czy włosy na klacie i brzuchu was brzydzą?

Mi to obojętne jest :)

bleeee

mój ma fajne na klacie ale za to ma za dużo na brzusiu i niestety tam włosy mi przeszkadzają w całowaniu jego czy tez lizaniu gdyby to był tylko taki paseczek pośrodku to ok ale one są po bokach też, a mój facet nie chce słyszeć o zgoleniu ich :(

A co on, baba, że ma się golić? Facet to ma być facet, owłosieni faceci są męscy:) ja bym się chyba nawet nie podnieciła przy takim łysolku.

no ŁYSOLEK absolutnie nie wchodzi w grę klata owłosiona musi być,ale gdy włosy z brzucha plątają się po między zębami to miłe to nie jest

Uwielbiam wlosy na brzuchu ( dokladniej taka linie prowadzaca do ... ), bardzo mnie to podnieca. Jak zobaczylam wczoraj takie owlosienie u pewnego mezczyzny ( JP ) to az mnie ponioslo. Nie umialam mu odpowiedziec dlaczego mnie to zszokowalo. Najchetniej pomasowalabym go po brzuszku, ale niestety jest on tylko moim dobrym przyjacielem. Facet jest z***biscie wysportowany, inteligentny, opiekunczy, uwielbam spedzac z nim czas. Tylko jest jedno " ale " . Ale nie wiem czy w ogole pozwolilby mi i czy wypada jako tylko przyjaciolce po tym jego brzuszku poglaskac.

Nie, nie brzydzą nas. Wprost przeciwnie - podniecają.

w**********m mojego z łóżka jakby miał taki czorny sweter na klacie, póki co ma tylko "drogę do szczęścia" i to jest milutkie ;)

Droga do szczescia hahaha. Mojemu kazalam wydepilowac brzuszek, ale nie WOSKIEM tylko laserowo. Natknelam sie na ten artykul- https://clinicacosmetologica.pl/artykuly/depilacja-brzucha/