "sory po twojemu: to sobie ja k**wa kochaj ,nie rycz nam tu bo sam chyba nie wiesz o co do jasnej pie**olonejcholery ci k**wa chodzi". No właśnie, obawiam się, że aby autor cokolwiek zrozumiał z tego, co się do niego mówi, trzeba wszystko przełożyć na powyższy, rynsztokowy język. Problem w tym, że ja takowego nie znam i nie zamierzam się zniżać do jego poziomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chwila prawdy o autorze
Co byście powiedzieli o "Ja do niej zawsze pełen szacun". O taaak - to było widać. ;-) A świstak siedzi i zawija w sreberka. Idź się leczyć na głowę i pychę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaga trikitaki
"Chwila prawdy o autorze Odczep się od tej kobiety i nie zawracaj Jej więcej głowy, bo i tak na Nią nie zasługujesz." Na początek coś do przedmówczyni :) Ależ ty jesteś płytka i małostkowa. Czy przeczytałaś co pisze autor czy jesteś uprzedzona do facetów ? Autor wyraźnie napisał, że to ONA mu zawracała głowę, a nie on jej :) Czytaj uważnie bo się ekscytujesz wulgaryzmami i twoje IQ nie widzi nic poza nimi. Pomiń wulgaryzmy i skup się na treści. tak będzie lepiej ;) Fakt, wulgaryzmów jak u marynarza :D Ale tu wyraźnie widać , że jest po prostu wku... na max i nic poza tym. Na co dzień i do niej nie sądzę aby taki był. Gdyby ona miała go gdzieś i gdyby był taki dla niej nie dzwoniła by za nim jak autor pisze czy nie proponowała by mu wakacji w hiszpanii. Tak więc nie oceniając autora po jego obecnym stanie wku... i skupiając się bez emocji na sytuacji mogę stwierdzić subiektywnie, że ona chciała ustawić cię w szeregu. Nie dawałeś się i to ją bolało. Wiele płytkich egoistek tak ma. Jak się znajdzie ktoś kto się wyłamuje i się ich nie słucha to się wnerwiają i zaczynają używać podłych zagrywek, żeby poło po ich myśli. I patrząc na jej postawę to niestety wielka egoistka i bezduszna istota. Gdyż tylko taka dziewczyna może wymagać od kochającego faceta aby zabił swoje uczucia. Tylko taka dziewczyna jak jej facet mówi wprost, że nie będzie jej kumplem zamiast odejść to będzie szukać z takim facetem kontaktu i proponować mu wakacje wspólne. Poza tym czy wakacje wspólne proponuje się kumplowi gdy ma się innego czy innych jak ona w tym przypadku ? Nie sądzę. Wygląda jakby coś też czuła, ale jej to przeszkadzało. Więc starała się zabić miłość u ciebie. I wtedy jakbyś dał się ustawić jako kumpel zdjąłbyś jej od razu problem z głowy. Mogła by spokojnie być z tamtym, a z tobą ustawić się na płaszczyźnie "przyjaźni". Dobrze zrobiłeś , że się nie ustawiłeś. Widać, że naprawdę ją kochałeś/kochasz, a poza tym to była by to sztuczna przyjaźń. Miłości nie można zdegradować na życzenie do przyjaźni. Te dziewczyny co tak myślą to są śmieszne i puste :) Dziewczyna wygląda na niedoświadczoną i nie wiedzącą do końca chyba co to miłość. Ktoś kto wie co to miłość nigdy nie będzie wymagał od drugiej osoby jej "zabicia". Kto wie. Może dziewczyna dorośnie psychicznie i może doceni wtedy Twoją miłość i będzie chciała wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×