ZGODZILYBYSCIE SIE NA TAKIE COS?DOTYCZY FACETA.

Moj facet obecnie pracuje za granica.Zamieszkam z dziewczyna( jeste sama i ma dziecko) i z kolega i mieszkaja w 3. STtalo si to zanim sie poznalismy.TNTie podoba mi sie to ze mieszka z jakas obca baba.AT do tego moj facet pomaga tej dziewczynie nad opieka nad dzieckiem.Ktiedy ona ma na popoludnie do pracy on odbiera dziecko ze szkoly, potem robi jej obiad i kolacje.Jak gdzies musi wyjsc z domu to zabiera ta mala ze soba.Co byscie zrobily w tej sytuacji?

a ile piw juz dzis jebnelas:D

zaczelabym suzkac innego faceta

Problem z klawiatura.cos szwankuje.

nie wpieprzaj sie w cudze malzenstwo to nie bedziesz musiala tyle pic.

zaczelabym suzkac innego faceta

Preciez to jest moj facet.

chcialabys....

co powinnam zrobic?

nic

Mam do gadania.Albo sie gdies preprowadzi albo koniec.

chyba juz kedys zalozylas "ten temat" ze nie ma czasu nawet pogadac ztoba na skype hmm dziwna sytulacja, ja bym pojechala i zamieszkala z nim to jedyne wyjscie jak chcesz go "miec" skad wiesz czy nie pokocha tej kobiety i jej dziecka,ty jestes daleko on potrzebuje kobiety, sexu ja bym pojechala

bedzie koniec , on sobie znajdzie inna a ty zostaniesz sama

za jakis czas pewnie wybierze koniec, a jaka masz pewnac zalozmy nawet ja se przeprowadzi czy nie bedzie sie z nia spotykal?

Na skype rozmawiamy caly czas.Codziennie.Albo w cwartek romawiamy soe.Dzowni telefon a to taka diewczyna pyta sie o mala.On ja zawolal do telefonu.I za chwilke mowi musze isc zrobic jej kolacje. Dziwny jak dla mnie uklad.A dla was?

on z nia mieszkal zanim sie poznaliscie? No to albo to jego kobieta i dziecko ,albo moze zona i dziecko a ty jestes dla odmiany jak jest w Polsce. zadzwon tam i pogadaj z ta zona to sobie wszystko wyjasnicie.

tak zamieszkali razem zanim sie ponalismy.To nie jego zona ani dziewcyna bo jak by ze mna rozmawial tyle czasu.Codiennie po kilka h.

moze tak samo jak z nia? ty wiesz ze on mieszka z kobieta i dziecko a z nim gadasz na skype , a ona z nim mieszka i wie ze on gada z jakas na skype. po prostu jest tolerancyjna.

Tak akurat i zgodzzilaby sie na to zeby przyzjechal do mnie na urlop.

no to powiedz ze sobie nie zyczysz i ze ma sie od niej wyprowadzic a jeszcze lepiej powiedz to jej.