Chcę być dzieckiem !! nie chcę mieć dorosłego zycia

''czy ciebie też w seksie brzydzi głównie to że występuje podział ról'' LOL- kto chce to się dzieli na role, kto nie to nie

ale na związki to wszystkie gotowe:D

Żeby wiesc zycie dziecka/nastolatki....trzeba miec duuuuuzo kasiory. Tak jak Paris Hilton- marne porownanie ,ale pokazuję m.in to co ja chcialabym robic. Czyli nic. Nie myslec o pracy , o szarym zyciu - bo nie oszukujmy sie : szkola,dom,rodzina, dzieci ,praca to wlasnie szare nudne przeciętne zycie - z racji tego ,ze wiekszosc ludzi tak zyje. Męczy mnie ten schemat , mam milion pomyslow , nie chce sie niczym przejmowac ,tylko cieszyc z kazdej glupoty jak w mlodosci. Jakie wtedy mialam problemy? Jak oszukac rodzicow ,zeby wyjsc na impreze :P Jak potajemnie spotkac sie z chlopakiem , co bedzie na obiad , co bede robila po szkole , co sobie kupie nowego. Dla wiekszosci jest to równoznaczne z byciem ''pustą'' eh Seksu mogloby nie byc , cale to techniczno- medyczne slownictwo i myslenie : penis, pochwa, orgazm brrr - zdecydowania wole sama to ze sobą zrobic niz z kims . Na szczescie nie jestem nimfomanką . Ciagle licze na cud w postaci glownej wygranej w lotto :) A o tym co mysle nie mowie nikomu , uznaliby mnie za wariatkę ktora powinna sie leczyc, bo przeciez inności sie nie toleruje :O

dla Wtrącenia jest notka, że nie mam doświadczenia : ] kurde ludzie ja jeszcze nie skoczyłam 17, a na poziomie znajduję się duużo niższym tak psychicznym jak umysłowym. co się naoglądałam i naczytałam Yaoi i Yuri to sobie z tego zdaję sprawę [z tym że je miedzy bajki można włożyć]. and furthemore i lack communication skills, so ifind it hard to explain what i meant! i mieszam języki, bo w mojej głowie nie mieszczą się naraz dwa : [

ja mam 33 i tez nie doroslam i mysle ze nie dorosne kwestia charakteru :D choc sa plusy bycia doroslym np wlasne mieszkanie praca kasa luz i wolnosc decyzji :D i jestem hepi i wiecej nie chce niech bedzie jak jest :) a i jeszcze mam super narzeczonego :)

ło lalallalala... o pieniądzach - wiesz, ze główny bohater NHK stwierdził to sam na koniec? że w gruncie rzeczy życie hikikomori było luksusem [chociaż za dużo to on znów nie wydawał] zazdroszczę ci jednego; jestem psychiczną ekshibicjonistką i nie potrafię być normalna. zwykle potem żałuję, ale nie potrafię się powstrzymać jak tutaj właśnie ale naprawdę; nie zgniata was czasem świadomość własnej głupoty? co parę miesięcy łapię doła i zwykle przez kilka dni ryczę właśnie z tego powodu

ohyyyydnie mi zbrzydli faceci właśnie przez to forum- z jednej strony mam również świadomość tego, iż pełno tu gimgówien, frustratów, zbokoli etc. ale z drugiej - wiem, że wszyscy- a conajmniej wiekszość - jest tu całkowicie szczera jak tak czytam te ich wypowiedzi na temat kobiet i po co są z nimi w związkach to mam chęć zostać lesbijką albo stracić dziewictwo z wibratorem - poważnie mówię

ja też marzyłam żeby miec te 10 lat i wszystko w dupie ! niestety to tylko nie realne marzenia ! wrzucona w dorosłe życie potkłam się na starcie i tak egzystuje ! nie umiem ruszyć z miejsca porażki z przeszłości pozostawiły ślad głęboko .,nie mam jeszcze siły aby zawalczyć o to czego pragnęłam ! nie mam siły , a może nie chce ..,zeby znowu poczuć gorzki smak porażki ! strach i zadręczanie się, bezsilność ..kłębi się we mnie ..! nie umiem powiedziec STOP .. zacząć od początku ! boję się ...

A ja za parę dni kończę 29 lat i żyję sobie jak nastolatka z tym, że bez kontroli rodziców :-) I jest mi w końcu dobrze :-) Wcale nie trzeba do tego mieć mnóstwa kasy, wystarczy wolny zawód i złapanie fajnego zlecenia od czasu do czasu. Nie zamierzam wychodzić za mąż, mieć dzieci, ustatkować się. Mam za dużo planów do realizacji żeby zakładać dom. Czy każdy musi podążać tym samym szlakiem? Rozmnażanie zostawmy ludziom, którzy czują do tego powołanie ;-) Peace

ja mam lat 20, a ostatnio miałam sen o tym, że grałam ze znajomymi w kapsle z pokemonami :D ogólnie często miewam sny tego typu... coś czuję, że to ukazuje moją podświadomą tęsknotę za okresem dzieciństwa :O

już teraz nie, ale dragenball był zarąbisty :P i tam jeszcze kilka innych, których tytułów nie pamiętam

30 lat na karku i tez mi jakos idzie pod gorke

Mam to samo a mam 29 lat

i skąd wziac kase na doladowanie do telefonu... Nie chce miec pracy , wychodzic za maz,wychowaywac dzieci Zatrudnij sie w burdelu i u sponsora, mam sponsora i mam na swoje widzimisie.;]

cikitaaaaaaaaaaaaaaaaaaa -> Ile masz lat ? I xymena napisz ?

Czy Wy w ogole jestescie hepi , ci co tu pisali? :O -Tuny bylas u psychoanaltyka? Kamecha wylogowany " życie to kupa Jest nas wiecej kup , tylko ja chodze do analityka:O

E tam wcale do tego walizka pieniędzy nie jest potrzebna :P Ja dostaję zlecenia z firmy i pracuje przy komputerze - wieczorami ,2-3 godziny , sprzedaję masę elektroniki na aukacjach ,znalazłam dystrybutora i zajmuję się handlem :D nie mam milionów ,ale dochód powyżej średniej krajowej - w świeta i wakacje kilka razy więcej. Rano przyjeżdza kurier zabiera wszystko ,odpowiadam na maile , wieczorem popracuję i mam caly dzien dla siebie ;) Statkować się nie mam zamiaru , moi znajomi to w 90 % młodsze osoby , mam lat 25 na szczęscie wyglądam jak licealistka :D To ,że podrywają mnie młodzi nie przeszkadza mi - wręcz przeciwnie ;) Tylko z nimi czuję się dobrze . Mam przyjaciolke - mysli podobnie jak ja , razem wynajmujemy mieszkanie ;) W ogole nie czuje potrzeby posiadania męza - samo to słowo mnie obrzydza , a jesli wszystko sie znudzi zacznę go szukac po 40tce Glowa do gory :D

ale co ty pieprzysz o wychodzeniu za mążi rodzeniu dziei, nie chcesz to nie musisz, rób w życiu to co chcesz, znajdz jakiś cel, a nie zaraz do koscioła i bachor jeden za drugim

ja jestem już w 3 ciązy , jestem dumną maciorą

Heh, tak jakbym czytała o sobie. Zatrzymałam się na poziomie liceum i chyba niemal każdy okres w życiu będę porównywać z tym, kiedy miałam 17 lat.

do psychoanalityka,jak juz glabie

ja jestem razem z wami ! mam 40 lat , nie mam pracy , mieszkam z mamą i jestem ofermą :D

pisali pisaly z tunny

Kasjerow cala polska ma w dupie na kafe siedzi bogate towarzystwo

nudzi mi się i chyba zaraz trochę się popodszywam pod innych... :p a mam 31 lat i wcale nie jestem poważna, czasami czuję się jak nastolatka :p no i młodo wyglądam, daja mi kolo 20, 20 paru lat :)

jestem tu i macie szanse zadać mi pare pytań przez minutę

jestem tu i macie szanse zadać mi pare pytań przez minutę

buahaha idź z tego forum, wyrzucam cię i banuję!

Offerma widzę że tęsknisz niesamowicie. :*

to ja jestem Egoist, nie podszywaj się!