Jestem niesamowicie zazdrosna o moją przyjaciółkę i przyjaciela

Mam obsesję, że ktoś mi ich "odbije". Nie czuję się zbyt komfortowo, kiedy pojawiają się wokół nich ludzie, którzy zbyt mocno zabiegają o ich sympatię. I no kurcze, źle mi z tym. Co robić ?

pierdol ludzi, zostań emo..

Spodziewałam się normalniejszych odpowiedzi...

jaki problem, taka odpowiedz.... wolisz cos w stylu: 'o jej, jestes nienormalne. masz strasznie niska samoocena dlatego boisz sie ze ktos fajniejszy zabierze ci przyjaciół. zapewne wzielo sie to z urazow z dziecinsta i trudnych kontaktow z rodzicami. idz do psychologa. on ci pozome, wszystko bedzie cacy" lepiej? :)

Gdybym ich straciła, to chyba bym tego nie przeżyła. Nie mam już innych bliskich mi ludzi, chłopaka nie szukam, więc strasznie przeżywam, że w ich życiu pojawiają się coraz to nowsi ludzie, którzy mają ochotę zaskarbić sobie ich sympatię.

Dla mnie to jest problem! Niby uchodzę za osóbkę dość niezależną, ale taka jest prawda, że jak bym straciła tych ludzi, to chyba bym zwariowała. I pomyśleć, że nawet o faceta nie byłam taka zazdrosna...

nie jestes normalna