jak czesto kochacie sie z waszymi partnerami?

pytanie kieruje do osob zyjacych w stalym zwiazku...z gory dziekuje za odpowiedzi.

Wczoraj wieczorem, przedwczoraj wieczorem, przedprzedwczoraj wieczorem. Teraz to tak gdzieś do soboty post albo i dłużej Ostatnio średnia nam wychodzi 4-5 razy w tygodniu.

a dlugo juz jestescie razem?

już dziś 2x, a jeszcze nocka przed nami, średnio 3x w tyg, a przy długich weekendach ta średnia znacząco wzrasta:P

a czy twój rżnie cię doodbytniczo ?

to pytanie było do Perwersji ?

Jesteśmy razem prawie 6 lat, a mieszkamy ze sobą od 3.

pytanie zadalam poniewaz ja czuje sie odrzucona i chcialam sprawdzic jak to jest u innych.czy myslicie ze to normalne ze moj facet kocha sie ze mna tylko raz w tygodniu?czasami taki stosunek potrafi trwac tylko piec minut a potem znow caly tydzien cisza.pytalam go co sie dzieje on ciagle mi mowi ze po prostu o tym nie mysli wogole.to wszystko trwa ponad miesiac.jestesmy razem od 2 lat mieszkamy od ponad roku.

A jak było wcześniej?

wczesniej podobnie jak u ciebie 4-5 razy w tygodniu a czasami nawet co dziennie przez caly tydzien

perva poka te piegi

Publicznie nic nie pokazuję :p A czy coś się teraz zmieniło? Zmienił pracę na bardziej stresującą? Ma jakieś inne problemy?

a na maila?

Coś za coś

też mam małe tzytze :D

Jak nie ma co oglądać to darujmy sobie

ale ty mnie od zawsze ciekawisz :)

Się zrobiło jakoś tak za poważnie Od zawsze znaczy od kiedy? :p Idę coś zjeść :p

z pół roku, maila śle

prace zmienil pol roku temu ale byl z niej zadowolony.zmienilo sie chyba tylko tyle ze udalo mu sie wziasc kredyt i kupilismy mieszkanie.

chyba sobie wali pod pornuski Dwa lata razem to powinno się już w seksie być dopasowanym

ktos jeszcze moze pomoze?

Witajcie, jesteśmy 15 lat po ślubie i 0d 19 lat razem i kochamy się 2-3 razy w tygodniu

faktycznie kochaliśmy się kiedyś częściej ale też i krócej, ilość przeszła w jakość ku obopólnej uciesze

mój facet od kilku dni nie chcę się kochać..mam nadzieję żę mu przejdzie szybko.. też nie wiem o co chodzi.. mało tego,wiedząc że coś będę chciała,jak idzie spać to kładzie się na brzuch..tak że nie mogę się do niczego dostać i zaraz udaje że śpi..:( i kobiety podobno są skomplikowane tak??

Ja nie mieszkam jeszcze z facetem, ale 1 albo dwa razy w tygodniu. Musze go przycisnąć bardziej. Jestem z nim ponad 4 lata

a my od miesiecy nie :( razem od 3 lat, kiedys było codziennie i to tak ostro a teraz...?:O zadnemu sie chyba nie chce przejac inicjatywy i zaczac, a kazde ma ochote na bzykanko :P

ja juz sama nie wiem co mam robic z tym wszystkim.tak jak pisalam wczesniej on ciagle powtarza ze po prostu o tym nie mysli i sie mu nie chce.jak zapytam jaka jest przyczyna to on mowi ze nie wie.ja probowalam znalesc ta przyczyne ale juz sie w tym wszystkim pogubilam i kompletnie nie wiem o co chodzi.jak nie znajdziemy przyczyny to nie rozwiaze sie problemy a ja nie chce zeby tak bylo jak jest.wydaje mi sie ze po prostu przestalam go pociagac.robie wszystko to co on lubi staram sie jak moge ale nadal jest tak samo.a mowia ze meszczyzni bardziej potrzebuja seksu od kobiet

do shy_kochanki szukam;) zeczywiscie twoj facet dziwnie sie zachowuje moj na szczescie tak nie robi.moze zaproponuj swojemu facetowi wspolna kapiel wtedy juz nigdzie ci nie ucieknie ewentualnie zacznij go ruszac zanim polozy sie do lozka...:)

"wydaje mi sie ze po prostu przestalam go pociagac" Kurwa Mać! No ja już nie mogę tego wszystkiego czytać!!! Ogląda porno-nie pociągam go, woli plastikowe laski z porno. Nie chce mu się ruchać-nie pociągam go już. .... Czemu Wy macie takie kompleksy? Utyłam 10kg od ślubu, mam cellulitis, rozstępy i inne takie, ale jak jemu się nie chce mnie ruchać to to znaczy, że mu się po prostu nie chce. Jest zmęczony, ma lenia, nie ma ochoty, jest śpiący, ma jakiś problem. Ale kurwa ostatnim powodem jaki mi przychodzi do głowy jest to, że przestałam go pociągać :o Przepraszam za wulgarność, ale trochę się uniosłam :o