11-10-2010r- start = 10 kg mniej

zapraszam. ja zaczynam od jutra dieta MŻ bez słodyczy i fast foodow absolutnie kolacja o 18 najpozniej ćwiczonka , orbitrek, skakanka, hula hop, brzuszkii zapraszam

w pierwszy dzien wojny diete zaczynasz? :D toć powinnaś się raczej podtuczyć ;)

w miesiac, oczywiscie nadal sie odchudzam

ja się dołaczam!;)

jem 5 posilkow dziennie, ostatni o 20;30 stwierdzenie ze sie je do 18; jest mitem

toć każdy jada o ktorej chce chyba jutrzejrzy dzien to raczej szczesliwy dla narodu :) kto sie dalaczy miło mi bardzo. zbedne komentarze są tu nie potrzebne !!

walke z anoreksja bulimiczną ................

do sylwestra musze choc 5 kg... dieta, cwiczenia - brzuszki najwazniejsze, duzo wody, mało pieczywa, słodyczy zero! od 2 miesiecy sie do tego odchudzania zabieram!!! teraz musi sie udac:)!

ok Majka to zaczynamy od rana, jak tylko wstane sie odezwe :) powodzenia

ja jutro będę wieczorem raczej. bo teraz jestem w pracy do rana i potem bede odsypiac:) ale zaczynam na pewno od sniadania:) no własnie przez te moje nocki w pracy, albo wczesnie zmiany do pracy jem o bardzo dziwnych porach np o 4 rano. w nocy staram sie nie obzerac, ale wieczory w pracy sa najgorsze...chipsy, paluszki, kanapeczki:)

ok :) paa

ja tez chcę! 10kg do zrzucenia, zaczynam od poniedziałku :)

juz wstałam bo spać nie moge :( korzystam własnie z tego wczesnego wstania i krece hulahopem :) zaczynam z wagi wyjsciowej 123,8 kg :o mój cel pierwszy to 110 (czyli ten topik), drugi 100 a trzeci... 50! ;) jestem ambitna :) ja w miesiac schudlam 10----> wybacz, ale nie chce cie na moim topiku :(

czesc dziewczyny:* widze ze macie ambitny plan dzialania:) ja tez chialabym bardzo schudnac... juz nawet zaczelam jakis czas temu... ale teraz musze zaczac od nowa... chcialabym do swiat schudnac ok 10 kg... ale oczywiscie jak sie nie uda, to swiat sie nie zawali... mysle ze jak bedziemy sie razem wspierac to bedzie latwiej... pozdrawiam:*

zycze powodzenia :)

a czemu jej nie chcesz?

ten kto się podał za mnie jest gorzej pierdolniety niz ustawaprzewiduje. zaczerniam nick zeby bylo po takich problemach. żal!!!

żona swojego męża 1990 :) jak samopoczucie? jak trwanie na diecie :)? wiadomo,że znajdzie się zawsze jakiś idiota co się podszywa ;/ Ja do sylwestra chcę 10kg :P marzę o tym :P ale jak będzie 5 to i tak będę z siebie dumna :)

yyy ale ze ktore to podszyw? to z tym ze nie chcesz jej tu?

ja dziś złamałam wszystkie moje zasady! było białe pieczywo, słodkie ciasteczko, mało wody! ale jestem zła...:( wieczorem jadę do kina i już myślę o popcornie!!! :( qrcze, choćby nie wiem co zaczynam od teraz! a jak u Was dziewczynki? pozdrawiam:)