Jak pozbyc się laktacji??

Witam wszystkie Mamy. Mam ośmiomiesięczną córeczkę którą karmiłam przez 7,5 miesiąca piersią ,od dwóch tygodni córka wogóle nie chce pić z piersi i podaje jej mleko modyfikowane ,co mam zrobić żeby zakończyć laktacje??

Odwiedzić ginekologa, przepisze Ci tabletki. Nie masz zastoju pokarmu? Nic Cię nie boli? Myślałam że po takim czasie to już samo przejdzie :)

cały czas odciągam mleko ale jest to dla mnie bolesne i męczące :/

hmmmm mleko powinno samo zanikac... odciagaj mniejszymi porcjami bo im wiecej odciagasz tym wiecej produkujesz.

właśnie staram się odciągać jak najmniej ,odciągam tylko raz na wieczór :) Pozdrawiam

tabletki antykoncepcyjne!sa tez jakies hormony tylko na to ale pewnie niezbadane skutki uboczne

Skoro odciągasz raz dziennie, to niedługo powinna zaniknąć laktacja. Spróbuj nie odciągać wcale, albo tylko malutką illośc, tak żeby odczuć, że napięcie piersi puściło. Kup sobie dodatkowo ANTILACTIN - bez recepty, wpomaga zakończenie laktacji, ziołowe a nie hormonalne. Jeśli to nie pomoże, to chyba będziesz musiała iść do ginekologa po receptę na coś z hormonami.

Zgadzam sie z przedmówczynią- laktacja powinna sama zakończyć jak coraz mniej karmisz dziecko.Nie odciągaj wcale bo pobudzasz piersi do produkcji.

właśnie biorę tabl.antykoncepcyjne dla kobiet karmiących piersią ,,azalia,, i mam zamiar przestać je brać jak skończy się opakowanie a co do odciągania to wiem ze przy każdym odciągnięciu mleko znów się produkuje ,ale nie mam innego wyjścia ponieważ mam dyzo mleka i sprawia mi to ból ,wiec myślę że wybiorę się do ginekologa ,dziękuje za rady pozdrawiam

A ja tam nie stosowalam zadnych lekow tylko pilam szałwie przez kilka dni i pokarm zanikł sprawdzone w 100 % polecam :)

ja po 12 miesiecznym karmieniu laktacji pozbylam sie tak: przestalam karmic, odciagnelam na drugi dzien 120ml, na trzeci 90ml i potem juz wogole mimo ze mne kusilo. po 5 dniach pokarm calkowiecie znikl. nic nie pilam, nie bralam zadncyh tabletek, coprawda sie przemeczylam.. aha.. zeby nie bylo to karmilam ok. 5 razy dziennie, wiec mialam sporo pokarmu jeszcze.