Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kolorowe kredki.

po jakim czasie poznalyscie rodzine/znajomych swoich chlopkow?

Polecane posty

Gość kolorowe kredki.

ja mam taki problem, ze od ok 2 tyg umawiam sie z pewnym chlopakiem, nie jestesmy jeszcze para a on juz chcialby mnie wyciagnac na urodziny swojej siostry, bedzie jego rodzina i znajomi. nie uwazacie, ze to troche za wczesnie? spotkalismy sie raptem pare razy (dokladnie 4). czy wypada grzecznie odmowic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2wqqqqqq
ja miałam taką sytuację,odmówiłam,ale to miało być na 3 randce.To znaczy że on traktuje cię poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość równie dobrze to nic nie
znaczy tylko gość ma otwartą osobowość więc ją zaprosił i tyle. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowe kredki.
a co mu powiedzialas? gdybysmy sie dluzej znali to na pewno z checia bym poszla, ale teraz czuje, ze jest jeszcze troche za wczesnie. niby sa to tylko urodziny, ale perspektywa poznania jego znajomych, rodziny itp jescze troche mnie przeraza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhtdres
ila masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowe kredki.
nie interesuje mnie, co to znaczy tylko czy wypada sie z tego wykrecic ,a jak tak to jak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowe kredki.
24, jego siostra ma 31 lat, wiec towarzystwo bedzie pewnie tez troche starsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a facet ile ma lat
jak siostra ma 31? :D Patrzcie jaką fajną niunię poderwałem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwony kubek z kawa
na 2 randce poszlismy do jego znajomych na grila. z innym po 2-3 tyg piłam kawe z jego mama z jeszcze innym po 2 miesiacach na imprezie. roznie wiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowe kredki.
facet ma 26 lat wiec nie jestem dla niego mloda niunia :P nie byloby problemu gdyby nie to, ze ja raczej jestem niesmiala osoba i nawet jeszcze przy nim nie czuje sie swobodnie, a co dopiero jak zaprowadzi mnie na ta impreze :O pewnie bede siedziala jak kolek :( czyli co proponujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2wqqqqqq
ja powiedziałam,że innym razem(urodziny dopiero za rok,hehehe) bo umówiłam się z kumpelą na imprezę(co było z resztą prawdą,ale nie chciałam iść i tyle,głupio bym się czuła,nie znałam tam nikogo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rodzinę męża
zaczęłam poznawać na raty - najpierw cioteczne rodzeństwo, po jakichś 5 miesiącach znajomości poszliśmy na piwo. Mamę po 7 miesiącach, a tatę i siostrę to chyba po zaręczynach, ale głowy nie dam. Babcię w międzyczasie - między mamą a tatą :) Po dwóch tygodniach bym się chyba dziwnie czuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowe kredki.
tylko te urodziny sa w przyszlym tyg wiec nie mam jak wykrecic sie impreza z kumpela :( tez wiem, ze bede sie dziwnie czuc, jak na razie nawet nie jestesmy para tylko sie spotykamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjj jjjj jjjj
hmm jakos po tygodniu znajomosci powiedzial ze musi podjechac po cos do domu, ja chcialam zostac w samochodzie ale wrocil po mnie, ze jego mama chce mnie poznac. Okazalo sie ze jest 'maly' zjazd rodzinny i poznalam mame tate ciocie wujka babcie druga babcie i dziadka. Siostre poznalam kilka dni pozniej, reszte rodziny tez niedlugo potem. Wtedy bylam okropnie przerazona tym spotkaniem, dzis jestesmy malzenstwem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjj jjjj jjjj
aha i tez wtedy nie bylismy jeszcze oficjalnie para

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowe kredki.
i jak przebiegalo to spotkanie? ja sie boje, ze jak tam pojde to bede siedziala jak sierota i nic nie bede mowic :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z racji tego ze zwiazek na
odleglosc to po 2 latach, bo wczesniej on przyjezdzal do mnie, a ja pierwszy raz do niego po 2 latach kiedy juz poczulam,ze to jednak to i traktujemy sie powaznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×