nietypowa akcja

Jakiś czas temu koleżanka z pracy opowiedziała mi o akcji, którą zrobiła w samochodzie ze swoim facetem. Jechali na jakąś imprezę i ona żeby podgrzać atmosferę podniosła nogę i stopą masowała mu twarz. Potem kazała mu sobie całować stopy i ssać palce u stóp. To było w czasie jazdy. Przyznam, że mnie to trochę zszokowało. Co o tym myślicie?

normalnie akrobatka jakas chyba ta koleżanka jest! :p

koniobijcą, który chce zwalić sobie pod posty tutaj. Wypierrdalaj

jasne jasne..

normalnie akrobatka jakas chyba ta koleżanka jest! :p

Normalnie akrobatka ta koleżanka jest ! b :p

mnie też to zdziwiło i nie bardzo potrafię sobie wyobrazić, jak ona to mogła zrobić.

Widzę, że znowu wróciłeś zboku.

nie jestem żadnym zbokiem. Po prostu to co ona mi opowiedziała mocno mnie zdziwiło i chciałbym spytać się Was, czy to rzeczywiście takie dziwne.

spierdalaj stąd zboku

zamiast się wypowiedzieć w temacie wyzywacie mnie.

a dziwisz się, spodziewali się czegoś pikantnego a tu nic więc są źli i się wyżywają ;)

wyzywamy bo jesteś poyebem, który wymyśla niestworzone bzdury by pindola wymarszczyć pod posty które, ci co wezmą to na poważnie, tu napiszą.

nieprawda

zdziwiony jesteś gejem ?

nie, hetero. A co?

prawda kutafońcu! :O która normalna laska będzie sie zwierzać kolegom z pracy o tak intymnych fetyszach które uskutecznia ze swoim facetem! juz to trąci blagą na 100% internetowy trollu:O

ale napisałem przecież, że to jest moja koleżanka. Znamy się i spotykamy nieraz prywatnie i ona mi o tym powiedziała na takiej właśnie płaszczyźnie.

dobra..załóżmy że to prawda..to ja w tym nic dziwnego nie widzę..co prawda akrobacji takich nie wykonuję ale w czasie jazdy lodzik jest w standardzie:) lubię mojego faceta troszkę rozpraszać:)tylko że koledze bym tego raczej n ie powiedziała:)

up

shy: proszę, przyznałaś się do równie nietypowych rzeczy. Mówimy sobie o wielu rzeczach i nie dziwi mnie akurat, że mi o tym powiedziała, ale że to zrobiła

up

szalu nie ma, mi laska loda robila na 1/4 mili...

laska laską. Ale to chyba też jest nie lada wyczyn

właśnie dlatego napisałem, że akcja jest nietypowa, bo tak to chyba mało kto robił

no ale co Cię zdziwiło?? bo nie rozumie.. ja akurat takich fetyszy nie praktykuje ale jakbym praktykowała to czemu tak nie zrobić?? wszystkiego trzeba spróbować.. mnie np podnieca jak dopadam mojego faceta w dziwnych nie typowych miejscach.. on mial wiele partnerek więc ja chcę być wyjątkowo zaskakująca:) I CO TU DZIWNEGO???:P

no zdziwiła mnie sama ta akcja. Jak w czasie jazdy podnieść nogę tak wysoko, żeby znalazła się na wysokości głowy faceta kierującego autem

ej bo coś mi się wydaje,że troszkę zboczona jestem:) nie dziwią mnie takie rzeczy... ale to chyba dobre nie??:)

ja bym spróbowała.. ale dawno nie ćwiczylam i mógłby mnie skurcz złapać jakis czy cuś..to by nie było podniecające:P

bo wiesz- do lodzika to się przychylasz, technicznie nie problem. A dać partnerowi stopy do całowania w czasie jazdy, to chyba nie takie proste.